Dlaczego programy dla sklepów są takie brzydkie?

Intryguje mnie, dlaczego programy używane w sklepach są takie brzydkie? Często obserwuje pracowników sklepów (np. Komfortu) jak wklepuja dane do kompów. Widzę, że systemy, na któych działają to Windowsy (bo tytułowe belki okien wyglądają na Windowsy), ale całe GUI to nie jest naywne GUI systemu operacyjnego, ale jakieś obleśne czarne coś, gdzie często nie używa się myszki tylko:

Naciśnij:
1. by dodać towar
2. by edytować towar
3. by usunąć towar
itd.

Dlaczego programiści implementują własne obleśne GUI zamiast użyć natywnego?

z paru powodów:

1. taniej
2. szybciej
3. nie potrzebny jest piękny wygląd

Z reguły są to niezależne OS'y.

jak już popracujesz trochę na pięknym programie, gdzie trzeba kliknąć myszką, wpisać 3 litery, znowu kliknąć i wpisać 5 liter i kliknąć i wpisać to za którymś razem cię po prostu coś trafi. Dla tych, którzy na takich programach pracują największym atutem jest "można w pełni obsługiwać z klawiatury"

Widzę, że systemy, na któych działają to Windowsy (bo tytułowe belki okien wyglądają na Windowsy), ale całe GUI to nie jest naywne GUI systemu operacyjnego, ale jakieś obleśne czarne coś, gdzie często nie używa się myszki

No to pewnie cos a'la ncurses czyli srodowisko tekstowe - tez standard tyle ze inny. I wcale to nie musi byc mniej wygodne - zapewniam cie, ze jezeli uklad opcji jest odpowiednio przemyslany, to pykanie na klawiaturze jest duzo szybsze niz klik - cos wpisz, znowu klik - znowu cos wpisz itd... zamiast tego mozna klepac mechanicznie w klawisze i nawet nie czytac tego co sie na ekranie pojawia.
Wcisniecie 1 <Enter> wpisanie tekstu 2 <enter> wpisanie tekstu itd bedzie 100x szybsze niz np klikanie w buttony i wypelnianie editów. A pieknie wygladac nie musi bo to nie konkurs pieknosci

Problem polega na tym, że tak jest szybciej. Zobacz jak pracują graficy w psd. 90% pracy wykonują za pomocą skrótów klawiaturowych. praca z samej klawiatury jest naprawdę szybka i nie wymaga opanowania dość trudnej umiejętności jaką jest używane myszy. Popatrz jak zachowuje się przed komputerem osoba, która nie miała nigdy z nim do czynienia. Kliknięcie w ikonę stanowi problem.

Inna sprawa. Ostatnio migrowaliśmy duży system bankowy. Stara wersja chodziła na mainframe i była obsługiwana wyłącznie z klawiatury. Obecnie zachowaliśmy GUI, ale dodaliśmy możliwość wyklikania sobie wielu rzeczy. Operatorzy dalej pracują z klawiatury, bo jest im tak wygodniej. Wiele z tych systemów zostało przeniesionych z win 3.11 lub DOSa. Dodano nowe funkcjonalności, ale pracownicy są przyzwyczajeni do starych.

Trzecia sprawa to uniwersalność. Ten sam program, który działa na komputerze z pełną klawiaturą może zostać uruchomiony w terminalu fiskalnym. Popatrz w wielu osiedlowych marketach panie kasjerki mają takie 14 calowe monitory z listą zakupów. Nie mają one ani myszy, ani pełnej klawiatury, a tylko okrojoną 11 cyfrową (jedenastą cyfrą jest 00 ) z kasy. Tam program też musi działać.

Koziołek napisał(a)

Ostatnio migrowaliśmy duży system bankowy. Stara wersja chodziła na mainframe i była obsługiwana wyłącznie z klawiatury.

defBank :>?

hmm w sumie tez sie nad tym zastanawialem, o ile w programie konsolowym brak bajerow jest uzasadniony o tyle niektore gui sa naprawde oblesne i nieergonomiczne, ostatnio bylem w zrobic przeglad auta, w skp mieli jakis komputer z softem do mierzenia rozniastych parametrow, program byl pod win ale wyglad to byl dramat, tlo i przyciski cos ala amatorskie strony internetowe www z 2000 roku brakowalo tylko gwiazdek i rozowego przesuwajacego sie slonia po ekranie :S

cepa napisał(a)

niektore gui sa naprawde oblesne i nieergonomiczne

Ergonomiczne != ladne. Te wlasnie sa ergonomiczne dla ludzi do nich przyzwyczajonych.