Czy podawać kwotę wynagrodzenia w formularzu przy aplikowaniu?

0

Witam, aplikuję do firmy i jest do wypełnienia pole związane z oczekiwanym wynagrodzeniem, należy wpisać kwotę. Szczerze mówiąc to nawet dolny próg widełek z ogłoszenia by mnie zadowolił, dlatego zastanawiam się, czy coś tam wpisywać, czy po prostu pominąć i na ewentualnej rozmowie poruszymy ten temat? Co o tym sądzicie?

1

Olej ich i zatrudnij się u mnie - u mnie nie ma takich dylematów.

0

Wpisz tyle ile chcesz. Trzeba sie cenic.

0

Sądze że powinieneś podać swoje oczekiwania.

0

Tylko pamietaj że oni pytają na 99% o kwotę brutto. Żebyś potem nie zrobił jak formumowy geniusz @Julian_ który określił swoje oczekiwania finansowe, a potem podliczył koszty b2b i okazało sie że w sumie mu sie to nie opłaca :D

0

Julian jeszcze nie był na urlopie ani nie złapał jesiennej epidemii grypy więc nie podliczał ile jak na tym wyjdzie bez urlopu i na zusowskim chorobowym.
Na umowie o pracę na chorobowym jest 80% wynagrodzenia, Julian dostanie na chorobowym minimalne grosze bo na tyle sam opłacił składki.

0

A ile mniej więcej procent dostanę na rękę od podanej przeze mnie kwoty w przypadku zatrudnienia na podstawie b2b lub w przypadku umowy o pracę?

0

Na b2b dostaniesz tyle ile wpisałeś, ale musisz od tego odprowadzić samodzielnie składki, nie masz płatnego urlopu ani limitu na kary/odszkodowania jak coś popsujesz, no i generalnie płacą ci za to ile pracujesz.
Na umowie o pracę to zależy od tego ile zarabiasz bo mamy w kraju składki uzależnione od dochodu.

0

Załóżmy, że wpisuję kwotę 7 tysięcy brutto. Ile z tego dostanę na rękę przy umowie o pracę?

0

Na umowach biznesowych i o dzieło też wypadki i choroby chodzą po ludziach i kiedy coś ci się stanie to dostaniesz głodową rekompensatę zamiast spodziewanych 4 tysięcy przelewu na koncie juniora. Musisz mieć zaoszczędzone pieniądze na miesiąc nieplanowanej obecności w pracy, ZUS zapłacić musisz, jeść i leki, mieszkanie, kredyt. Czy firma wypłaci ci 4 tysiące za miesiąc kiedy nie było cię w firmie czy odeśle jak nakazuje prawo do ZUS który sam sobie opłacasz?

0

Junior to tylko koszt, zero zwrotu z inwestycji. Powinien się cieszyć że w ogóle dali mu możliwość pracy przy kompie a nie jakieś wymagania, jeszcze kasy by chciał.

0

Zanim junior z małym / bez expem zacznie generować firmie zysk upłynie przynajmniej kilka miesięcy i co może do tego czasu pan chlebodawca ma zwiększać ryzyko i koszty po swojej stronie bawiąc się w UoP, a tych juniorów i tak swędzi zad i po pół roku uciekają tylko dlatego że ktoś obiecał im większe pieniądze, zero wdzięczności, roszczeniowi, pyskaci, tylko z nimi problemy, coraz ciężej przyspawać kogoś do firmy na dłużej w zamian za możliwość pracy w wymarzonym zawodzie, trzeba już rekrutować głównie na podstawie nie umiejętności, ale podatności do uległości i braku asertywności.

0
Na b2b dostaniesz tyle ile wpisałeś, ale musisz od tego odprowadzić samodzielnie składki, nie masz płatnego urlopu ani limitu na kary/odszkodowania jak coś popsujesz, no i generalnie płacą ci za to ile pracujesz.
Na umowie o pracę to zależy od tego ile zarabiasz bo mamy w kraju składki uzależnione od dochodu.

Na B2B płacą za robote, która masz zrobić, a nie za to ile pracujesz. Na B2B kwestie odpowiedzialności też są indywidualnie ustalane w kontraktach. Urlop? Mnie mój szef sam wywalił na urlop, a jestem na B2B. B2B jest korzystniejsza dla pracodawcy, ze wzgledu na nizsze koszta w porownaniu z UoP.
B2B czesto nie przewiduje okresu wypowiedzenia. Mozna zostac pozegnanym z dnia na dzien.

0
Na B2B płacą za robote, która masz zrobić, a nie za to ile pracujesz.

Ja pracuje ok. 3 h / dzień na B2B i do tego zdalnie. Kasa miesiac w miesiac ta sama. Zadania wykonuje na czas. Wszyscy sa zadowolonie. Ostatni raz w siedzibie firmy bylem 2 lata temu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1