Zaawansowana ochrona przed hakerami

0

Witam serdecznie.

Rozumiem że tego typu temat to nie do końca tematyka tego forum, ale pomimo tego mam nadzieje że może znajdzie się tu osoba która mi pomoże.

Ktoś sobie ze mną pogrywa. Nie wiem kto ani dlaczego, ale ktoś ma dostęp do mojego komputera i telefonu. Zaczęło się to 5 miesięcy temu. Był wykonany mały przelew z mojego portfela internetowego na skrillu, następnie miałem pewien napis na tapecie na pulcie dotyczący spraw o których rozmawiałem przez telefon, co uświadomiło mi że nie tylko ktoś ma dostęp do mojego komputera ale również podsłuchiwał mnie. Były również maile o logowaniach na różne serwisy z innego ip. Zadzwoniłem do informatyka, powiedział mi jedynie aby zrobić formata, kupić porządny antywirus i nie klikać w nieznajome linki. Wydawało mi się to trochę za mało, ale tak zrobiłem i sprawa przycichła. Ostatnio jednak są nawroty. Opcje w smartfonie same się zmieniają, więc zamieniłem smartfona telefon starszej generacji - taki z klawiaturą, ze starszym systemem operacyjnym ponieważ dowiedziałem się że na taki telefon nie da się wgrać podsłuchu ani niczego obcego. Kłopot pozostaje z komputerem. Ostatnio długo nie używałem netflixa - loguje się a tu że konto nie istnieje. Patrzę na skrzynkę a tu mail sprzed paru tygodni którego nie zauważyłem że adres mailowy konta został zmieniony. Czasami rozmawiam również na ome.tv - takim czacie audio-video gdzie widzi i słyszy się swojego rozmówce. Jeżeli udostępniasz niestosowne treści na takim czacie to zostajesz banowany. Wchodze pewnego razu na niego a tam zdjęcie jakiegoś gościa jak się masturbuje i ban na moje ip. Oczywiście to nie byłem ja na zdjęciu, tylko ktoś wziął moje ip albo coś takiego, podszył się pode mnie i udostępnił taki obraz abym dostał bana. Mam tego dosyć. Wiem że nie da się w 100% zabezpieczyć komputera, ale chce zrobić tak silne zabezpieczenia jak ludzie którzy obracają duża kasą na komputerze i posiadają naprawdę ważne dane który nie mogą zostać wykradzione. Na razie dowiedziałem się że sieć domowa może być przejęta przez hakera, nie wiem jak to zabezpieczyć na 100% więc nie używam sieci domowej - zainwestowałem w internet mobilny. Do tego regularnie chcę formatować komputer (mniej więcej raz na miesiąc), silny antywirus, no właśnie - ale co dalej? Dzwoniłem ponownie tym razem do innego informatyka ale odpowiedź była podobna - "nie da się całkowicie zabezpieczyć, format, antywirus i nie klikać w nic nieznajomego". Niestety nie zadowala mnie taka odpowiedź i nie wiem do kogo się zwrócić, trochę się tego boję. Jak porządnie zabezpieczyć komputer jeżeli bronisz się nie tylko przed jakimiś wirusami z podejrzanych stron ale przede wszystkim przed żywą osobą?

0

Pewnie może nieświadomie zainstalowałeś jakiegoś Keyloggera, gościu już wcześniej wychwycił wszystkie loginy i hasła, format nic nie dał, bo już było po fakcie.

To co wyżej powinno wystarczyć, nie wpadajmy w paranoję ;)

0

Ale co da się więcej zrobić? Jakie zabezpieczenia mają ludzie co mają takie kłopoty?

3

Jabym sie zaczal martwic gdyby w kuchni zaczely zostawac resztki jedzenia ktorego nie lubie...

Pomysl przede wszystkim o bezpieczenstwie fizycznym:

  1. czy ktos niepowolany moze miec dostep fizyczny do mieszkania? Byly lokator, zazdrosna byla dziewczyna, bezrobotny syn wlasciciela?

  2. czy ktos moze Cie podgladac? Przez okna, ukryta kamera?

  3. sprawdz kable i urzadzenia peryferyjne. Szukaj wetknietych dziwnych wtyczek bezposrednio lub pomiedzy kompa a klawiature, mysz lub monitor. Czy klawiatura jest ta sama co kupiles? Czy byla rozkrecana? Laptop czy desktop?

  4. kiedy ostatnio udostepniales sprzet komus z zewnatrz?

  5. na kompie zainstaluj Linuksa (np Linux Mint) jesli mozesz. Ukroci to dzialalnosc hackera-amatora, nie pomoze jesli masz na ogonie no-lajfa.

  6. ustaw losowe hasla wszedzie, zapisuj je w jednym, bezpiecznym miejscu. W telefonie to by bylo KeePass (o ile masz bezp telefon).
    Hasla generuj bez uzycia sieci, np w keepass.

  7. zainstaluj sobie VPNa. Niebezpiecznik poleca NordicVPN.

4

Po 30 latach z kompami stwierdzam, że opcja nie klikać w nic nieznajomego jest w zasadzie wystarczająca - na amatorskie warunki (nie chroni przed robalami, ale trzeba mieć pecha).
Niesamowite, że tak ciężko to większości ludzi idzie.

1

Nie używać tego samego hasła do różnych usług. Zadziwiające, jak wielu używa jednego hasła do wszystkiego, i to jeszcze na tyle prostego żeby je łatwo zapamiętać.

Nie używać tego samego maila do logowania do poważnych i do rozrywkowych usług. Ten sam mail do forów i chatów i do usług finansowych, zdrowotnych i płatnych subskrypcji to nie jest dobra opcja.

0

torrenty ściągasz albo jakieś g**no apki, pdfy itp.?
net skąd?

1

Znam świetny antywirus, który w sumie nigdy mnie nie zawiódł i nazywa się: zdrowy rozsądek.

Zaczął bym od sieci wifi bo jeżeli format pc + telefonu nie dał rady to ktoś musi mieć nadal do obu tych urządzeń dostęp a wspólnym mianownikiem była by sieć wifi+lan.
Na początek sprawdź na routerze czy nie masz na wifi podłączonych urządzeń, które nie są twoje, możesz ich tu nie znaleźć jeżeli nie hakuje cię gimnazjalista więc musiał byś po nasłuchiwać swoje wifi kali z podstawowymi narzędziami powinien Ci wy listować urządzenia w sieci.
By ogarnąć część sieciową: Format PC bez sieci + urządzeń podłączonych do sieci (no może prócz smart tv czy coś) potem update firmwaru routera (jeżeli jest) jeżeli nie ma nowszego to factory reset routera ustawiasz hasło wifi na coś silnego i 0987654321 nie jest silnym hasłem ustawiasz niestandardowy username i hasło do panelu routera. To nie da ci 100% pewności że ktoś już nie wlezie Ci na wifi twój router może mieć jakąś podatność i wpuści do twojej sieci kogo nie trzeba, ale powinno zmniejszyć prawdopodobieństwo że ktoś z sąsiadów cię stalkuje.

0

Dorzucę coś od siebie:

  1. Możesz iść do psychologa - to nie żart, warto pogadać o tym co Cię spotkało

  2. Zmiana haseł. Warto kupić nowego pendrivea i iść z nim do kolegi / koleżanki. Nagrać na niego LinuxLive i zbootować z niego komputer.
    Z pozycji linuxa zmieniasz hasła, czyli ratujesz to co się da. Hasła powinny być silne i zapisane gdzieś na karteczce, z którą pÓÓÓÓki co nie będziesz się rozstawał (Wiem średniowiecze, ale najpewniejsze).

  3. Zainstaluj inny system tak jak pisał @vpiotr
    Jeśli słabo się znasz na komputerach to warto jakiś system na podstawie Debiana lub debian (Tylko nie Ubuntu!). Osobiście omijałbym też Kali Linux i redhato podobne twory.
    Jeśli lubisz grzebać polecam NetBSD :)
    Możesz korzystać z live, jak jesteś paranoikiem i trochę znasz się na elektronice to jeśli się da możesz usunąć linię Write fizycznie ze scalaka (oczywiście po wgraniu systemu)

  4. Szyfruj dysk.

  5. Zawsze blokuj ekran po odejściu od komputera + blokuj ładowanie sprzętu do jądra w tym stanie (jeśli linux).

// Jeśli sytuacja będzie się powtarzać
6. Telefon - przywrócenie do ustawień fabrycznych może nic nie dać, nawet flashowanie może nie pomóc czyli fizyczne wyczyszczenie pamięci flash i wgranie nowego softu.
7. Komputer - ta sama sytuacja co wyżej.
8. Router to samo co 6 i 7.
9. Wpisuj hasła pod kocem :D

Normalnie poważny człowiek nie robiłby takich rzeczy.
Stawiam raczej na początkową łatwą infekcję zapoczątkowaną przez jakiegoś dzieciaka + odpowiedni zestaw narzędzi używany przez niego (łatwo zdobyć w necie).
Bardzo możliwe, że to ktoś z Twojego otoczenia. Ale nie wpadaj w paranoję podejrzewając wszystkich.
Najpierw zadbaj o swoje bezpieczeństwo.

0

virustotal.com :P

I może jeszcze przeglądanie doców przez web clienta typu google docs zamiast odpalania u siebie (o ile można)

0
jarekr000000 napisał(a):

Po 30 latach z kompami stwierdzam, że opcja nie klikać w nic nieznajomego jest w zasadzie wystarczająca - na amatorskie warunki (nie chroni przed robalami, ale trzeba mieć pecha).
Niesamowite, że tak ciężko to większości ludzi idzie.

Czego Ty wymagasz, niektórzy mają problemy z podstawową obsługą poczty i instalacją programów po polsku (i to ludzie w IT), obecnie czytanie jest passe, po prostu klikasz w guziczki, lajki, emotki itp.

1

@kmieciu90 przykro mi ale moje zalecenie to lekarz psychiatra i leki na schizofrenie. Szansa ze jakaś żywa osoba aktywnie cie atakuje jest zerowa. Szansa, że złapiesz jakiegoś robaka, jeśli masz aktualny system, jest bardzo niska.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1