Jestem studentem drugiego roku informatyki na uniwersytecie dosyć... kiepskim (UWM), przez co mam dosyć sporo wolnego czasu. Ostatnio szukałem ofert praktyk, ale w Olsztynie za dużo tego nie ma, stąd pojawiła mi się w głowie pewna myśl. Czy jest możliwe żeby np. w Trójmieście albo Warszawie wzięli studenta - praktykanta spoza miasta, pojawiającego się co tydzień - dwa w firmie? Czy takie rozwiązanie ma jakikolwiek sens? Pracodawcy zgadzają się na takie rozwiązania, czy przeczy to wszelakim zasadom praktyk / okresu próbnego i absolutnie nie?
0
1
tak, oczywiście - powiem więcej, sam miałem praktyki (a raczej staż) na zasadzie zdalnej, gdzie raz w tygodniu mieliśmy spotkania w biurze firmy, a z programistą który "opiekował" się mną miałem ciągły kontakt via skype jeżeli miałem problemy/wątpliwości :)
1
google summer of code
0
A jak takich praktyk szukać? Ofert praktyk zdalnych jest... no na palcach jednej ręki można policzyć. Powinienem się pytać czy takie coś mają, czy np. od razu pisać im razem z CV że chciałbym zdalnie?
0
Ale właściwie czemu nie chcesz pojechać na te 3 miesiące do innego miejsca na praktyki? Szczególnie jeśli czegoś sie chcesz na nich nauczyć...
0
Nie mam gdzie mieszkać, nie mam za co mieszkać i o ile to jeszcze jakoś by przeszło, to tu mnie dodatkowo dziewczyna trzyma, a jak wiadomo - serce nie sługa. Chwilową przeprowadzkę zostawię sobie na za miesiąc - dwa, jeśli nic nie znajdę innego.