Laptop z ekranem dotykowym

Czy ktoś z forumowiczów pracował na takim (lub podobnym) sprzęcie?
https://aldi.medion.com/md62300/au/?wt_mc=au.coop.md62300.aau.med_start-ka

Jeśli tak - to czy mógłby podzielić się wrażeniami?

Minusem ekranów dotykowych jest to, że są błyszczące.

Zależy do czego będzie ten sprzęt używany.

1. Kwota przeznaczona na zakup:
2. Rozmiar matrycy (+ewentualnie wymagana rozdzielczość):
3. Główne zastosowanie (np. gry, inne multimedia, praca biurowa, konkretny program itp.)
4. Wymagania specjalne (np. matowa matryca.):
5. Osobiste preferencje:
6. System operacyjny (laptop z systemem bądź bez niego)

Z takich wydajniejszych i tańszych modeli 2 w 1
Acer Spin 1 N5000/4GB/64/Win10 IPS FHD +Rysik

Mam SurfaceBooka z ekranem dotykowym (aczkolwiek to inna klasa sprzętu niż Medion) i ekran dotykowy przydaje się od czasu do czasu, jak się coś pokazuje komuś, albo jak się leży w łóżku, albo czasami wygodniej jest mi dotknąć "x" niż nacisnąć Alt+F4.

Mam też Surface 3, który ma bardzo podobne parametry - 64 GB flasha, Atom x5-Z8350 i nie jest to demon prędkości. Do tego ten Medion ma tylko 2 GB RAM i jest to stanowczo za mało dla dzisiejszego świata.

Dzięki za odzew.

Dużo podróżuję (Azja, Afryka), podróże kosztują (więc trzeba jakoś na nie zarabiać). Ale też programuję, m.in. aplikacje na Androida, prowadzę bank foto, serwisuję własne oprogramowanie.
Chciałbym mieć coś, co mógłbym zabrać ze sobą i względnie małe prace na tym zrobić będąc tam (np. w Laosie :-) ).
Ale też zrzut zdjęć, prowadzenie dzienników podróży.
Nie może to być zbyt drogie, bo łatwo zgubić, czy stracić w wyniku kradzieży.
Łatwo też o uszkodzenie. W Himalajach uszkodziła mi się matryca w laptopie - nie wiem dlaczego - drgania od jazdy, a może po prostu uderzenie (to był DELL w metalowej obudowie). W parku Sundarbans (okolice Kalkuty) jest taka wilgoć (mimo, że nie pada), że cały sprzęt (w tym laptop) przestał działać. Ubrania wyjmowane z zapiętej torby były wilgotne. Po kilku dniach, po wyjechaniu stamtąd sprzęt (w tym laptop) ożył. Potrafi też być niemiłosiernie gorąco (do 50 stopni), piach, kurz.

Podobna sytuacja dotyczy obiektywów. Korespondowałem w tym temacie z przedstawicielem producenta i polecono mi serię PRO (kilka razy droższą od zwykłej). Ale na pytanie, czy za tę cenę gwarantują mi naprawę wszystkich uszkodzeń, które w podróży mogą wystąpić (np. czołganie się w błocie), odpowiedzieli że nie :-).
Nie wymagam, żeby sprzęt to wszystko wytrzymał. Ale chyba trzeba zdecydować się na coś taniego i ewentualnie często wymieniać, bo sprzęt droższy wcale w tym zakresie (odporności na podróże) nie musi być lepszy.

Ostatnio zrezygnowałem z laptopa (ciężki i nie poręczny w samochodzie). Woziłem tablet. Ale tablet (na Androidzie) nie do końca urządza mnie funkcjonalnie. Przede wszystkim brakuje mi normalnej pracy z kilkoma otwartymi oknami (przeciąganie plików, itp.). Stąd chyba wolałbym Windows.
Chciałbym, żeby to zastąpiło mi normalny tablet. Np. nawigację, którą mógłbym obsługiwać palcem w samochodzie. Z drugiej strony normalna klawiatura tez by się przydała.

Nie chcę wozić dwóch urządzeń (tableta i laptopa do pracy), bo to z kolei waga i miejsce.
Bardzo przydatna byłaby też możliwość podłączenia projektora (często jest potrzeba zrobienia prezentacji, np. ostatnio na Jawie zaproszono nas do szkoły i wtedy brakowało mi możliwości podłączenia tego tableta (którego miałem) do projektora).

Znalazłem coś takiego:
https://kupujemy.to/laptop-lenovo-e2228t-atom-x5-z8300-4gb-emmc-64gb-116-dotykowa-matryca-p13895
Czy sądzicie, że pójdzie na tym np. AndroidStudio?

Za 600zł i 4GB RAM? Proszę cię.
Jak ci wilgoć uszkodziła laptopa trzeba było kupić plastikową torebkę strunową za kilka zł.
Przeciw uszkodzeniom mechanicznym myślę, ze można znaleźć jakieś plastikowe lekkie opakowanie na lapka.

Mam teraz Win7 32-bitowy, 4GB RAM-u i AndroidStudio działa całkiem przyzwoicie.

Potrzebuję urządzenie do używania, a nie do trzymania w worku :-)
Na równiku o 18 robi się ciemno. Do 24 jest 6 godzin. Mam działać na laptopie schowanym w worku? :-)

Na cięższe warunki moge polecić 8470p lub pokrewne z serii w:

"8470p sprawia wrażenie monolitu. Do rzucania bardziej nadają się laptopy kategorii semi rugged i rugged, ale i HP może się pochwalić spełnieniem wojskowych norm odnośnie czynników takich jak m.in. wibracje, wilgoć czy temperatura."
https://www.notebookcheck.pl/Recenzja-HP-EliteBook-8470p.92203.0.html

Ten, którego miałem w Himalajach, to był metalowy Dell i też nie wytrzymał.
Chyba nie tędy droga. Nie ma w rozsądnych cenach takich, które by na pewno wytrzymały.
Dlatego lepiej iść w tanie i liczyć się z szybką wymianą (i małą stratą).
Z obiektywami też tak zrobiłem. Bezpieczniej mieć dwa tanie niż jeden drogi (choć oczywiście jakość jest gorsza, ale lepsza gorsza jakość niż nic).
Poza tym trudno mieć sprzęt zawsze przy sobie. Trzeba go jednak zostawiać (czy to w samochodzie, czy w hotelu), więc ryzyko utraty jest duże.

A czy ktoś miał może taki wynalazek:
https://allegro.pl/oferta/tablet-hp-2730p-c2d-8gb-80gb-hd-usb-kam-gw24-kl-a-8222254817

Jak chcesz wytrzymały sprzęt to wojskowy Panasonic.
https://business.panasonic.pl/produkty-komputerowe/gama-urz-dze-klasy-rugged-typu-2-w-1