Sposoby obejścia licencji Delphi

No więc już kiedyś podobny temat, ale było trochę nie o tym. dobra, mniejsza już... Czytałem posty o tym że jak się napisze cokolwiek w jakimś programie Adobe, i da się komuś za darmo, a ten ktoś to wyda i będzie miał z tego pieniążki to firma która wydała to środowisko nie będzie mogła obciążyć tego kolegi dodatkowymi kosztami.
Zastanawiałem się czy nie dało by się tego zrobić również ze środowiskami Borlanda.

Więc oto moje propozycje
#1 jw. Dać komuś za darmo program, biorąc 50% zysków z tego programu (wyłączając podatki)
#2 Napisać w delphi kompilator, w tym kompilatorze inny, a w tym innym skompilować program i go wypromować.

nie wiem czy są słuszne i czy w ogóle przejdą. Jakie są wasze opinie?

ahahaha... perełka :D Jak Cię dołapią z nielegalnym oprogramowaniem to tłumaczenie się, że na tym nie zarabiasz na nic się nie zda... Nie ma to jak kraść oprogramowanie i jeszcze na nim zarabiać... Jak ktoś ukradnie coś stworzonego przez Ciebie to będziesz pewnie szczęśliwy, no bo można, czemu nie...

TomRiddle napisał(a)

Jakie są wasze opinie?

Myślę że to za mało bezpieczne. Powinieneś napisać kompilator w Delphi, w tym nowym kompilatorze następny kompilator, a w nim kolejny kompilator, kolejny i jeszcze kolejny. A potem jeszcze kolejny i znów kolejny. A potem jeszcze kolejny kompilator napisać w tym ostatnim, i on posłuży do skompilowania twojej aplikacji.

Wtedy już nie będą mieli szans cię złapać, bo przecież przez tyle kroków nie przejdą, żeby wrócić do twojego pirackiego Delphi, ale dla pewności usuń go z dysku i spal płytkę z nim.

othello napisał(a)

ale dla pewności usuń go z dysku i spal płytkę z nim.
I wyprowadź się z domu, zamieszkaj w lesie - wtedy nikt Cię już nie dorwie...

Mieszkanie w lesie, jedzenie jagód, dzielenie łoża z wiewiórkami, to jest dopiero życie!

1 jw. Dać komuś za darmo program, biorąc 50% zysków z tego programu (wyłączając podatki)

Za darmo i za 50% zysku wzajemnie się wykluczają :/
Generalnie nie mam nic do piracenia, poza przypadkiem, gdy zarabiasz na tym. To już jest po prostu bezczelne. Skoro zarabiasz, to haracz dla tych, na których zarabiasz, się należy.

Btw. kodeks karny piractwo uznaje za przestępstwo tylko w przypadku osiągania korzyści materialnych.

Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy
program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Jeżeli masz program który sprzedasz z dużym zyskiem to sprzedawaj i od razu kup licencje zanim ktokolwiek zdąży dokończyć pączka

Jeżeli chcesz sprzedawać programy na allegro po 1zł / licencję to podoba mi się pomysł z napisaniem kompilatora w kompilatorze w kompilatorze
Najlepiej w wirtualnej maszynie w wirtualnej maszynie w emulatorze na komórce

I w razie gdyby ktoś przyszedł na kontrole to komórke wyrzucasz ukradkiem przez okno w gęste, srogie chaszcze i z głowy

</delphi> ;)

Jak ci udowodnią, że kombinowałeś po to, by się wykpić od kupowania licencji, to nie będzie tłumaczenia.
A jeśli w zmowie z kimś innym, to obaj macie przerąbane.