UoP i skończenie 26 lat

0

Cześć,
Pół roku temu zacząłem nową prace na stanowisku juniorskim. Podczas podpisywania umowy zgodziłem się na stawkę na rękę (netto), która bez wcześniejszego doświadczenia w tej technologii wydawała mi się atrakcyjna. Okazało się że stawka na rękę obejmowała już podatek 0 dla osób poniżej 26 roku życia.
W tym miesiącu kończę właśnie 26 lat i dojdzie ten podatek co finalnie wpłynie na mniejsze wynagrodzenie (300-400zł). Chce w tym tygodniu zacząć negocjacje ponieważ teraz po pół roku wiadomo mam dużo większą wiedzę na obecnym stanowisku niż podczas zatrudnienia. Dodatkowo od 3 miesięcy mam już swój główny projekt.
Czy po pół roku powinienem ubiegać się o większą podwyżkę +- 1k-1.5k?
Nie wiem za bardzo jak podjeść do tego tematu, a możliwe że gdybym się nie upomniał w tym miesiącu nikt z kadr by nie zwrócił uwagi że dostaje mniejsza wypłatę.

Z góry dzięki za odpowiedz :)

1

Zwyczajnie poproś o wyrównanie stawki argumentując to powyższym faktem. Ogarnięty pracodawca nie powinien robić problemów i od ręki wyrówna. Przy okazji możesz napomknąć o jakimś dodatku, jeśli czujesz, że zasłużyłeś. Jak pracodawca nie będzie chciał wyrównać to masz zielone światło do szukania innego miejsca.

Dodatkowy argument -> Ustalałeś stawkę na podstawie tego ile chciałeś zarabiać na rękę (wliczając w to ulgę podatkową, co jest też win-win dla pracodawcy). Stąd nie chcesz zarabiać mniej wykonując de facto tą samą pracę. Pracodawca o ile tak jak wspomniałem - ogarnięty- powinien to zrozumieć. Co niektórzy w takich sytuacjach sami nawet proponują wyrównanie ( znam takie przypadki :) ). Jeśli zaczną odwracać kota ogonem to nie ma co się nawet sekundy zastanawiać tylko bić do innych miejsc. Jeśli ogarniasz temat to jeszcze skończysz z kooonkretną podwyżką :P

7

Ale co to za argument z wyrównaniem stawki? To wina pracodawcy ze skonczyl 26 lat?

3

Inny punkt widzenia: wcześniej pracodawca mógł mu dać większą stawkę, niż by normalnie dał. A teraz to powrót po prostu do zwykłej wysokości pensji.

1

Ja bym zaczął od głosowania na tych co chcą zlikwidować dochodowy - Konfederację.

6

Rząd tworzy jakieś wynalazki, ten płaci, ten nie płaci. Potem ludzie zdziwieni, że są podatki, że pensja się zmniejszy, że 14 emeryturę oddadzą w cenie prądu.
Do rzeczy, negocjuj bo tego nikt nie broni. Może postęp jaki pczyniłeś jest na tyle duży, że pracodawca da podwyżkę. Ciężko powiedzieć, czy masz zażądać 1 tyś. więcej czy 100zl. Przelicz, popatrz na ogłoszenia adekwatne do technologii i doświadczenia i tyle.

7
Lukxxx napisał(a):

Ja bym zaczął od głosowania na tych co chcą zlikwidować dochodowy - Konfederację.

XD to chyba ostatnio sie pomylili i zamiast zniesienia dochodowego to zniesli aborcje z powodu nieodwracalnych i smiertelnych wad plodu, no coz, zdaza sie :-D

screenshot-20211102195644.png

1
sirswistak napisał(a):

Chce w tym tygodniu zacząć negocjacje ponieważ teraz po pół roku wiadomo mam dużo większą wiedzę na obecnym stanowisku niż podczas zatrudnienia. Dodatkowo od 3 miesięcy mam już swój główny projekt.
Czy po pół roku powinienem ubiegać się o większą podwyżkę +- 1k-1.5k?
Nie wiem za bardzo jak podjeść do tego tematu, a możliwe że gdybym się nie upomniał w tym miesiącu nikt z kadr by nie zwrócił uwagi że dostaje mniejsza wypłatę.

Jak na mój gust, to za nisko postawiłeś sobie poprzeczkę. Po pół roku chcesz prosić o 1.5k PLN podwyżki? Pfff... kim jesteś? Robakiem?
Dawaj mnie tu 10k, albo się pożegnasz z niedochodowym projektem, w którym nomen omen, od pół roku go utrzymujesz, a ja jeszcze robię.
Śpi na pieniądzach i bilonem się podciera

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1