Witam. Czy da się zrobić coś, żeby odpalać sobie na kompie jakiegoś linuxa w wersji live usb z karty pamięci w telefonie z androidem? Chodzi o to, żeby zamiast korzystać z pendrive'a podłączyć kablem usb telefon i bootować z niego linuxa. Czy jest to możliwe? Czy BIOS jest w stanie wykryć pamięć z telefonu czy może komunikacja komputera z pamięcią telefonu jest możliwa dopiero z poziomu systemu operacyjnego? Wiem, że trzeba by podzielić pamięć telefonu na partycje ale czy BIOS będzie te partycje w ogóle wykrywał?
Zamarzyło mi się, żeby mieć zawsze przy sobie jakąś dystrybucję live cd/usb bez pendrive'a - telefon mam zawsze przy sobie a z penami różnie bywa :)
0
0
Jeżeli można bootować linuxa z pendrive'a to powinno też pójść z telefonu podłączonego jako pamięć masowa. W tym trybie komputer nie wykrywa sprzętu jako telefon tylko kartę pamięci jako dysk wymienny, czyli identycznie jak przy pendrive'ie. Zawsze możesz zakupić sobie za parę groszy sam adapter do karty pamięci i wpinać bezpośrednio w usb, choć zapewnie wyjdzie na to samo.
Dobrze by było aby wypowiedział się ktoś, kto to próbował, ale na logikę nie widać żadnych przeciwwskazań :)
0
Ja bym raczej zapytał odwrotnie: czy bootsector na karcie pamięci i nagrany na nią OS nie będzie przeszkadzał telefonowi.
I też uważam, że nie powinno.
0
Jeśli karta jest widziana jako pamięć masowa to tak, powinno się dać - wtedy telefon działa jak czytnik kart. Z telefonu nie próbowałem, ale z czytnika kart działa.
0
WERSJA KRÓTKA NIŻEJ :)
Ok a więc przygotowałem sobie ISO ubuntu 12.04 i najnowszy LinuxLiveUSBCreator. Już miałem instalować linuxa ale po chwili zastanowienia uznałem, że sprawdzę czy BIOS widzi tą pamięć. No i tutaj pojawia się problem. Mam Samsunga Galaxy S+ (i9001) z andkiem na pokładzie. W androidzie jest tak, że po podłączeniu kablem do kompa trzeba dotknąć guzik "Podłącz pamięć do komputera" (gdzieś w opcjach andka mam ustawione połączenie USB jako pamięć masowa i debugowanie wyłączone więc to nie jest problemem). I teraz problem jest taki, że zanim na andku pojawi się ten guzik do podłączenia pamięci to bios już sobie zdążył zrobić sprawdzenie urządzeń i tam nie widzi tej pamięci. Próbowałem wcisnąć ten guzik jak najszybciej ale niestety nie da rady. W biosie nie ma opcji typu "odśwież urządzenia" czyli następuje tylko jedno sprawdzenie, zresztą nawet jakby było to i tak, żeby bootować system trzeba resetować komputer a po resecie telefon przez chwilę nie widzi kompa więc znowu pojawia się monit o podłączeniu pamięci do komputera...
WERSJA KRÓTKA
Mam problem, którego jedynym (prawdopodobnie) rozwiązaniem jest zmiana ustawień w Androidzie (lub modyfikacja samego Andka), tak żeby przy podłączeniu telefonu przez usb do kompa nie trzeba było klikać na Andku przycisku "Podłącz pamięć do komputera" tylko, żeby Android od razu udostępniał pamięć (czyli, żeby zachowywał się tak samo jak zwykły pendrive,karta włożona do czytnika etc.) Bardzo proszę o jakieś informacje czy w ogóle jest taka możliwość? Proszę nie pisać o wyłączaniu debugowania i zaznaczeniu "pamięć masowa" w Andku bo to nie rozwiązuje problemu.
0
Ktoś tam wcześniej pisał o tym, że mogę też kupić adapter i do niego wkładać kartę pamięci. Problem w tym, że ja mam wbudowaną kartę pamięci więc raczej jej nie wyjmę :P Oprócz tego karta niczym się nie różni od zwykłej a nie chcę kupować zewnętrznej karty bo nie potrzebuję więcej miejsca w telefonie. Zresztą to nie rozwiązałoby mojego problemu bo chciałbym odpalać linuxa mając tylko telefon i kabel a nie czytnik kart :] Gdybym nie chciał odpalać z telefonu to nosiłbym ze sobą zawsze pendrive'a a to nie jest moim celem :)
0
Czyli chcesz zainstalować linuksa w pamięci telefonu?
0
I teraz problem jest taki, że zanim na andku pojawi się ten guzik do podłączenia pamięci to bios już sobie zdążył zrobić sprawdzenie urządzeń i tam nie widzi tej pamięci. Próbowałem wcisnąć ten guzik jak najszybciej ale niestety nie da rady. W biosie nie ma opcji typu "odśwież urządzenia" czyli następuje tylko jedno sprawdzenie, zresztą nawet jakby było to i tak, żeby bootować system trzeba resetować komputer a po resecie telefon przez chwilę nie widzi kompa więc znowu pojawia się monit o podłączeniu pamięci do komputera...
Najprostsze rozwiazanie jakie przychodzi mi do glowy - podlaczasz tel, odpalasz kompa, wybierasz na telefonie odpowiednia opcje, resetujesz kompa. Obstawialbym, ze telefon pokazuje menu z opcjami jak tylko wykryje napiecie, wiec w razie gdyby podczas restartu wyswietlal je jeszcze raz, ustaw w biosie zasilanie USB nawet jak komp jest wylaczony(wtedy w sumie bedziesz mogl podlaczyc tel i wybrac odpowiednia opcje jeszcze przed startem kompa) - podobno w niektorych BIOSach jest taka opcja, ja jej chyba jeszcze nie widzialem :]
0
Problem właściwie już rozwiązany tzn nie zainstalowałem jeszcze linuxa ale właśnie wgrałem nowszego recovery clockwork 6.0.1.0 i tam po włączeniu telefonu w trybie recovery (power+up) można włączyć USB Mass Storage. Dzięki temu telefon zachowuje się identycznie jak pendrive i co najważniejsze jest wykrywany przez BIOS na kompie :)
Teraz tylko muszę zainstalować sobie ubuntu na karcie i będzie super :D
Pozdrawiam.
0
Jak zainstalujesz PC-towego Linuksa na karcie to Andek przestanie się odpalać. Tam jest na pewno jakiś bootloadre. Musiałbyś wgrać taki bootloader który ruszy zarówno na PC jak i na telefonie oraz będzie potrafił odpalić zarówno Andka na tel. jak i drugiego Linuksa na PC. Z tym będzie problem...
0
Twierdzisz że zwykły użytkownik, podłączając urządzenie w trybie pamięci masowej ma dostęp do bootloadera telefonu i może go wykasować ot tak? To by co najmniej dziwne było, zawsze myślałem że wymagałoby to flashowania urządzenia, a z pamięcią dostępną dla użytkownika można robić co się chce. Czemu tam by miał znajdować się bootloader, zamiast w wewnętrznej pamięci rom (tam gdzie i cały system operacyjny telefonu)
0
Chyba niektórzy nie do końca zrozumieli co miałem na myśli. Robię tak: podłączam telefon do kompa, wrzucam na kartę pamięci telefonu linuxa za pomocą LinuxLive USB Creator, który nie narusza nawet żadnych danych z karty w trakcie instalacji. System plików jest taki jaki był wcześniej czyli FAT32. Wszystko odbywa się bez formatowania karty i dzielenia partycji. Bootsector jest tworzony na karcie pamięci (wcześniej go nie było) a nie pamięci wbudowanej/systemowej telefonu więc nie naruszam żadnych partycji/danych systemowych.
Właśnie udało mi się to zrobić, po prostu zainstalowałem nowszą wersję recovery clockwork 6.0.1.0 i przy uruchamianiu telefonu wchodzę w tryb recovery (power+up) i tam jest opcja USB Mass Storage. Po jej włączeniu telefon zachowuje się identycznie jak pendrive i normalnie bootuje z niego ubuntu na kompie. Teraz tylko mam problem bo recovery po kilku minutach samo się wyłącza telefon niezależnie od tego czy wciskam jakieś przyciski czy nie...
Zastanawiam się czy da się coś z tym w ogóle zrobić :(
0
Jak na razie porzucam ten pomysł. Nie próbowałem z tym napięciem, chodziło mi o jakiś bardziej uniwersalny sposób bo tak jak piszesz taką opcję mają tylko niektóre BIOSy.
0
SGS i9001 napisał(a):
Witam. Czy da się zrobić coś, żeby odpalać sobie na kompie jakiegoś linuxa w wersji live usb z karty pamięci w telefonie z androidem? Chodzi o to, żeby zamiast korzystać z pendrive'a podłączyć kablem usb telefon i bootować z niego linuxa. Czy jest to możliwe? Czy BIOS jest w stanie wykryć pamięć z telefonu czy może komunikacja komputera z pamięcią telefonu jest możliwa dopiero z poziomu systemu operacyjnego? Wiem, że trzeba by podzielić pamięć telefonu na partycje ale czy BIOS będzie te partycje w ogóle wykrywał?
Zamarzyło mi się, żeby mieć zawsze przy sobie jakąś dystrybucję live cd/usb bez pendrive'a - telefon mam zawsze przy sobie a z penami różnie bywa :)
ściągnij sobie limbo https://play.google.com/store/apps/details?id=com.max2idea.android.limbo.main&hl=pl (może troche nie w temacia ale polecam mimo to, Linux na fonie bez roota :) )
0
Taa qemu w javie. Emulowanie x86 na procku arm. Powodzenia. Może w 15 minut wstanie tryb tekstowy.