Witam
Orientuje sie ktos z was jak wyglada praca w Bahrain i UAE?
Nie mam komercyjnego doswiadczenia zamierzam szukac pracy jako junior. Posiadam mimo to dosc dobra wiedze w Cpp (Qt, Stl, Boost, Fltk, Dlib, Nana, Gtk+ i podobne). Dodatkowo wiedza w obrebie optymalizacji cpp, algorytmow i wyzszej matematyki. W mniejszym zakresie ruby i python.
Znajomosc ang bedzie wystarczajaca?
Zainteresowaly mnie zarobki nawet 10 tys usd na start i nie ukrywam ze to mnie wlasnie motywuje.
Zduplikowałeś prawie, że temat. Już Ci pisali, że bez doświadczenia i studiów ciężko. WeŚ się zatrudnij na chociaż pół roku w PL i wtedy rozsyłaj za granię. indeed.com, linkedin itp. gdzieś kilka stron dalej użytkownicy polecali stronki do szukania pracy.
poza tym "witam" Panie kolego http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Jak-zaczac-mail;11577.html
Co do UAE to kilku znajomych tam pracuje.
Ogolnie, jako bialy masz po prostu latwiej. Tam jest tak: emirati > biali > reszta.
Zarobki wysokie jak masz szczescie lub idziesz do dobrej firmy po znajomosci. Jako junior czarno to widze bo maja dostep do azjatow ktorzy pracuja za mniej. Jako bialas 20..30k aed to taka srednia. Niektorzy sa w stanie zarobic 40..60k aed. Mieszkania przecietnie miedzy 5..10k aed. No i jestes uwiazany do firmy, firma zalatwia ci wize i na wszystko musi sie zgodzic, nawet jak zmieniasz prace to musisz zapytac aktualnej firmy czy mozesz.
30k złotych rocznie (1 dinar to 1 złoty), żaden interes. A czemu Bahrain lub Emiraty? Wszyscy się pchają do disneylandów zatoki, gdy są też inne piękne kraje.
Zimny Orzeł napisał(a):
30k złotych rocznie (1 dinar to 1 złoty), żaden interes. A czemu Bahrain lub Emiraty? Wszyscy się pchają do disneylandów zatoki, gdy są też inne piękne kraje.
chyba miesiecznie :P
Zimny Orzeł napisał(a):
30k złotych rocznie (1 dinar to 1 złoty), żaden interes. A czemu Bahrain lub Emiraty? Wszyscy się pchają do disneylandów zatoki, gdy są też inne piękne kraje.
30k miesiecznie w gore i bez podatku dochodowego
nie bez powodu do Dupaju "emigruje" zachodnia europa :P
To są jawne prowokacje. Tyle to nawet szefowie korporacji nie zarabiają.
http://wyborcza.biz/biznes/1,147666,19727464,zawod-bankowiec-dobra-placa-niepewna-praca.html
Dyrektor departamentu 21 tys. zł.
Jak ktoś mówi że zarabia więcej niż 8 tys. złotych po studiach programistycznych, to kłamie - żeby rodzinie zrobiło się dobrze.
Ponad 8k netto to ja zarabiałem bez studiow programistycznych, w Polsce.
@zimny Orzeł nie mówimy o Polsce, nie wiem czy zwróciłeś uwagę, tylko o bogatym kraju.
Studia programistyczne? Co to? Możesz pracować w studiu programistycznym z taką nazwą się spotkałem
Lepiej być dobrym programistą niż dyrektorem departamentu, łatwiej można zarobić kilkadziesiąt tyś.