Witajcie,
Temat pewnie raczej na elektrodę ale może znajdzie się tu jakiś audiofil, który coś podpowie. Jakiś czas temu robiłem remoncik i w sypialni zamontowałem sobie projektor pod sufitem. Zaszalałem jeszcze bardziej bo projektor jest na windzie i "chowa się" w podwieszanym suficie :P. Na etapie remontu nawet puściłem sobie zasilanie w suficie (230V) oraz RJ45 i projektor podpiąłem do NVIDIA SHIELD. Wszystko śmiga gra i buczy ... problem jest tylko z tym buczy. O ile NVIDIA nie sprawia żadnych problemów o tyle projektor zafascynował mnie możliwościami optycznymi w przystępnej cenie i do obrazu się nie ma co przyczepić o tyle głośnik wbudowany w projektor jest delikatnie mówiąc tragiczny. Serio tragiczny jest do tego stopnia, że odechciewa się z niego korzystać. Na szczęście ten projektor ma wyjście audio (chyba na słuchawji) w postaci JACK
i tu moi drodzy forumowicze pytanie do was. Potrzebuję głośniki do tegoż potwora ale ważne jest aby sterowanie głośnością odbywało się z poziomu wyrka :P
Jak winda zjeżdża w dół to projektor jest przymocowany do górnej części, pod nim leży nvidia ale po bokach jest sporo miejsca aby tam głośniki ustawić. Zwykłe głośniki komputerowe mają pokrętło przy głośniku ale u mnie to odpada bo nie będę się wspinał pod sufit aby głośniej/ciszej zrobić. W ścianie tylniej mam korytko, którym mogę puścić kabel do regulacji głośności. Nie chcę pilota bo w tej chwili mam ich już 4 (winda, mata projekcyjna na przeciwnej ścianie, projektor i nvidia) bluetooth też odpada bo projektor nie ma bluetootha więc pozostają głośniki z zewnętrznym potencjometrem i kablem dlugim na przynajmniej 3m. Co do głośników to nie znam się na tym czy są pasywne, aktywne itd. Ważne aby było coś lepszego niż jest teraz i aby nie kosztowało pierdyliarda $$$
Sporo wymagań ale liczę, że mi coś podpowiecie :)