Czy czytniki ebookow nadaja sie do przegladania weba?

0

Rozwazam pojscie z duchem czasu (w zeslzym miesiacu moja Nokia E51 zostala zalana i tym razem sie jzu nie pozbierala, ale nowy telefon jest fajny wiec czemu nie pojsc dalej :)

Teraz jak w temacie, czy czytniki ebookow nadaja sie do przegladania weba (najbardziej mi zalezy na quora.com ). Ew. czy mozna jakos w miare latwo spreparowac na kompie sobie strony tak by dalo sie pozniej np. w tramwaju poczytac?

0

Nie, do tego się nie nadają... Pomimo, że mają zazwyczaj taką funkcję, to raczej marnie się sprawują. Weź pod uwagę, że sama technologia wyświetlania jest powolna i raczej sam sprzęt nie jest zbyt wydajny (ma pokryć właściwie jedną funkcję - czytanie). W każdym razie przeglądarkę w ebook-u załączyłem raz, żeby obejrzeć czy działa :)

A przygotowane strony? Oczywiście, drukarka pdf i wszystko można czytać na ebook-u...

0

Czytanie pdf jest mordęgą jak nie masz czytnika ~10', a z kolei taki duży czytnik jest męczący. Strony html (te które ładnie otwierają się w Lynx:)) bardzo ładnie konwertują się do mobi lub epub przy pomocy programu calibre. Tak naprawdę czytnik nadaje się do czytania tylko i wyłącznie plików tekstowych lub specjalnych formatów jak mobi czy epub. Używanie przeglądarki web na czytniku to piekło. I mówię to z doświadczenia.

0

@WhiteLightning, nie jest źle... Wydrukuj sobie te obrazki na wymiar 125mm * 90mm i sam zobacz (programy graficzne trochę przekłamują skalując, więc może się na ekranie wydawać nieczytelne, ale myślę że wydruk będzie ok). Oczywiście pdf...

vertical:
scr0001.jpg

horizontal (najczęściej używany, najwygodniejszy):
scr0002.jpg

0

a może jakaś używka starszej wersji galaxy Note? 5,5 cala i może przeglądać doki, możesz neta przez wifi, czy włożyć kartę sim na jakiś pakiet, dodatkowo sporo zmodowanych romów
z przeglądarek to polecam Habit browser, spore możliwości konfigu (łącznie ze swoimi skryptami)

0

Moim zdaniem przeglądarka internetowa w Kindle 4 (taki mam) jest koszmarna i nie nadaje się do używania oprócz garści masochizmu. Ale mechanizmy do konwersji stron internetowych, np. Instapaper, działają cuda.

0

napiszę tak - jak czasem muszę coś wbić/przywalić a nie chce mi się iść po młotek używam np. klucza - ani to fajne, ani praktyczne ale jak się nie ma co się lubi... Z przeglądaniem czegoś dynamicznego jak web na czytniku właśnie takie jest - ani to fajne ani praktyczne ale jak się nie ma co się lubi...

1

Czy zupę da się zjeść widelcem? No ba! Da się. Nie ma co przepłacać na zakup łyżki

0
Ktos napisał(a):

Moim zdaniem przeglądarka internetowa w Kindle 4 (taki mam) jest koszmarna i nie nadaje się do używania oprócz garści masochizmu. Ale mechanizmy do konwersji stron internetowych, np. Instapaper, działają cuda.

Przeglądarki (i inne dodatki w książce) są bo są - producent może się pochwalić czego to on tam nie wsadził. Książka służy tylko do czytania! Już chociażby pdfcreator zainstalowany jako drukarka wystarcza, żeby sobie przygotować coś do czytania na drogę.

abrakadaber napisał(a):

ani to fajne ani praktyczne ale jak się nie ma co się lubi...

Jest bo jest ;)

hyde napisał(a):

Czy zupę da się zjeść widelcem? No ba! Da się. Nie ma co przepłacać na zakup łyżki

Ale po co? Pewnie, widelcem można przekopać i ziemię w ogródku.

Czytam dużo (i to zarówno literatury technicznej i beletrystyki) i moim skromnym zdaniem, jeśli chcesz czytać wygodnie to warto poświęcić te parę złotych na książkę...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1