Wybory już niebawem.
Niestety już od wielu lat wybory są demokratyczne tylko z nazwy.
Jest wiele czynników, które powodują, że wybory dla wielu kandydatów i potencjalnych kandydatów nie są uczciwe.
- Ludzie, którzy siedzą w polityce już od dekad. Przez niezliczony czas w telewizji zdążyli się utrwalić w głowach elektoratu. Nowi kandydaci mają bardzo nierówne szanse z takimi osobami. To jest zjawisko, od którego każde cywilizowane państwo powinno odchodzić. Rząd na jedną kadencję, a potem niech wracają do normalnego życia.
- Kandydaci mają zróżnicowaną sytuację życiową. Część ma kasę na reklamowanie się, część już jest w rządzie i z tego względu jak wyżej, masowo zaznaczają swoją obecność w kraju. Kandydat bez takiego zaplecza nie ma szans, żeby dotrzeć do odpowiedniej ilości ludzi.
- Media manipulują. Mają różne zasięgi i faworyzowanie kandydatów różnych partii zniekształca demokrację. Media powinny mieć zakaz reportaży o polityce. Każdy poseł powinien sam mówić i wszyscy powinni mieć tyle samo czasu.
- Ordynacja wyborcza. W końcu głosujemy na konkretne osoby, czy na całe zgrupowanie? Lepiej by było, żeby każdy poseł indywidualnie podejmował decyzję i głosował zgodnie ze swoim światopoglądem, a nie tak jak każe szef partii. Żeby było uczciwie na wyborach i po wyborach, partie powinny zostać rozwiązane.
Zapraszam do dyskusji i przemyśleń ;)