Ochrona przed hakerami

0

Jakie jest prawdopodobieństwo że ktoś się włamie na komp i co on może wtedy zrobić (nie uruchomiony żaden port prakrycznie na tym kompie, jedynie chwilowo 80 jak chce coś sprawdzić i porty emula) i czy ten FireWall co jest w SP2 wystarczy żeby się uchronić czy on kompletnie nic nie robi ?

0

Ja bym nie ufał zabezpieczeniom Mic :) A w ogole co za problem zainstalowac jakiegos ZONE ALARMA :]

0

no właśnie nic ale po co marnować te kilka mega na dysku (:P) i instalować po każdej reinstalce systemu jeśliby wystarczało

0

najlepsza metoda obrony to myśleć jak osoba atakująca, sprawdza się,

wejś sobie zainstaluj jakiś program np. na zasadzie brute force czy sprawdzacz portów, czy luk i wtedy wykryjesz mocne i słabe strony własnego systemu,

Na monopolistę bym nie liczył, na pcozątek możesz zacząć od tego:
http://security.symantec.com/sscv6/default.asp?langid=ie&venid=sym

a dokładniej Security Scan

pzdr

B. znane trojany uzywajace port 80:

  • Executer 1.0a lub też nazywany TCP Executor 1/2
0

ja bym bardzo chciał myśleć jak osoba atakująca ale nie umiem :) bo ja bym bez jakiegoś backdoora w systemie se nie poradził raczej albo włamać się do komputera przez to że ktoś ma uruchomiony na nim serwer www :/ bo właśnie niektórzy mówią że można sformatować komuś nawet twardy dysk nic nie instalując na komputerze ofiary i chcę się też dowiedzieć czy to naprawdę możliwe czy to takie oddziaływanie filmów ?

0

Jesli mnie oczy nie mylą to nie masz zewnętrznego ip (post pisany z adresu "host zewnetrzny, 192.168.X.Y"), a jesli tak, to specjalnie nie masz się co martwić, jesli oczywiście ufasz swojej sieci wewnętrznej. Musisz tylko pilnować przekierowanych portów, jesli jakoweś w ogóle są przekierowane. Reszta jest za routerem, a nie sądzę żeby hakierom opłacało sie włamywać na jakikolwik komp w wewnętrznej sieci po włamaniu na router, bo poświęciliby czas na płotkę, mając w garsci najważniejszy komputer. Ryzykowaliby wykrycie, jak dwoma komendami mogą odciąć całą sieć hurtem. O ile w ogóle jest to komputer a nie router sprzetowy.

0
flabra napisał(a)

Jesli mnie oczy nie mylą to nie masz zewnętrznego ip (post pisany z adresu "host zewnetrzny, 192.168.X.Y")

to nie ten komputer, ten jest tylko do programowania i przeglądania w między czasie 4p, zewnętrzny jest na drugim komputerze, tego bym nawet nie wystawił na zewnętrzny bo jeszcze by mi ktoś moje cenne kody źródłowe zarąbał :)

0

no to kup sobie router za 300 zl i rozdziel na oba ( lub wiecej ) kompow neta. Poza tym jak ktos moglby Ci sie wlamac na kompa pod XPkiem? Nie uzywasz zadnych syfow, masz najnowsze patche, anty wir, firewall softwarowy to zaden script kiddie Ci nic nie zrobi, a ktos kto sie naprawde na tym zna nie bedzie mial powodu zeby Ci od tak cos namieszac

0
CyberKid napisał(a)

no to kup sobie router za 300 zl i rozdziel na oba ( lub wiecej ) kompow neta.

ale ja już mam rozdzielony, trzy kable mam osobno, ale spoko, nie wgrałem żadnego firewalla i na razie się nikt nie włamał chyba :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1