"Kultura pracy w danej firmie oraz ludzie z którymi będziesz pracował są o niebo ważniejsi niż języki programowania. Do tego warto pomyśleć o takich rzeczach jako dojazd do pracy, premie, ogólne wynagrodzenie i możliwości awansu." ale to jedna firma :P :P
"(swoją drogą ciekawe jak do tego doprowadzili)" każdy zespół miał kilkadziesiąt na prawdę mikro serwisów (tak mówią) i jeden zespół miał narzuconą Scalę przez leada a drugi nie, więc połowę pisali w Scali, a połowę w tym, na co był hype.
"Ja bym zapytał o to, czy skoro tych dodatkowych języków nie znasz," ja to bym nawet nie powiedział, że ten jeden główny znam xD
"We ty sie chłopie jednego języka naucz." tak robiłem, po prostu firma mi sama zaproponowała wybór zespołu (miałem rozmowę z managerem, który pod sobą ma 5 zespołów)
"Jeśli kasa jest (niemal) identyczna - bierz ten gdzie jest mniej języków." no jest identyczna siłą rzeczy, bo to jedna oferta :P Miałem dać znać, jakiego chce kompa i jaki chce zespół.
"Ale reszta tej paczki: Go, Python i Java* jest jednak mocno ułomna w porównaniu ze Scalą" dlaczego Go? I dlaczego Python ułomny a Ruby nie? Nie pisałem nigdy w Ruby (w wężu miałem na studiach jeden przedmiot), ale wyglądał jak Python z endami
W każdym razie - ** dziękuję za opinię**, czytałem już wczoraj i podjąłem decyzję o wyborze jednego języka, zawsze później można zmienić zespół jak będę znał domenę.
Można zamknąć chyba :P :P :P