Movix dla Windows

0

Cześć. Mam dość słaby komputerek(Pentium II 300MHz, 96MB Ram) i chciałem sobie obejrzeć jakiś film. Niestety na większości Divx'ów ciągle się zacina i ogólnie jest do d**y.

Dowiedziałem się, że jest coś takiego jak Movix. Ale jak szukałem, to było tylko coś o Linuxie(dokładniej o Knopixie).

Oświećcie mnie, co mam zrobić, żeby Movix chodził u mnie i ładnie odtwarzał filmy?

(Ściągnąłem sobie jakąś instalkę pod Winde, ale wyskakuje błąd podczas uruchamiania: "The setup files are corrupted. Please obtain a new copy of the program" - przy każdej wersji, jaką ściągałem. Poza tym jest jakaś dziwna rzecz, bo setup Movixa miał ok 20 MB, ściągnąłem całe 20 MB, a na dysku jest tylko 6 z kawałkiem, a ściągał się cały :|)

0

Chyba w komputer swiat expert było o tym cos...

0

Ja sie tym bawilem czasu swego i pochawlic to musze :) Bylo to troche czasu temu ale ile pamietam tyle napisze :)

Movix to jest dystrybucja linuxa ktora nagrywa sie na plyte i jest ona bootowalna z plyty. Na tej samej plycie jest nagrany takze film z napisami i po zabootowaniu movix przeszukuje plyte i jak znajdzie film to go odtwarza. Ja plyty nagrywalem w taki sposob ze byl katalog i w nim odpowiednie katalogi z samym linuxem z mplayerem z czcionkami itp tam wrzucalem film i napisy (wazne aby film i napisy mialy taka sama nazwe a roznily sie tylko rozszerzeniem wtedy mplayer automatycznie je zaladuje) W innym katalogu byly pliki .bat otwieralem takiego notatnikiem i zmienialem etkiete cd itp zapisywalem zamykalem i odpalalem ten plik. Kilka minut i na dysku (sciezke takze podawalo sie we wspomniamym pliku .bat) tworzyl sie obraz plyty .iso z filmem czcionkami i ogolnie wszystko :) Wtedy po prostu nagrywa sie obraz na plyte. Reboot kompa zmiana w biosie aby bootowal z plyty i po wlaczeniu packamy na enter i film powinien leciec :)

Wiem ze bardzo w skrocie i bez szczegolow napisalem ale jak juz wspomnialem bawilem sie tym dosc dawno i wiele nie pamietam.

Istnieje tez cos takiego jak Movix^2 :> To mozna odpalic i chyba wybierac filmy z dysku ale ta wersja sie nie zajmowalem wiec nie wiem jak to dziala.

Pozostaje ci czytanie manuali/README itp :) Pewnie od ostatniego czasu takze sie wiele zmienilo w samym Movixie ale ja po sciagnieciu tego z sf rozpakwoalem i ktorys katalog byl specjalnie przeznaczony do wrzucania tam filmow i w katalogu wyzej byl plik .bat ktory sie odpalalo i tworzyl sie .iso :)

Mam nadzieje ze chociaz troche pomoglem :)

0

Znalazłem obraz, który można było przenieść na dyskietkę. Zrobiłem więc bootowalną dyskietkę(Rawwrite, czy jakoś tak się programik nazywa), odpaliłem.. Pokazało się: SYSLINUX(czy jakoś tak) i, że boot failed(pewnie dlatego, że mam Windowsa).

Szukałem w google chyba przez 3 godziny czegoś pod windę, ale jak znalazłem to albo nie działa, albo jednak nie pod windę. Wiem, że było kiedyś w jakimś niezbędniku chyba, ale nie mam tego. Czy więc ktoś mógłby poratować jakimś linkiem, czy czymś takim?

0

moze to glupie ale nie wiem jak dobrze znasz sie na linuxach, nie wiem tez czy mam racje, ale jezeli tam byl mplayer + kodeki + czcionki + jadro linuxa ... to raczej by to sie nie zmiescilo na dyskietke. Sprawdz pliki konfiguracyjne boot loadera ( poszukaj sciezki do obrazu jadra ). Byc moze to byla dyskietka startowa do czegos co powinno byc zainstaloane na dysku etc. Jednak ten blad wg mnie jest przez to ze boot loader nie moze znalezc jadra, sam tak mialem kiedys jak ladowalem linuxa z dyskietki awaryjnej i dodalem nowa partycje, wtedy wszystkie inne ( jak rownierz linuxowe ) zmienily swoj numerek o +1, wiec moj lilo nie mogl znalezc jaderka na wlasciwej partycji :]

0
CyberKid napisał(a)

moze to glupie ale nie wiem jak dobrze znasz sie na linuxach, nie wiem tez czy mam racje, ale jezeli tam byl mplayer + kodeki + czcionki + jadro linuxa ... to raczej by to sie nie zmiescilo na dyskietke.

Nie wiem, co tam było, nie znam się w ogóle na Linuxie :)
Co dziwniejsze dyskietka jest do wyrzucenia, bo nie mogę jej odczytać, ani nawet sformatować(ani z pod Winy, ani z pod Dosa). Nawet nie mogę jej przekecieć scanDiskiem :|

0

Pedros sie nie mylil. EMovix to MiniDystrybucja Linuxa nagrywana razem z filmem na plytke. O ile sie orienyuje nie ma czegos takiego jak EMovix pod winde poniewaz cala rewelacja z szybkim odtwarzaniem filmow w EMovixie nawet na slabych kompach polega wlasnie na ominieciu pozerajacego pamiec windowsa i uzyciu do odtwarzania filmow specjalnie do tego celu skompilowanego MiniLinuxa.

0
neo-one napisał(a)

Pedros sie nie mylil. EMovix to MiniDystrybucja Linuxa nagrywana razem z filmem na plytke. O ile sie orienyuje nie ma czegos takiego jak EMovix pod winde poniewaz cala rewelacja z szybkim odtwarzaniem filmow w EMovixie nawet na slabych kompach polega wlasnie na ominieciu pozerajacego pamiec windowsa i uzyciu do odtwarzania filmow specjalnie do tego celu skompilowanego MiniLinuxa.

Czyli co muszę dokładnie zrobić, żeby móc oglądać filmy(mam Win98SE).
Ściągnąć sobie EMovixa, nagrać go na płytę z filmem i odpalać kompa z tej płyty?
A potem co? Jak uruchomić cokolwiek? Jakiś help?(Linuxa raz na oczy widziałem i to była graficzna nakładka :|)

0
Juhas napisał(a)

Czyli co muszę dokładnie zrobić, żeby móc oglądać filmy(mam Win98SE).
Ściągnąć sobie EMovixa, nagrać go na płytę z filmem i odpalać kompa z tej płyty?
A potem co? Jak uruchomić cokolwiek? Jakiś help?(Linuxa raz na oczy widziałem i to była graficzna nakładka :|)

Bosh, no przeciez Ci Pedros dokladnie napisal co masz zrobic. I ja nie wiem jak Ty te 3 godziny na google spedzasz, bo jeden enter i 2 klikniecia i masz np. to http://movix.sourceforge.net/Docs/MoviX2/screenshots/.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1