Witam,
mam ustawiony loadBalancing na apache pomiędzy 2 tomcatami, problem jest w sytuacji kiedy jeden z nich(tomcat1) dostanie żądanie którego obsługa wynosi np. 30 minut a timeout na apache 5min, w takiej sytuacji apache przerywa operację(jest to oki), ale dodatkowo oznacza noda'a(tomcat1) jako nieaktywnego co powoduje, że kolejne żądania do tomcat1 są przekierowywane na tomcat2, po domyślnym timeoutcie aka retry (60 sek) do żywych powraca tomcat1, dlaczego apache tak się zachowuje przecież w między czasie tomcat1 obsłużył wiele innych żądań, a przez jedno zjeba*** wnioskuje ze cały node jest BE


ProxyPass /app balancer://app-cluster stickysession=JSESSIONID
ProxyPassReverse /app ajp://127.0.0.1:3100/app
ProxyPassReverse /app ajp://127.0.0.1:3200/app

<Proxy balancer://app-cluster>
BalancerMember ajp://127.0.0.1:3100/app route=tomcat1 
BalancerMember ajp://127.0.0.1:3200/app route=tomcat2
</Proxy>