Dyskryminacja pozytywna

0

Czy wyzywanie Polaków lub katolików w Internecie to przejaw dyskryminacji pozytywnej, tzw. "wyrównywanie szans" obcokrajowców i wyznawców innych religii?

0

Zdaje mi się, że dyskryminacja pozytywna polega na wybraniu podmiotu posiadającego daną cechę (typowo: kolor skóry lub pochodzenie etniczne) do danego stanowiska lub zwiększenie jego szans ze względu na wyżej wymienioną cechę, której nie posiadają inne osoby. Cecha taka nie może byc zależna od osoby (poza religią, ale tutaj wchodzi żelazna zasada wolności wyznania).

Torpedowanie katolików lub Polaków to przejaw zwykłej dyskryminacji - jedyna różnica jest taka, że osób będących w danej grupie społecznej jest więcej niż w reszcie społeczeństwa.

0

Oczywiście. Moherowcy to przede wszystkim masa blokująca wszelki postęp. Ciemnogród i fanatyzm, pod tym względem nie różni się od islamu

0

Dyskryminacja pochodzi od łacińskiego discrimino czyli **rozróżniam ** (cała reszta "znaczeń" to nomowa), więc nie ma czegoś takiego jak dyskryminacja pozytywna, bo to by znaczyło rozróżnienie pozytywne, a to nie znaczy zupełnie nic.

0

To, że nie ma takiego słowa w języku łacińskim nie oznacza, że zjawisko społeczne nie istnieje.

0

Hm, nie ma czegoś takiego, ale jest o tym strona na wikipedii...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskryminacja_pozytywna

0

Wg encyklopedii pwn też takie pojęcie istnieje:
http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/;3895502

Jak zwykle znalazł się jeden głupio-mądry co chciał błysnąć wiedzą, której mu brak

0

{krzywy kot}

Nowomowa (ang. Newspeak) – sztuczny język obowiązujący w fikcyjnym, totalitarnym państwie Oceania opisanym przez George’a Orwella w powieści Rok 1984. Charakteryzuje się tendencją do eliminacji jak największej liczby "niepotrzebnych" lub niekorzystnie (z punktu widzenia ideologii państwowej) nacechowanych wyrazów przez zastąpienie ich sztucznymi, ale poprawnymi ekwiwalentami, w celu strywializowania języka (ogłupienie ludności) oraz wyeliminowania nieprawomyślności przez takie przekonstruowanie języka, by niemożliwe stało się sformułowanie w myśli czegokolwiek, co godziłoby w panujący reżim – zarówno poprzez mowę, jak i myśli (tzw. myślozbrodnia).

Pojęcie nowomowy z czasem przekroczyło ramy powieści Orwella i używane jest również jako określenie narzędzia (stylu wypowiedzi, quasi-języka) stosowanego przez władzę w państwach totalitarnych, która posługując się stałym zestawem typowych dla siebie określeń, fałszujących rzeczywistość, ma na celu narzucenie swoim obywatelom określonego systemu wartości.

W tym przypadku tylko państwo totalitarne trzeba zamienić na ... .

0

Dyskryminacja pozytywna to oksymoron :P

0

To nie dyskryminacja, ale trudno nie zauważyć tego zjawiska.
Tylko czemu się dziwić - "polskie" media są niemieckie (http://www.naszdziennik.pl/mysl/2271,kto-ma-media-w-polsce.html),
a brytyjskie - rosyjskie (https://en.wikipedia.org/wiki/Alexander_Lebedev).

A potem się ludzie dziwią że ktoś głosował za Brexit, albo przy-(od-)łączeniem Krymu.
Wejdźcie na jakikolwiek artykuł na Onet i poczytajcie jakie tam są newsy o kościele i komentarze pod nimi.

0

TVN dawno już jest amerykański

0
0x200x20 napisał(a):

Dyskryminacja pozytywna to oksymoron :P

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeśli komuś dana dyskryminacja pomaga to dla niego jest to dyskryminacja pozytywna. Dla reszty to dyskryminacja negatywna. Wszystko jest względne. Podobna sprawa jest z eugeniką. Są osobne pojęcia eugeniki pozytywnej i eugeniki negatywnej, ale to co się liczy to kto ma lepiej, a kto ma gorzej.

Społeczne porównania są zawsze tu i teraz. Ludzie w mniejszym stopniu zwracają uwagę na różnice płacowe między różnymi krajami, niż między nimi a sąsiadami. Różnice między ludźmi dzisiaj, a ich przodkami to już w ogóle nie mają znaczenia. Stąd uprzywilejowanie czy lepsze traktowanie danej grupy będzie szybko prowadzić do rosnącego oporu społecznego, bez względu na to czy ta grupa wcześniej miała gorzej.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1