Wątek przeniesiony 2022-09-29 21:41 z Off-Topic przez Patryk27.

Cit 50%

2

Pewien bolszewik z rządu nasrał projekt ustawy o 50% podatku, który na dokładkę działa wstecz! Nowy podatek nazywany daniną, żeby się lepiej kojarzył ma obejmować wszystkie firmy zatrudniające powyżej 250 osób, które w tym roku osiągną większą marżę zysku brutto niż średnia z lat 2018, 2019 i 2021. Podatek będzie działał wstecz, ponieważ chodzi o zyski firm od początku tego roku. Przychody z podatku mają sfinansować dopłatę do ceny energii elektrycznej do gospodarstw domowych. Jak się Wam podoba? Czy lewica jest jeszcze w Wolsce potrzebna?

0

4
Haskell napisał(a):

Jak się Wam podoba? Czy lewica jest jeszcze w Wolsce potrzebna?

Mając taki rząd nie trzeba bać się żadnego zewnętrznego wroga

2

Ja w zasadzie zastanawiam się po co ten rząd zabiera pieniądze, jak ma ich nieograniczone ilości i może je rozdać. Tylko denerwuje niektóre grupy społeczne. Przecież to PiS daje pieniądze, nie może ich przekazać po prostu na te dopłaty do prądu? Czegoś nie rozumiem w polityce?

1
  1. Po pierwsze - to nie jest podatek CIT.
  2. Po drugie - stawka tego podatku nie wynosi 50%.

Ów podatek od nadzwyczajnych zysków ma być wyliczany tak:

M(śr) - średnia marża za 2018, 2019 i 2021
M(2022) - marża za 2022
Stawka podatku = 0,5 * (M(2022)-M(śr))
Podatek = Stawka podatku * Podstawa opodatkowania

To, czego nie wiadomo, to:

  • jaka jest podstawa opodatkowania. Podejrzewa się, że ma być to zysk ze sprzedaży, czyli różnica pomiędzy wartością sprzedaży dóbr, a kosztem uzyskania dóbr
  • kto w ogóle objęty będzie podatkiem. Na początku mówiło się tylko i wyłącznie o spółkach energetycznych - w tym pośrednikach sprzedaży energii - które liczyły bardzo wysokie zyski. Potem mówiło się, że objęte będą wszystkie firmy powyżej 250 osób. Potem usłyszałem, że - uwaga - firmy energetyczne mają być jakoś zwolnione z tego podatku, co gdyby się potwierdziło to byłoby to jednym wielkim xD

Natomiast na szczegóły przyjdzie jeszcze poczekać.

Natomiast fakt faktem jest, że ten podatek nie bierze pod uwagę spadku wartości pieniądza. Jeśli firma np. miała marżę 10%, podwyższyła ją o 1 p.p., dzięki czemu przychód wzrósł o 10% - to i tak przecież będzie w plecy po wzięciu pod uwagę inflacji. Więc trudno tutaj mówić o jakichś "nadzwyczajnych" zyskach.

Drugą kwestią jest to, czy ów podatek nie jest po prostu kolejnym konfliktem w rządzie - wcześniej mieliśmy konflikt Ziobro - Morawiecki, teraz mamy Sasin - Morawiecki (https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-cymanski-o-konflikcie-sasina-i-morawieckiego-bardzo-mnie-smu,nId,6309878). Wcześniej MAP nie za bardzo brało udział w tworzeniu nowych danin czy podatków. Być może jest to ruch na zasadzie "patrzcie, ja chcę ratować biednych, a premier broni bogatych".

0
froziu napisał(a):

Ja w zasadzie zastanawiam się po co ten rząd zabiera pieniądze, jak ma ich nieograniczone ilości i może je rozdać. Tylko denerwuje niektóre grupy społeczne. Przecież to PiS daje pieniądze, nie może ich przekazać po prostu na te dopłaty do prądu? Czegoś nie rozumiem w polityce?

To jest trolling czy serio pytasz?
Krótko: bogactwa nie da się wydrukować.

0

mozna tak jak balcerowicz a mozna jak gierek

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1