Jaki antywirus obecnie polecacie?

0

Zastanawiam się nad wykupieniem licencji antywirusowej. Jaki antywirus obecnie polecacie?

3

Ten wbudowany w windowsa, serio jak ma się odrobinę pomyślunku i nie klika wszystkiego jak leci to windowsowy bez problemu daje radę (a nawet jak klikasz we wszystko to i płatny antywirus cię nie uchroni).

5

Linux!!! Ale uwaga, podczas instalacji może zostać wykryty i usunięty adware/spyware o nazwie MS Windows :P

0

@sajek587: ESET

0

Windows Defender załatwia wszystko.

2

ClamAV?

1

Windows Defender calkiem dobrze sobie radzi. Eset ladnie blokuje, kasperski tez jest spoko. Na kazdym zawirusowanym sprzecie jaki dostalem do reanimacji byl Avast :D

2

@sajek587: Nie używam antywirusa od 15 lat, kieruję się przy decyzjach kliknięć głównie głową i rozumiem. Polecam ten stan.

1

@kevin_sam_w_domu: niby tak ale to cię nie uchroni przed jakimś przepotężnym exploitem ;]
Np. przez przeglądarkę eskalacja uprawnień i bum :) Wykonanie kodu z uprawnieniami roota ;]

0

Ostatnio często słyszę, że Windowsowy potrafi odwalić dobrą robotę. Poza nim, mam u siebie jeszcze zainstalowanego Avasta - tak dla spokoju ducha. Nad płatnymi rozwiązaniami się nie zastanawiałem, ale jeśli ktoś postawiłby mnie przed wyborem któregoś, pod groźbą zabicia mnie, to pewnie zdecydowałbym się na ESETa.

2

podzielam zdanie: odinstaluj windows, zainstaluj Linux np Ubuntu. Szybko poczujesz sie znacznie lepiej.

pozdr

10

Ale na linuxa też są wirusy. Tylko trzeba je samemu skompilować ze źródeł.

0

A czy mając windowsa 10, ale instalując ESETA to od razu ta wbudowana ochrona windowsa się wyłącza i działa tylko ESET?

1

Tak.

1
jarekr000000 napisał(a):

Ale na linuxa też są wirusy. Tylko trzeba je samemu skompilować ze źródeł.

linux nie potrzebuje wirusów. okazjonalnie próba instalacji / deinstalacji zwykłego programu uruchomi "rm -rf" nie na tym co trzeba i wykasuje wszystkie twoje dane
https://github.com/MrMEEE/bumblebee-Old-and-abbandoned/issues/123
https://github.com/ValveSoftware/steam-for-linux/issues/3671

3

Nie używam antywirusów od co najmniej dekady. Problemów brak. Ot nie instaluje pirackiego softu na kompie, nie daję nikomu dostępu "na minutkę", nie dodaje modów do gier, itd. Problemów nie ma, windows trzeci rok bez reinstalla śmiga. Siostrzeńcom za to reset systemy to co kilka miesięcy trzeba robić.
Antywirusy to przeżytek bo u nich testowałem i nic poza zwolnieniem kompa to one nie dały.

0

@wasiu: jestes hardcorem, albo masz duzo szczescia, albo rzeczywiscie jestes bardzo rozsadnym userem i udaje Ci sie przezyc ;)

pozdr

0

@jarekr000000: zastanawiam sie czemu ten post ma az 9 polubien (czyzby zwolennicy win zgodnie krytykowali, Lin ?) :) - jasne, ze sa wirusy na linux, znikomy % w porownaniu do windows, ale co z tego wynika? userowie powinni byc swiadomi na kazdym OS ktorego uzywaja. Niestety, jesli przekonamy wiekszosc userow do przejscia z win na lin to fakt, ze powstanie wiecej wirusow, tak jak jest to juz na android :/

0

Ja mam avasta. Jakoś zostało mi z przyzwyczajenia. Defender zwykle u mnie powodował jakieś problemy z obciążeniem procesora.

0

Ja do tej pory używałem Kasperskiego lub Bitdefendera w wersji Total Security

0

Linux.
A używacie jakichś antywirusów na Linuxach?

0

Wirusy na Linuksa można by pewnie policzyć na palcach jednej ręki ślepego drwala, a uruchomienie ich wymaga pełnej współpracy zakażanego ;). Tak więc antywirusy stosuje się na serwerach, celem ochrony korzystających z nich maszyn Windowsowych (bo szkodniki na ten system są przez nie wykrywane).

1
sig napisał(a):

Wirusy na Linuksa można by pewnie policzyć na palcach jednej ręki ślepego drwala, a uruchomienie ich wymaga pełnej współpracy zakażanego ;). Tak więc antywirusy stosuje się na serwerach, celem ochrony korzystających z nich maszyn Windowsowych (bo szkodniki na ten system są przez nie wykrywane).

rozumiem że androida liczy się jako linuksa tylko gdy mówi się o procentowym udziale na rynku?
screenshot-20221031172006.png

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1