Zastanawiam się czy teraz praca programisty to tylko PiwnicoSofty gdzie siedzi się obok innych introwertyków w słuchawkach na uszach, czy jednak jest okazja poprzebywać z ludźmi z innych działów/firm chociażby w jakiejś wspólnej kuchni?
0
0
Piwnice i garaże to przeżytek. Pracuje w swojej jaskini.
0
są koleżanki
- z recepcji
- z finansów
- z kadr
ale i tak za mało jak na tylu chłopa
0
Ja mam różnych piwniczników - informatyków, automatyków, ludzi od wysokiej próżni, od kriogeniki...
0
Ja na razie pracuje tylko z ludźmi z innych branż. Z IT mi się jeszcze nie zdarzyło :)