Jaka powinna być mała firma IT żeby nie być JanushSoftem?

0

Webówka i mobile. Tak około 10 osób. Z 3 osoby na froncie, 3 na backu, 1 tester, dwie osoby od papierków i ktoś do "rządzenia". Czy może każda taka firma z definicji podpada pod Janushów pomimo dobrej atmosfery itd?

9

A co cię obchodzi czy jest jakimś janusz-softem, czy nie jest. Kolejna walka na nazwy, które dla każdego znaczą, co innego. Ważne w firmie czy czujesz, że się rozwijasz, jest ci dobrze i jesteś zadowolony. A nie to, czy ktoś jakoś nazwie tę firmę.

0

A sprzedawcow w tej firmie to macie? :P

0
meh napisał(a):

A sprzedawcow w tej firmie to macie? :P

Sprzedawca nie jest potrzebny jeśli robi się projekty dla innych.

0

Webówka i mobile. Tak około 10 osób. Z 3 osoby na froncie, 3 na backu, 1 tester, dwie osoby od papierków i ktoś do "rządzenia". Czy może każda taka firma z definicji podpada pod Janushów pomimo dobrej atmosfery itd?

Jak jest mało osób, to może być to równie dobrze startup. Czyli lans a nie wstyd.

2

Mała, średnia, duża.... każda może być Januszem.

3
echothis napisał(a):

Webówka i mobile. Tak około 10 osób. Z 3 osoby na froncie, 3 na backu, 1 tester, dwie osoby od papierków i ktoś do "rządzenia". Czy może każda taka firma z definicji podpada pod Janushów pomimo dobrej atmosfery itd?

Jeśli programiści są specjalizowani i jest tester, to samo to prawie wyklucza bycie januszsoftem.
Jeśli nie ma wymuszonych nadgodzin, robienia wszystkiego od administracji serwerami po rysowanie grafiki na stronę, sprawdzania co 10 minut postępu prac, a za to jest jakiś system kontroli wersji i przynajmniej continous integration (+ testy nie tylko manualne), to już na pewno nie jest januszsoft.

0

Odnosnie braku specjalizacji wsrod dev... Fullstacki to janusze? :p

2

Jaka powinna być mała firma IT żeby nie być JanushSoftem?

Między innymi - zapewniać ergonomiczne warunki pracy: biurko nadające się do pracy przy komputerze, pokój regularnie sprzątany, wentylowany, zimą ogrzewany; WC czyste i sprawne.

Niestety, u niektórych januszy nie zawsze wszystko jest w porządku.

Dodatkowo, jestem ludziem raczej samochodowym niż fanem autobusów, więc jeśli firma nie ma własnego parkingu to wolałbym żeby była z dala od centrum gdzie nie ma strefy płatnego parkowania.

0

Obecnie jestem w małej firmie (nie startup) ~ 10 głów będącej na rynku kilka lat gdzie średni staż w firmie jest około 2 lat więc rotacja bardzo mała, to moja pierwsza praca w IT na etacie, kończy mi się umowa, nie wiem czy będzie kontynuacja współpracy, na wszelki wypadek zaklepuję sobie jakąś alternatywę i mam kontakt z firmą podobnej wielkości, stąd pytanie.

0
echothis napisał(a):

Obecnie jestem w małej firmie (nie startup) ~ 10 głów będącej na rynku kilka lat gdzie średni staż w firmie jest około 2 lat więc rotacja bardzo mała, to moja pierwsza praca w IT na etacie, kończy mi się umowa, nie wiem czy będzie kontynuacja współpracy, na wszelki wypadek zaklepuję sobie jakąś alternatywę i mam kontakt z firmą podobnej wielkości, stąd pytanie.

Zapytaj wprost czy zamierzają przedłużyć umowę i czy podpiszą ją odpowiednio wcześniej. Jak Ty sam nie zadbasz o swoje interesy to nikt tego za Ciebie nie zrobi.

0
somekind napisał(a):

Jeśli nie ma wymuszonych nadgodzin, robienia wszystkiego od administracji serwerami po rysowanie grafiki na stronę, sprawdzania co 10 minut postępu prac, a za to jest jakiś system kontroli wersji i przynajmniej continous integration (+ testy nie tylko manualne), to już na pewno nie jest januszsoft.

Zapłakałem. U mnie w robocie:

  • nie ma wymuszonych nadgodzin zwykle
  • jest robienie wszystkiego od administracji serwerami po rysowanie grafiki na stronę
  • jest sprawdzanie co 10 minut postępu prac
  • jest system kontroli wersji
  • nie ma continous integration
  • testy tylko manualne

wynik 4/6 czyli w 66% jesteśmy januszsoftem. Firma zatrudnia w polsce kilka tys. ludzi a na świecie 250k+

2

Bo w januszsofcie nie chodzi o rozmiar tylko mentalność i procesy.

0
Wybitny Mleczarz napisał(a):
somekind napisał(a):

Jeśli nie ma wymuszonych nadgodzin, robienia wszystkiego od administracji serwerami po rysowanie grafiki na stronę, sprawdzania co 10 minut postępu prac, a za to jest jakiś system kontroli wersji i przynajmniej continous integration (+ testy nie tylko manualne), to już na pewno nie jest januszsoft.

Zapłakałem. U mnie w robocie:

  • nie ma wymuszonych nadgodzin zwykle
  • jest robienie wszystkiego od administracji serwerami po rysowanie grafiki na stronę
  • jest sprawdzanie co 10 minut postępu prac
  • jest system kontroli wersji
  • nie ma continous integration
  • testy tylko manualne

wynik 4/6 czyli w 66% jesteśmy januszsoftem. Firma zatrudnia w polsce kilka tys. ludzi a na świecie 250k+

Wspolczuje bo brzmi to slabo.

0

u mnie wsio git

0

Ale testy manualne i brak continous integration...

To juz widze ta dynamike wprowadzania zmian.

0

Akurat z dynamiką wprowadzania zmian wtedy nie ma problemu. Jest za to z ilością wprowadzanych bugów i regresji (co może, ale niestety nie zawsze musi spowalniać wprowadzanie zmian, zwłaszcza jak deadline... i tu wkraczają nadgodziny albo zawalenie deadlinu).

0

Jednak o obecnej pracy mogę już pisać prawie w czasie przeszłym i okres próbny nie będzie kontynuowany. Oficjalnie w związku z tym, że ktoś zostaje, klient zmienia wymagania itd, jeżeli na moje miejsce naprawdę nie będą szukać kogoś innego to mogę uznać, że to prawdziwy powód, a nie pretekst. W kilku osobowej firmie +/- 1 osoba może rzeczywiście robi różnice jak mają tylko dwóch klientów. Trudno i szkoda. Firma, z którą mam kontakt od kilku miesięcy jest podobnej wielkości robi w ciekawszych technologiach, React, Native React, mobile, do backendu node i python, a tutaj miałem kilkuletnią utrzymaniówkę kobyłę w php i brak gulpów, gruntów czy dokumentacji projektu, z plusów dużo Gita. To pierwsza normalna praca dla mnie w IT. Tutaj miałem mieć po okresie próbnym +3K na rękę na UoP + jakiś social. Zanim zdobyłem doświadczenie w komercyjnej pracy w zespole to z tą "reactową" firmą byłem ugadany na 2300 netto na zlecenie próbny, po miesiącu pewnie z tysiąc - półtora więcej. Skoro poznałem realia "normalnej" pracy w zespole, z samym kodowaniem może za dużo się nie rozwinąłem, ale na plus przez 3 miesiące doszła realna praca z Gitem, znajomość IDE od JetBrains, specyfika pracy przy rozbudowanym projekcie, uświadomiłem sobie jak pomocny do pracy na froncie może być zwykł inspektor, metodyka pracy itd to pewnie mogę wołać coś więcej, teraz zapytali się mnie jakie są moje aktualne wymagania finansowe bo byliby chętni do współpracy. Jak podam to samo co wtedy to pomyślą, że się nie rozwijam, jak podam z 5000 netto to uważam też trochę za dużo nawet jakby mieli potem przedstawić kontrpropozycje. Jak myślicie, 3200 netto na miesiąc próbny zlecenie byłoby ok w tym przypadku? Trójmiasto. Oczywiście mam inne firmy na oku, jedna może będzie z polecenia, ale na razie tutaj jest jakiś konkret.

0
echothis napisał(a):

jak podam z 5000 netto to uważam też trochę za dużo nawet jakby mieli potem przedstawić kontrpropozycje.

to przedstawią kontrpropozycje no i co :)

0
czysteskarpety napisał(a):
echothis napisał(a):

jak podam z 5000 netto to uważam też trochę za dużo nawet jakby mieli potem przedstawić kontrpropozycje.

to przedstawią kontrpropozycje no i co :)

Z tego samego powodu co obawiałbym się powiedzieć 10K ... potem gdybym miał pracować za 60% tego co zaproponowałem obawiałbym się niedogadania ponieważ wyszli by z założenia że pracownik o niezaspokojonych wymaganiach finansowych będzie gorszy. Oczywiście, In my opinion... :)

0

Jak myślicie, 3200 netto na miesiąc próbny zlecenie byłoby ok w tym przypadku? Trójmiasto. Oczywiście mam inne firmy na oku, jedna może będzie z polecenia, ale na razie tutaj jest jakiś konkret.

Weź zajrzyj na jakieś ogłoszenia o pracę w Trójmieście z widełkami (jeśli to JS, to na Facebooku na JS News Jobs jest obowiązek podawania widełek) i zobacz jakie widełki są w twoim mieście na podobne stanowiska i spróbuj się jakoś wbić w rynek.

0

Pogadaj o jakiejś sensownej, tak jak masz zamiar kwocie na okres próbny i daj znać że będziesz chciał to renegocjować na koniec okresu próbnego. Wtedy będziesz na lepszej pozycji - bo już dasz się poznać. Tylko miej też w rękawie inne oferty wtedy :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1