Mam niew mały problem z pamięcią RAM. Posiadam jedną kość 512mg. Wszystko niby jest dobrze bios wykrywa, na knopix'ie też wszystko jest okey, dla odmiany jak odpale kompa na niesławnym systemie na "W" to wyświetla i alokuje tylko 256mg. Ktos może ma pomysł jak się do tego dobrać. Wujek google niestety mi nie pomógł.
0
0
a masz jeszcze jakieś inne RAMy? bo jak zapewnie wiesz :D to xp 32-bit obsłuży około 3.7GB RAM..., a jeśli masz tylko tą kość to może być to wina sterownika płyty głównej (czyli BIOS-u ale z drugiej strony skoro na knoppixie wykrywa Ci tyle to wynika że jest to wina systemu...
0
a może masz po prostu kartę graficzną zintegrowaną która bierze sobie 256 MB i po prostu w windowsie pisze ile ci zostaje dla systemu a w linuksie pisze nie wiadomo co
0
gsdfg napisał(a)
a może masz po prostu kartę graficzną zintegrowaną która bierze sobie 256 MB i po prostu w windowsie pisze ile ci zostaje dla systemu a w linuksie pisze nie wiadomo co
W laptopie owszem tak mam, ale tu na płycie nie mam dodatku w stylu karty graficznej.
-> ne0 - kolejny reinstall systemu też był, nie wiele dało, najfajniejsze, że ten syf się właśnie zaczął dziać po reinstalce. Zmiana kości też nie bardzo pomaga. Zastanawiałem się czy może mam jakiegoś wira czy coś i mi blokuje po prostu dostęp do drugiej części, ale sprawdzałem na drugim kompie i jest wszystko okey. Z resztą jak wyłączam kompa to często gęsto też za pomocą listwy zasilającej, więc wątpie aby to się tam mogło tak długo trzymać.