B2B względem UoD

Ja wiem, że jest mnóstwo wątków na ten temat, ale nie mogę zrozumieć co robicie, że wam to się opłaca? Ostatnio rozmawiałem z księgową na ten temat to mi po prostu mówiła, że B2B względem UoD opłaca się bardziej, gdy ma się koszty przekraczające nie mniej niż połowę przychodów. Natomiast obecne przy pracy zdalnej to ciężko byłoby doprowadzić do takiej sytuacji.

Obecnie przejście na B2B rozważałbym tylko w sytuacji, gdybym:

• miał w internecie działalność pod klientów nie będących firmami
• chciał wystawiać faktury dla firm, które chciałby skorzystać z szkolenia

Nawet jeśli masz niskie koszty działalności to nadal pozostaje ci:

• możliwość płacenia ZUSu od znacznie niższej stawki niż twoje realne przychody
• możliwość płacenia preferencyjnego ZUSu przez pierwsze 2 lata

• możliwość płacenia ZUSu od znacznie niższej stawki niż twoje realne przychody

Na UoD mogę odliczyć składkę od ubezpieczenia zdrowotnego na ubezpieczeniu dobrowolnym i w finalnym rozrachunku płacę średnio 50zł od miesiąca.

Ach, bo ty mówisz o Umowie o Dzieło a mi sie ubzdurało że o UoP ;] Popatrz na:
Porównanie form zatrudnienia

No i z umową o dzieło jest taka kwestia że może być problem z podpisaniem takiej umowy przez firmę w której chciałbyś pracować, szczególnie że to jest specyficzna umowa, bo dotyczy jakiegoś "produktu" a nie samego faktu "pracy" jak umowa zlecenie.

YOLO napisał(a):

Na UoD mogę odliczyć składkę od ubezpieczenia zdrowotnego na ubezpieczeniu dobrowolnym

To jest akurat przykład czegoś, co się robi i na UoP i na UoD i prowadząc JDG, bo jest to kompletnie niezależne od rodzaju umowy, jedynie od sposobu obliczania podatku dochodowego, który jest taki sam dla wszystkich osób fizycznych.

Tu jest dość wyczerpujące porównianie:
http://jakoszczedzacpieniadze.pl/jak-oszczedzac-na-samozatrudnieniu
TL;DR - jeśli masz jakieś rozsądne koszta to B2B opłaca się bardziej

@Yolo, przejrzyj sobie np. ten wątek: Umowa o dzieło
Jeśli będziesz wystawiał równo co miesiąc umowę na tę samą kwotę tej samej firmie, to może i teraz oszczędzasz, ale ryzykujesz kontrolę US lub PiP, które wymuszą na tobie albo założenie DG, albo na pracodawcy UoP. Ja nie lubię kontaktów z urzędami, więc już choćby z tego względu nie mam ochoty kombinować w sposób wykraczający poza granice prawa.

Poza tym moim wyborem i tak by było opłacać składkę zdrowotną (na wszelki wypadek, choć mam prywatne ubezpieczenie w LuxMed), a ta jest na DG tańsza. Dodatkowo opłacam dobrowolną składkę chorobową, której na UoD wcale nie ma, no i zamierzam przynajmniej 15 lat składkowych opłacać ubezpieczenie społeczne - minimalną emeryturę chcę sobie wypracować, na wyższą nie liczę.

Tak zwyczajnie kasa to nie wszystko :) Jeśli chodziłoby tylko o kasę, to przecież wszyscy powinniśmy pracować na czarno. Nie wszystko co się opłaca, warto robić.