Brak praktyki w programowaniu

3

Siema,

chciałbym zapytać czy też mieliście takie rozkminy jak ja. Pracowałem w ostatniej pracy prawie 3 lata (glownie SHarepoint). Na początku z rok może pisałem apki i rozwiązania na Sharepointa, ale ostatnie 2 lata to w sumie bardziej utrzymanie i gdyby nie to że sam coś sobie po pracy napiszę to nic bym nie tworzył :( . Źle oczywiście nie zarabiam, praca i wszystkie zadania wykonuje sprawnie i w sumie już nic mnie w tej firmie nie zaskoczy, i jest to wiadomo praca pewna w tym sensie że wiem już dużo zarówno o strukturze firmy jak i o apkach które tutaj są.
Problem mam taki, że jak poszedłem ostatnio testowo na rozmowę o pracę i tam miałem napisać w sumie w teorii prostą apkę desktopową w WPF to przyznam się szczerze że bez neta to bym za dużo nie napisał :( Z 3 lata temu ostatni raz pisałem WPF, teorię znam ale wyleciała mi z głowy praktyka. Podchodzisz do kompilatora i pytanie ... jak to sie pisalo ? Googlasz i no tak , to bylo tak ... nie ma takiej automatyzacji że piszesz coś bez ściagi :)

I teraz się zastanawiam bo chciałbym przejść np. na WPF i pisać apki desktopowe albo zwykle webówki, ale widzę po sobie że przez te 2 lata ostatnie to tak mi mój poziom programowania spadł jeśli to tak można nazwać że szok, i zastanawiam się nawet czy by nie zmienić pracy i zamiast np. seniora iść poziom niżej na regulara .... ale iść faktycznie coś pracować w tym kierunku bo inaczej za kolejne 2, 3 lata to już w ogóle będę miał umiejętności na poziomie stażysty, bez obrazy dla stażystów :)

Jak Wy radzicie sobie z takim problemem? Nie wiem staracie się na bieżaco coś dla siebie programować żeby nie wyjść z obiegu ? Czy szukacie pracy gdzie macie najwiekszy zakres zadan, np od webowek, poprzez desktopy ?

Szczerze to jestem mega wku... na samego siebie ze obudziłem sie dopiero teraz, i nie spodziewałem się że aż tak umiejętności podupadną :(

5

Nie używasz to zapomniałeś. Normalne. Ale nadrobienie braków zajmie Ci zdecydowanie mniej niż sobie wyobrażasz więc nie ma co się martwić.
Tylko trzeba pisać. Dla siebie, dla innych - obojętne. Chcesz pamiętać narzędzia to z nich korzystaj. Co byś nie robił to tego nie przeskoczysz. Dlatego dobrze jest łączyć pracę z hobby.

btw.
Niemało piszę na ARMa, ale każdy projekt zaczynam od gotowego szablonu: ~kilka linii kodu, kilka plików i pewien układ katalogów. Niby nic, niby do ogarnięcia w minutę...ale nie. Bez szablonu tego nie potrafię :D

3

Napisałbym, że wystarczy zwykłe śledzenie technologii i bycie na bieżąco, ale to zbyt ogólne. Ludzkie ciało jest tak skonstruowane, że dla optymalizacji pozbywa się nieużywanych zasobów - taki garbage collector :D Na szczęście o wiele łatwiej sobie coś przypomnieć niż nauczyć się od nowa.

Programowanie "na siłę" tudzież zmuszanie się do napisania czegoś dla samego napisania mija się z celem. Osobiście piszę własne rzeczy, kiedy czegoś potrzebuję/mam zajawke/mogę na tym zarobić + regularnie staram się śledzić nowinki technologiczne, bo zwyczajnie sprawia mi to frajde.

Inna kwestia, że ten "brak praktyki" to może być tylko Twoje dziwne wyobrażenie spowodowane brakiem szeroko rozumianej motywacji. Zwyczajnie odpuściłeś temat i siłą rzeczy zapomniałeś pewne kwestie. Jak byś przysiadł i znalazł tą wewnętrzną chęć to wydaje mi się, że kwestią kilku dni będzie powrót do "dawnej praktyki" ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1