Praca za darmo

0

Czesc.

Moj problem wyglada nastepujaco (w ogromnym skrocie). Przespalem troche czasu na studiach ktory moglem poswiecic na nauke przez praktyke, czyli pojscie do pracy : ) Mniejsza z tym o powody... po prostu dosc pozno poczulem ze programowanie mnie kreci.

Tuz po studiach (kilka miechow temu) dostalem spoko prace w branzy IT jako tester UI, ale nie jest ona zbyt rozwojowa (w sumie zero programowania). Przyjalem ja po prostu z koniecznosci zarobienia. Pracowalem nierzadko po 12 godzin, wiec czasu na nauke nowych technologii nie bylo. Poniewaz uzbieralem sobie troche kasy, moge teraz w zasadzie isc nawet do pracy za free, aby tylko zdobyc doswiadczenie na ktorym baaardzo mi zalezy. J2EE, Spring, Hibernate i masa technologii wokol tego to rzeczy ktorych chyba najlepiej sie uczy na zywych projektach. Na co dzien pisze sporo aplikacyjek w JaveSE, ucze sie wzorcow, refactoringu, clean code i te sprawy... Wciaga mnie to bardzo.

Patrzac po ogloszeniach wiedze ze wszedzie oczekuja na wstepie (ogloszenia o junior deva) wiedzy z zakresu J2EE, Hibernate, Struts, EJB itp.

Pytania do Was...

  1. Czy w Polsce istnieja w ogole stanowiska na entry level developerow - takich co niewiele potrafia ale chca sie uczyc na zywych prjektach?
  2. Mam odlozone sporo kasy, wiec na loozie moge "pracowac" przez kilka miechow za free... Czy myslicie, ze sa pracodawcy, ktorzy przyjeli by do pracy kogos z mala wiedza do nauki jesli nie chcialby za to kaski? Serio zalezy mi teraz na wiedzy a nie na kasie... te na troche poki co mam ; )
0
  1. Tak, nazywaja się zwykle cośtam Intern. Ale moze ci być trudno załapać takie stanowisko będąc już po studiach
  2. Nie. Głównie dlatego że taki ktoś to dla pracodawcy koszt a nie korzyść, bo inni ludzie z zespołu muszą marnować czas na ciebie. Sensowniej byłoby samemu jednak trochę się podciągnąć z danych technologii i startować na juniora.
4

Zamiast szukać pracy za darmo, to przez te kilka miesięcy zrób sam jakąś aplikację (forum internetowe, sklep, itp.), dzięki czemu będziesz miał szansę podszkolić się na tyle, żeby móc zostać juniorem w jakiejś firmie. Możesz też spróbować dorwać jakieś proste zlecenie, nie dość że się pouczysz, to jeszcze trochę na tym zarobisz.

0

A jak myslisz, ile mniej wiecej czasu wypadaloby sobie zaplanowac (rzetelnie spedzonego - kazdego dnia z 5h po pracy wyrobie), zeby podszkolic sie do poziomu umozliwiajacego startowanie na juniora? Rok?

1

Ja mam inny pomysł - niby sam go nie sprawdzałem, ale wg mnie jest niezłą opcją:
Zamiast klepać samemu mały projekcik od zera, spróbuj dołączyć się do jakichś projektów open-source, które są aktywnie rozwijanie i gdzie są łatwe taski do zrobienia. Dzięki takiemu podejściu nauczysz się ogarniania dużej ilości obcego kodu, pisania kodu który jest testowalny i czytelny oraz komunikacji z zespołem. To bardzo ważne rzeczy w tzw poważnej pracy.

0

Przesadzasz trochę. Skoro skończyłeś informatykę to cośtam w głowie masz. Zakładam ze sam język znasz. Moim zdaniem wystarczy że stukniesz 1 może 2 projekty z użyciem technologii które chcesz ogarnąć, więc miesiąc max dwa i powinieneś umieć tyle żeby nie było wstydu jak pójdziesz gdzieś do pracy. Podkreślam tutaj sposób nauki -> nie żadne książki, tylko klepanie. Inaczej tego nie zrozumiesz a juz na pewno się nie nauczysz :)

1

jeśli student dziennikarstwa znajduje pracę w IT (kolega z pracy) jako developer, to nie rozumiem jakim cudem ty nie znalazłeś nic lepszego niż UI tester.

To nie ma być przytyk, ale zwrócenie uwagi, że twoim problemem może być niska samoocena i dałeś się wepchnąć na jakieś durne stanowisko.

0

Moze masz racje ze to po czesci kwestia samooceny. Po prostu niektore technologie wydaja sie tak ogromne, ze nie wiadomo od czego w ogole zaczac. Takie JEE na przyklad. Niektorzy polecaja rozpoczecie przygody z JSP i Servlets z Head First, ale jak sie to czyta to niby proscizna, ale to nawet nie 1% tego co powinno sie umiec na chocby juniora (mowie nawet o praktycznej wiedzy popartej jakimis projektami do szuflady a nie o samej lekturze ksiazki - zgadzam sie ze tylko tak mozna sie czegos nauczyc). Moze tylko z poczatku tak to tylko wyglada.

@MarekR22 Prace jako tester UI podjalem tylko i wylacznie dla kasy (w Norwegii mnie brat wkrecil na pare miechow), ale to tylko na bardzo krotka mete, bo niczego sie tam nie naucze a pracy od groma. Zgadzam sie z Toba.

0

Bo złe pytania sobie zadajesz. Nie od czego zacząć, a kiedy. Jak sam słusznie zauważyłeś zakres materiału jest ogromny, więc najlepiej zacząć już (dosłownie, nie w przenośni).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1