Wynajmuję mieszanie w dużym mieście, gdzie się zatrudniłem do firmy na B2B, w związku z czym założyłem działalność, i pozałatwiałem formalności, w tym rejestrację do VAT-u. Jako miejsce prowadzenia działalności podałem dom rodzinny. Urzędasy oczywiście nie ułatwiają życia i w ramach jakiegoś"uszczelniania systemu" chcą dostać wypełnioną "umowę użyczenia lokalu na cele prowadzenia działalności gospodarczej". W tymże papierzysku znajduje się wpis "biorący do używania zobowiązuje się ponosić opłaty związane z używaniem Lokalu, w tym opłaty za energię elektryczną, gaz, wodę i inne opłaty eksploatacyjne". Jak to się ma do faktu, że w tymże domu rodzinnym bywam, powiedzmy, raz na 2 miesiące, usługę faktycznie wykonuję "u klienta", w jego siedzibie, a osobne mieszkanie wynajmuję w mieście (powiedzmy żeby było "bliżej")...? Czy rodzice muszą zakładać jakiś osobny licznik dla mnie na owe opłaty? Czy urzędasy mogą wpadać i kontrolować ile faktycznie zużywam zasobów w udostępnionym lokalu, czy też można go traktować jako jakby taką skrzynkę adresową, gdzie się zbiera papierzyska, dokumentację i odpiera wezwania do zbójeckich jam? Na ile się tym wpisem przejmować?
Super, dowiedziałem się jeszcze, że teraz skarbówka musi się osobiście pofatygować z kontrolą do mieszkania. Jak to wygląda? Mogą urzędasy grzebać w rzeczach?
Tak, wyważają drzwi o szóstej nad ranem, wchodzą pod pierzynę i uprawiają petting z podatnikiem.
Nikt Ci nie będzie grzebał w rzeczach. jeśli masz działalność wykonywaną w domu rodzinnym i faktycznie masz tam biuro to oczywistym jest że masz osobny licznik i takie tam, wystarczy podpisać z właścicielem lokalu umowę najmu. Ale jeśli usługi wykonujesz u klienta to faktycznie nie do końca Ci potrzebny licznik itd. Wykładnia zależy pewnie od rodzaju działalności, a o tym ani słowa.
Podpytaj po prostu w skarbówce czy gdzie tam Cię o to indagują. Wtedy dowiesz się jak to dokładnie wygląda, ci ludzie nie są od siedzenia i picia kawy tylko od znajomości prawa i pomocy przedsiębiorcom i wiem że są bardzo pomocni.
Coś tu śmierdzi. Nie musisz mieć osobnych liczników. Można mieć firmę w domu rodzinnym czy mieszkaniu. Problem z licznikami i miejscem ba prace jest wtedy jak chcesz pomniejszyć dochód kosztem mieszkania czy VAT odliczyć. Na dobra sprawę można wykonywać usługi w pokoju na lapku i nikomu do tego ze tam śpisz dopóki nie będziesz chciał fiskalizowac kosztów tego pokoju.