Całkowicie uszkodzona matryca w monitorze za kilka stów - czy jest sens myśleć o naprawie?

0

Hej,

od jakiegoś czasu leżał u mnie praktycznie nieużywany, całkiem fajny jak na moje potrzeby monitorek DELL 24". Bardzo ładny twór bez widocznych krawędzi ekranu, co jest dla mnie dużym atutem. Niestety ostatnio podłączyłem go z ciekawości do swojego stanowiska, gdyż zwolniło się trochę miejsca na biurku i ku mojemu przykremu zaskoczniu okazało się, że matryca jest totalnie broken. Wiem, że krąży po sieci popularna opinia, że matrycy nie opłaca się naprawiać - ale czy faktycznie tak jest? Rzeczywiście koszta będą zbliżone do ceny używanego monitora tej samej klasy?

0

Poszukaj na rożnych Ale... czy taką matryce można nabyć, i za ile. Może się opłaci wymienić. Ale szukaj po symbolu matrycy a nie monitora.

0

skąd wiesz, że to matryca a nie np. przetwornica?

0
abrakadaber napisał(a):

skąd wiesz, że to matryca a nie np. przetwornica?

Nie wiem, czy czasownik "wiem" jest tutaj odpowiedni. Bardziej skłaniam się ku stwierdzeniu: wydaje mi się, że to matryca. Przekonuje mnie do tego widoczne pod światło pęknięcie na matrycy rozpoczynające się przy krawędzi, na której widać delikatne ubicie. Monitor się włącza, jakieś światło wydobywa się "zza" matrycy, ale IMO wyświetlacz jest walnięty. Nie neguję, że usterka może być poważniejsza, ale spodziewam się, że już naprawa samej matrycy będzie u progu opłacalności.

0

Jest spora szansa ze taniej wyjdzie kupic taki sam tylko uzywany z olx

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1