Witam. Myślę nad zakupem netbooka z procesorem arm. Główną zaletą jak dla mnie jest cena takiego czegoś. Zastanawiam się jednak jak tego typu sprzęt sobie radzi a różnymi aplikacjami. Wiadomo, że nie myślę tam kompilować nie wiadomo czego ani w nic grać. Służyłby raczej do netu poza domem, skrobania od czasu do czasu jakiś dokumentów, i do czytania ebooków. Myślicie, że warto kupować taką zabawkę zamiast ( już nie mówie netbooka z intelem ) np. kindla, którego w większośći używałbym do tego samego ?
0
0
jak jakiegos sensownego linucha by na to dalo rade wgrac + bateria dziala dluuuugo to sam bym chetnie wzial :p
0
Jeśli chodzi o chińskie goowna za 300zł z allegro co to ma 2gb flasha , 7" ekran i bateri na ledwo 2h + windows ce to sobie odpuść. Już lepiej kupić właśnie czytnik ebooków z netem, lub tablet ala ipad na androidzie ( ale strzeż się goowien z allegro co to też mają androida 1.5 na badziewiu, strzelaj w markowe tablety)
0
Intel Atom 1,6GHz vs ARM Cortex A9 500MHz:
:-P
0
Passagee napisał(a)
Intel Atom 1,6GHz vs ARM Cortex A9 500MHz:
:-P
Są strony przeładowane niepotrzebną treścią i to zwalnia ich wyświetlanie, szczególnie przy naładowaniu kodu java script który przeglądarka musi zinterpretować bo nie jest on przesyłany skompilowany. Wygląda na to że ludzie niepotrzebnie kupują coraz szybsze komputery ze względu na coraz głupszą zawartość stron internetowych. Czy należy się poddać z tego powodu? Ja kupiłem komputer 500 MHz o małym zużyciu prądu za 250 zł i na nim postawiłem serwer z aplikacją internetową zrobioną w Delphi. Jedynym spowolnieniem jest prędkość transmisji danych przez łącze internetowe, które to łącze nie jest zbyt szybkie, ze względu na koszt dzierżawy.
0
Mariusz Jędrzejowski napisał(a)
Są strony przeładowane niepotrzebną treścią i to zwalnia ich wyświetlanie, szczególnie przy naładowaniu kodu java script który przeglądarka musi zinterpretować bo nie jest on przesyłany skompilowany.
Myślę że większym problemem są flashowe reklamy, gdy załaduje się ich kilka-kilkanaście na raz. Wyrzucenie flasha albo przynajmniej włączenie adblockera znacznie przyspiesza działanie przeglądarki na starych komputerach (mówię o 1 GHz i poniżej)