Szyfrowanie dysku + RAID5

0

Szyfrowanie dysku ma ten problem, że jak coś się złego na nim stanie to jest nie do odczytu, sam doświadczyłem tego ze 2 razy. Dlatego chciałbym się dowiedzieć czy zastosowanie RAID5, który "klonuje" dane powinno rozwiązać ten problem ?

0
  1. raid 5 nie klonuje
  2. http://pl.wikipedia.org/wiki/RAID
0
flabra napisał(a)
  1. raid 5 nie klonuje
  2. http://pl.wikipedia.org/wiki/RAID

Widzisz sam sobie zaprzeczasz "RAID 5 umożliwia odzyskanie danych w razie awarii jednego z dysków przy wykorzystaniu danych i kodów korekcyjnych zapisanych na pozostałych dyskach". Może nie klonuje całych danych ale fragmenty danych. A twoja wiadomość nie jest odpowiedzią na ten temat

0

tylko weź pod uwagę, że przy RAID5 może się zdarzyć tak, że odzyskasz tylko część danych, co przy zaszyfrowanej partycji i tak Ci nic nie daje. Jedyna, w miarę bezpieczna metoda to RAID1 (mirror) i jego odmiany (RAID 0+1 i RAID 10)

0
Misiekd napisał(a)

RAID 10

ja preferuje nazewnictwo RAID 1 + 0

Misiekd napisał(a)

tylko weź pod uwagę, że przy RAID5 może się zdarzyć tak, że odzyskasz tylko część danych, co przy zaszyfrowanej partycji i tak Ci nic nie daje. Jedyna, w miarę bezpieczna metoda to RAID1 (mirror) i jego odmiany (RAID 0+1 i RAID 10)

Czy zastosowanie RAID 1+0 lub RAID 0+1 jak stanie się coś na części jednego dysku, jakieś przekłamianie bitów itp. Czy wtedy bez problemu będę mógł uzyskać dostęp do zaszyfrowanych danych ?

0

przy RAID 1 masz dwa dyski i na obu masz te same dane - jeden jest kopią drugiego. Jak się coś stanie z jednym dyskiem to na drugim masz dobre dane. Inna sprawa jak padną oba jednocześnie. RAID 1+0 / 0+1 to rozwinięcie i kombinacja RAID 0 i RAID 1 i o ile nie będziesz miał pecha, że padną Ci co najmniej dwa specyficzne dyski (oba z tą samą "częścią" danych) to będziesz się mógł do danych dostać

0

OK, a czy jak już dostane się do tych danych to ten dysk z uszkodzonym fragmentem poprawi te bity na prawidłowe czy jak to wtedy działa ?

0

jeśli raid się sypie to zazwyczaj trzeba wymienić dysk. Większość kontrolerów do raida działa tak, że przy każdym typie macierzy masz podaną minimalną ilość dysków do zbudowania i ile dysków może paść a macierz będzie działać. Nie wiem jak to wygląda na raidach "domowych", bo "bawiłem" się tylko z serwerowymi, ale cała operacja po padzie hdd wygląda tak, że wyciągasz uszkodzony dysk (jak masz hdd hot swap to nawet bez wyłączania kompa), wkładasz nowy i koniec. Raid sobie rozpoznaje, że uszkodzony dysk został zamieniony i odbudowuje sobie macierz na nowo.
Kłopot możesz mieć jeśli np. przy raid 5 z 3 dyskami padną Ci 2 dyski (miałem taki przypadek). Wtedy jedyne rozwiązanie to firma, która odzyskuje dane i jeśli partycja/dysk nie jest szyfrowana to nawet jeśli nie uda się odzyskać wszystkiego to odzyskasz część. Przy szyfrowanej będzie to dużo trudniejsze bo do odszyfrowania potrzebujesz mieć całą partycję.

0

Widać nie do końca rozumiesz problem związany z szyfrowaniem. Miałem zaszyfrowane dyski zewnętrzne i w pewnych sytuacjach jak dysk był podłączony do komputera, a na komputerze np. uruchamiałem jakiś live cd to potem zaszyfrowanego dysku nie dało się podmontować. Pomogło jedynie formatowanie dysku, wszystkie dane zostały utracone, ale dysk działał po formatowaniu prawidłowo. I właśnie chodzi mi o takie sytuacje, żeby ich uniknąć. Czy Raid temu by zapobiegł, ale tutaj oczywiście dyski będą na stałe podłączone do komputera.

1

W takiej sytuacji RAID nie pomoże przecież. Jak chcesz ich uniknąć to nie używaj śmiesznych linukssowych Live CD z tendencją do modyfikowania partycji, których nie rozpoznają.

1

To Ty nie rozumiesz skąd się te problemy biorą - jak masz dysk nie szyfrowany to dane masz zapisane na nim jawnie i nawet jeśli zostanie gdzieś coś uszkodzone (choćby bad sector, czy gdzieś jakiś program Ci coś nadpisze) to jedyne co najwyżej stracisz to plik, który fizycznie był w miejscu uszkodzenia. Przy szyfrowanych dyskach jest gorzej ponieważ aby odszyfrować choćby nawet małą część zazwyczaj potrzebujesz danych nie tylko tych, które są w tym miejscu ale także innych. Weź pod uwagę, że przy szyfrowaniu dysku nawet tabela partycji nie jest jawna i o ile przy nieszyfrowanych partycjach jesteś w stanie odzyskać dane nawet po formatowaniu czy usunięciu o tyle na szyfrowanych już ten numer tak nie przejdzie.
Raid NIE CHRONI Cię przed sytuacjami, że np. live cd coś pogrzebie na dysku. Raid chroni Cię przed problemami sprzętowymi. Jak masz mirroring to jak Ci live cd coś pogrzebie na partycji to raid zapisze to na obu dyskach. Raid nie wie czy to co program próbuje zapisać zepsuje dane! Raid nawet nie wie co za dane masz na dyskach, jego to nie obchodzi! On ma jedynie zabezpieczyć Cię przed sytuacją, kiedy jeden z dysków pada.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1