Ubuntu i reklamy w terminalu

0

https://bulldogjob.pl/readme/reklamy-w-ubuntu

Co to ma kurde mać być??????????????

3

Nie wiem co to ma być, komuś przyda się maść na ból d**y, bo daleko tej reklamie do nachalności, z artykuły wynika, że komunikat pojawia się tylko przy apt upgrade. Jeśli przeczytanie jednego zdania raz na rok, dwa lata przeszkadza komuś na tyle, żeby pisać o tym artykuły albo zaczynać dyskusję z oczekiwaniem na flame to ma coś z głową.

1

No moim zdaniem mega słabe. Kolejny powód żeby spróbować innych dystrybucji.

0

Jeśli przeczytanie jednego zdania raz na rok, dwa lata przeszkadza komuś na tyle, żeby pisać o tym artykuły albo zaczynać dyskusję z oczekiwaniem na flame to ma coś z głową.

No to akurat nie jest raz na rok tylko częściej, ale tak, jeśli to tylko w tym miejscu to jeszcze ujdzie ;)

0
Saalin napisał(a):

Nie wiem co to ma być, komuś przyda się maść na ból d**y, bo daleko tej reklamie do nachalności, z artykuły wynika, że komunikat pojawia się tylko przy apt upgrade. Jeśli przeczytanie jednego zdania raz na rok, dwa

Cso? Robię sudo apt upgrade raz na tydzień, czasami dwa..

Riddle napisał(a):

No moim zdaniem mega słabe. Kolejny powód żeby spróbować innych dystrybucji.

Nie rozumiem problemu. Wypluwanie na konsolę kompletnie ignorowalnych komunikatów jest przecież w duchu unixowym. To tylko dwie linijki więcej do już istniejących czterech zbędnych:

Reading package lists... Done
Building dependency tree... Done
Reading state information... Done
Calculating upgrade... Done
0

Sprawdziłem sobie jak działa te apt, dobrze napisany kod w C++, ale trudny w analizie, czysta wersja pakietu apt nie ma tych reklam nigdzie, można podmienić repozytoria na oficjalne debiana.
Ewentualnie wszystkie tłumaczenia są zrobione za pomocą GNU gettext utilities, pliki .po formatu, gdzie angielska nazwa jest kluczem do tłumaczenia.

Nie znalazłem tej wersji z reklamami, ale widziałem, że ktoś się z tym bił i trzeba ubuntu adventage demona wyłączyć systemctl i usunąć jakiś pliki.
Ewentualnie zrekompilować z zakomentowanym fragmetnem, ale go nie ma w oficjalnych źródłach, więc gdzieś to jest po drodze dodane.

0

Śmiałem się z tego.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1