uszkodzona partycja ext4

0

witam forumowiczów, opiszę mój problem na tym forum, ponieważ wielokrotnie mi pomogliście w różnych tematach. mam dysk 1TB na którym stoi win 8, obok niego szczęśliwie stał manjaro linux. posiadałam 80gb wolnego miejsca i chciałam na nim zainstalować inną dystrybucję linuxa. podczas instalacji stworzyłam nową partycję z wolnego miejsca i dałam jej punkt montowania /. /home miał być wspólny z manjaro więc nie formatowałam go tylko ustawiłam /dev/sda7 ( /home z manjaro) na /home dla nowego systemu. podczas startu instalacji wyskoczyło, że zmienia rozmiar partycji /dev/sda7 z 717gb na 717gb i instalacja stanęła w miejscu na godzinę. po godzinie postanowiłam przerwać instalację, lecz niestety mój głowny system manjaro już nie wstawał, ponieważ nie mógł zamontować /home. odpaliłam live cd i okazało się, że
// Nie można wykryć systemu plików. Możliwe przyczyny:

  • System plików jest uszkodzony
  • System plików jest nieznany programowi GParted
  • Brak dostępnego sytemu plików (niesformatowany)
  • Brak wpisu urządzenia /dev/sda7 //
    to mówił o niej gparted.

chciałam naprawić system plików poleceniem <**fsck.ext4 /dev/sda7 **

dostałam taki oto komunikat

 ext2fs_open2: Błędna liczba magiczna w superbloku
fsck.ext4: Superblok błędny, próba użycia zapasowych bloków...
fsck.ext4: Błędna liczba magiczna w superbloku podczas próby otworzenia /dev/sda7

superblok nie mógł być odczytany lub nie opisuje prawidłowego systemu
plików ext2/ext3/ext4. Jeżeli urządzenie jest prawidłowe i naprawdę zawiera
system plików ext2/ext3/ext4 (nie jest swapem, ufs-em ani niczym innym),
to superblok jest uszkodzony - można próbować uruchomić e2fsck z innym
superblokiem:
    e2fsck -b 8193 <urządzenie>
 lub
    e2fsck -b 32768 <urządzenie>

zrobiłam jak radził fsck. sprawdziłam gdzie są kopie zapasowe superbloków poleceniem mke2fs -n /dev/sda7

 Tworzenie systemu plików o 187987968 blokach 4k oraz 46997504 i-węzłach
UUID systemu plików: 4ebbfd93-4edf-4484-9a06-6f92deb970e7
Kopie zapasowe superbloku zapisane w blokach: 
	32768, 98304, 163840, 229376, 294912, 819200, 884736, 1605632, 2654208, 
	4096000, 7962624, 11239424, 20480000, 23887872, 71663616, 78675968, 
	102400000

lecz komenda e2fsck -b innyblok /dev/sda7 wciąż zwraca to samo :( macie jakieś pomysły?

0

Spróbuj diskpartem z poziomu windowsa.

Najpierw cmd > diskpart. Wyskoczy ci ładne okienko, w którym stukasz:
list disk > wybierasz swój dysk, np select disk 0 (numer, który ci sie wyświetli)
list partition > wybierasz uszkodzona partycje (analogicznie do dysku, select partition <numer partycji="partycji">
delete partition
create partition primary (powinno utworzyć partycje podstawowa z całego pozostałego miejsca)
select partition (do utworzonej partycji)
format fs=ext4

Możliwe że gdzieś się pomyliłem, dawno nie używałem diskparta. Możliwe też, że nie pozwoli ci sformatować do ext4, wtedy wybierz np. FAT32 albo NTFS, zmienisz przy instalacji.

PS Dla mądrali - diskpart widzi partycje ext4. Wiem, bo sprawdzałem na karcie pamięci z Rasp Pi.

PS2 Może i się miotam, ale i tak to powiem- to jest problem raczej hardwarowy. A jak mówi stare chińskie przysłowie- Ilu potrzeba programistów do wymiany żarówki? Ani jednego, to problem hardware'owy.

0

ha, ale ja mogłabym bez problemu sformatować tę partycję z poziomu live cd i utworzyć nową partycje ext4, ale bardzo zależy mi na danych z tej partycji. dlatego chcę naprawić partycję bez formatowania jej.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1