USA kontra świat

0

USA chce obalić po kolei 7 państw "bo mają dobrą armię".
http://www.paranormalne.pl/topic/28489-general-wesley-clark-o-planie-agresji-na-siedem-panstw/
Zdaje się, że we wiadomościach nie skończy się na Libii. Być może zostaną zaatakowane też inne państwa, w których wybuchły rebelie. Tu zaznaczone na czerwono.
user image

0

dla mnie to w sumie dobrze... jeżeli mają mieć armie i wszyskie te bomby atomowe itd. ludzie którzy mają fioła na punkcie swojej religii i właśnie w celu nawracania niewiernych mogą tej broni użyć to lepiej żeby ameryka to "skonfiskowała" :)

0

Hokus pokus, czary mary, chory Mariusz to Twój stary!

0

Cóż za refleks...

Poniżej prezentujemy tłumaczenie fragmentu wystąpienia generała Wesleya Clarka, w którym przedstawia on plany przejęcia kontroli przez USA nad siedmioma krajami: Irakiem, Syrią, Libanem, Libią, Somalią, Sudanem i Iranem. Wystąpienie odbyło się 2 marca 2007 r. na podstawie zapisu, który przekazano generałowi w Pentagonie w 2001 roku.

0

Cholera, to jest chyba zaraźliwe...

0
PoziomeQ napisał(a)

dla mnie to w sumie dobrze... jeżeli mają mieć armie i wszyskie te bomby atomowe itd. ludzie którzy mają fioła na punkcie swojej religii i właśnie w celu nawracania niewiernych mogą tej broni użyć to lepiej żeby ameryka to "skonfiskowała" :)

Tyle że ameryka jest jedynym panstwem ktore uzylo bomby atomowej na ludziach.

0

Ta poza tym Ameryka chce zrobić wszystko, żeby zostać mocarstwem światowym. Natomiast oni są już bankrutami (przede wszystkim przez wojnę w Iraku) bez pomocy z innych krajów nic nie zdziałają. Miejmy tylko nadzieję, że Polska nie będzie na tyle głupia, żeby wypuszczać nasze wojska na pomoc i narażać się na atak któregoś z tych chorych krajów. Mocarstwem światowym teraz i tak zaczynają być Chiny i Ameryka choćby nie wiem co robiła (w dalszym ciągu próbowała przejąć złoża ropy naftowej z tamtych terenów) nie powróci do swojej wcześniejszej pozycji.

0

Nieograniczony, rozpasany kapitalizm zepsuł Amerykę - nie na darmo mówi się o FED "zarząd sachs'a". To nie jest suwerenny kraj.

0

FED to akurat największy złodziej. Rodzina Rockefellerów okradła Amerykę dwukrotnie..

0

Nie wiew o jakich dwóch razach mówisz ale ostatnio było to przy ostatnim kryzysie kiedy przegłosowano plan ratunkowy czyli dali kase każdemu bankowi który ucierpiał na tym czyli posiadał toksyczne aktywa bez rozliczenia. Tak po prostu. Niektórzy kongresmeni krzyczeli z ambony żeby wedle konstytucji chronić amerykę przed wrogiem zew. i wew.
I to był ten wróg wewnętrzny.
żródło: Capitalism a love stoty i
Inside job.

0

Tak a wcześniej to było jeszcze za czasów Kenediego, w zmowie z rządem ogłosili, że żaden z obywateli nie może posiadać złota (nie wliczając biżuterii i innych ozdóbek) (przy okazji po to aby wiedzieć jaką ilość złota posiada państwo). FED zaczął skupować złoto od ludzi za pieniądze którzy sami drukowali (bo oni byli wtedy uznawani za bank narodowy) a potem odsprzedawali złotnikom i jubilerom po większej cenie, czyli zarobili na czymś co przyszło im za darmo.

0

Rosja także użyła bomby na ludności (nie wiem nawet czy to nie była Car bomba - najgroźniejsza bomba świata) w celach testów. Chodził oo testy jak zachowają się ludzie i jak wielu z nich sobie poradzi, a także jakie będą następstwa użycia tak mocnej bomby - polaczek17 dzisiaj, 18:23

Car Bombę odpalono na archipelagu należącym do Rosji, którego 80% zajmuje poligon atomowy. Polecam doedukować się na wiki zanim zaczniesz [CIACH!] głupoty jak potłuczony na każdy temat. Jakbym ogłosił że za minutę na twoje miasto spadnie bomba która powoduje że spore góry wyparowują to na bank schowałbyś się w piwnicy i przetrwał eksplozję?

0
MJay napisał(a)

Mocarstwem światowym teraz i tak zaczynają być Chiny.

Dobre. Pamietam ze jak w Ameryce 3 lata temu upadal maly bank to w tym czasie w Chinach ludzie tracili prace z szybkoscia 500 000 osob/dzien. Rzeczywiscie mocarstwo... szkoda za na glinianych nogach.

0

Najprawdopodobniej, jak wynika z moich źródeł informacji, ostatnie "rewolucje" w krajach północnej Afryki zostały stymulowane przez USA w celu zmiany rządzącego reżimu (a nie wyzwolenia tych krajów), na taki, który bardziej sprzyja USA.

Zauważyłem też, że moje wypowiedzi na tym forum zaczynają być blokowane i kasowane. Czy to daje wam do myślenia?

W tym roku byłem w kinie w Piwnicy pod Baranami w Krakowie i czekając na rozpoczęcie wyświetlania spacerowałem po korytarzu. Zauważyłem grupę ożywionych ludzi idących do jakiejś sali z drugiej strony korytarza, przed którą stał starszy facet, ale nie sprawdzał biletów. Mając jeszcze trochę czasu z ciekawości zapytałem go co tu się odbywa. Odpowiedział:
"Mamy koncert...nie mam czasu, nie mam czasu" i od razu spuścił głowę i nie chciał rozmawiać (i tak wcale nie miałem wcześniej zamiaru go o nic więcej pytać). Czas miał bo akurat nikt nie wchodził do sali. Już dawno nie zauważyłem żeby ktoś się tak niezwykle dziwnie i ostrożnie zachowywał, ale umiejąc wyciągać logiczne wnioski i mając dobrą intuicję stwierdziłem że najprawdopodobniej Żydzi wynajęli sobie salę na swoje spotkanie kulturalne i zachowanie gościa przy wejściu potwierdza moje wcześniejsze stwierdzenie, że oni się boją zwracać na siebie uwagę, szczególnie za granicą, bo jeszcze ktoś na nich zamach zrobi. No cóż, sami prowokują wiele krajów swoim postępowaniem (zaczynając od Palestyny), tak że w końcu ktoś się wkurzy i faktycznie zamach zrobi.

Chciałbym zauważyć coś, co jest bardzo widoczne dla mnie a jednak nie dostrzegane przez społeczeństwo. Mianowicie wybory do parlamentu nie są oznaką demokracji (!). Jaka jest definicja demokracji? Jest to władza większości. Owszem, wybór członków parlamentu jest demokratyczny (zgodnie z tą definicją) ale decyzje podejmowane przez wybrane osoby ZA CAŁE SPOŁECZEŃSTWO już nie są zgodne z tą definicją (!). Czy naprawdę trzeba kilkudziesięciu lat panującej na świecie wszędzie dyktatury, żeby ludziom otworzyły się oczy i zrozumieli tą prostą sprawę? Jedyny kraj realizujący definicję demokracji to Szwajcaria gdzie cała społeczność kantonów zbiera się raz do roku dla opracowania nowych praw. Owszem, u nich realizacja demokracji też nie jest robiona najlepiej z różnych powodów. Najważniejszym powodem jest to, że społeczeństwo nie rozumie tego, że pewnych rzeczy nie wolno ukrywać. W szczególności dotyczy to odkryć naukowo-technologicznych. Niestety, nawet w Szwajcarii społeczeństwo zgodziło się bardzo naiwnie na to, że służby tajne tego kraju będą decydować o tym, jakie technologie mają zostać przekazane społeczeństwu a jakie mają być ukryte. To był błąd. Wszystkie odkrycia tego typu powinny być bezwzględnie ujawniane od początku. Z tego właśnie powodu mamy większy kryzys światowy, bowiem Ludzie u Władzy ukrywają wiele pożytecznych i zaawansowanych technologii jak te, odkryte jeszcze przez Teslę, technologie pozyskiwania taniej Energii Punktu Zerowego. Ukrywanych technologii jest tyle, że gdyby były ujawnione, świat teraz stałby się krainą mlekiem i miodem płynącą, zlikwidowana zostałaby bieda i bezrobocie a wszyscy ludzie pracowaliby najwyżej cztery godziny dziennie wykonując tylko taką pracę którą lubią (bo jest zgodna z rozwijanymi przez nich zainteresowaniami).

Zastanówcie się nad przedstawionym powyżej problemem, gdy będziecie szli do wyborów w najbliższych tygodniach.

0

Sherlock: jak Ci się żyje w psychuszce? :)

0

Zauważyłem też, że moje wypowiedzi na tym forum zaczynają być blokowane i kasowane. Czy to daje wam do myślenia?

Możesz podać jakiś przykład? Może podczas wysyłania posta otrzymałeś 404 :D?

0
Sherlock napisał(a)

Chciałbym zauważyć coś, co jest bardzo widoczne dla mnie a jednak nie dostrzegane przez społeczeństwo. Mianowicie wybory do parlamentu nie są oznaką demokracji (!). Jaka jest definicja demokracji? Jest to władza większości. Owszem, wybór członków parlamentu jest demokratyczny (zgodnie z tą definicją) ale decyzje podejmowane przez wybrane osoby ZA CAŁE SPOŁECZEŃSTWO już nie są zgodne z tą definicją (!). Czy naprawdę trzeba kilkudziesięciu lat panującej na świecie wszędzie dyktatury, żeby ludziom otworzyły się oczy i zrozumieli tą prostą sprawę?

Nie wiem czy wiesz ale w Polsce panuje demokracja parlamentarna... której definicja jest troszkę różna od tej z lekcji historii, którą poznaje się w 4 klasie szkoły podstawowej, a którą ty tutaj starasz się usilnie, nieskutecznie i żenująco błyszczeć :]

0

Naprawdę sądzisz że zmiana nazwy zmieni cokolwiek w sposobie działania??

W historii wielokrotnie używano ładnych nazw, żeby uśpić czujność społeczeństwa. Na przykład NSDAP nazywała się "partią pracy".

0

Najnowsza analiza komputerowa halfpasthuman.com jest dostępna na stronie:
http://galaksija.com/literatura/shape_12.pdf
Jest to zaawansowana analiza językowa opracowana w postaci programu napisanego w języku prolog. Umożliwia on, na podstawie analizy wielu tekstów z for internetowych, badanie podświadomości ludzi i przewidywania przyszłości. Do pewnego stopnia wyniki tego programu zostały potwierdzone w praktyce.

Dane z tej analizy mówią że:
Nadchodzi rewolucja w USA prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Tuż przedtem Ludzie u Władzy będą ograniczać poruszanie się ludności na większe odcinki, ograniczona będzie wolność słowa i ograniczony dostęp do internetu. Ceny złota i żywności znacznie wzrosną. Ceny wszystkich pozostałych rzeczy bardzo spadną. W przyszłym roku nastąpią znaczne zmiany w świadomości społeczeństwa i ludzie zrozumieją tą całą sytuację o ukrywaniu ważnych informacji i zaawansowanych technologii przez Ludzi u Władzy.
Nie mam czasu żeby wszystko tłumaczyć. Tu jest fragment:

Also note that the [oppression] sub set contains language indicating [control
systems clamp down] with supporting sets for [restrictions on movement] as
well as [restrictions on speech], and [restrictions on access (to
communications (internet))]. These data sets are in support of the
[oppression] sub set and will not last, but are forecast to have an impact on
our work here (as well as that of the now many academic/corporate/military
web bot projects).

0

Narastają niepokoje społeczne na całym świecie. W USA zaczynają się coraz większe starcia na całym obszarze. Najprawdopodobniej będą one krwawe, gdyż obywatele USA, jak żaden inny kraj, posiadają broń. WŁAŚNIE DLATEGO zrobiono zapis w konstytucji USA o posiadaniu broni, żeby społeczeństwo mogło się bronić w przypadku gdy dyktatura próbuje przejąć władzę w kraju. Trzeba dodać, że tak nowoczesna konstytucja nie powstała sama. Materiały do jej opracowania zostały przekazane przez istoty pozaziemskie, gdyż miała ona stanowi wzór dla całego świata. Likwidacja dyktatury powinna bardzo szybko pomóc w ujawnieniu wszystkich ukrywanych dotąd zaawansowanych technologii, dzięki czemu zlikwidowane zostaną bieda i bezrobocie na całym świecie, a czas pracy skróci się do czterech godzin dziennie.

0

Ilu ludzi z pistoletami jest potrzebnych do rozwalenia czołgu, ilu do F16, a ilu do helikoptera Apache? Tyle na temat możliwości obalenia dyktatury za pomocą pistoletu.

0

To co, żołnierze mieszkają w czołgach/F16/Apache'ach? Wystarczy 1 człowiek żeby zniszczyć pilota/kierowce :)

0

Jeżeli krwawa rewolucja obejmie cały kraj, to warstwa pośrednia (czyli policja, wojsko, urzędnicy państwowi) zrozumie sytuację i przejdzie na stronę ludu, co przyspieszy upadek dyktatury. Kluczem do tego jest szybkie ujawnianie przez urzędników wysokiego szczebla ukrywanych informacji takich jak te o zaawansowanych technologiach. Gdy lud dostanie te informacje, wszyscy szybko zrozumieją, że nie należy wspierać dyktatury i rewolucja zwycięży.

0

Żołnierze są skoszarowani, a koszary są strzeżone. Poza tym jeżeli wojsko przejdzie na stronę ludu, to jakie znaczenie ma to, że ludzie mają dostęp do broni? To się kupy nie trzyma!

0

Śmieszy mnie czasem ta wszechobecna miłość do USA. Gdyby USA miało w tym interes i gdyby sytuacja polityczna polski była inna, to i tutaj USA by prowadziło działania wojenne, wspierając tylko jedną ze stron. Zresztą, w ogóle pytam - w imię czego zachód oraz USA wtrącają się w sprawy wewnętrzne innych państw?
Co do Libii jeszcze - oto obraz kraju przed upadkiem Kadafiego:

  1. Brak rachunków za prąd; elektryczność jest darmowa dla wszystkich obywateli.
  2. Brak oprocentowania pożyczek; banki w Libii są państwowe, a zero procentowe pożyczki są prawnie zagwarantowane dla wszystkich.
  3. Posiadanie mieszkania jest w Libii uważane za prawo człowieka.
  4. Wszyscy nowożeńcy w Libii otrzymują 60000 dinarów (50000 dolarów amerykańskich) rządowego wsparcia na zakup mieszkania.
  5. Edukacja i opieka zdrowotna są bezpłatne. Przed rządami Kadafiego tylko 25 % Libijczyków umiało czytać i pisać. Dziś wskaźnik alfabetyzmu wynosi 83%.
  6. Jeśli Libijczycy chcą zostać rolnikami ? otrzymują ziemię, budynki gospodarcze, sprzęt, nasiona, żywy inwentarz za darmo.
  7. Jeśli Libijczyk nie może znaleźć wsparcia edukacyjnego i medycznego, którego potrzebuje ? rząd funduje mu wyjazd zagraniczny i stypendium w wysokości 2300 dolarów amerykańskich na miesiąc w celu zaakomodowania się i na wynajęcie samochodu.
  8. Gdy Libijczyk kupuje samochód to rząd dopłaca mu połowę ceny auta.
  9. Cena benzyny w Libii wynosi 14 centów amerykańskich za jeden litr.
  10. Libia nie ma zagranicznych długów, a jej rezerwy dochodzące do 150 miliardów dolarów amerykańskich zostały zamrożone.
  11. Jeśli Libijczyk absolwent nie może znaleźć zatrudnienia po skończeniu edukacji w wyuczonym zawodzie, to jeśli znajdzie inną pracę, państwo będzie płacić mu średnią pensję w wyuczonej profesji dopóki nie znajdzie pracy w swoim zawodzie.
  12. Każda porcja sprzedanej benzyny jest bezpośrednio dotowana na konta bankowe Libijczyków.
  13. Becikowe wynosi 5000 dolarów amerykańskich.
  14. Czterdzieści bochenków chleba kosztuje w Libii 15 centów amerykańskich.
  15. Jedna czwarta Libijczyków posiada uniwersyteckie wykształcenie.
  16. Kadafi zorganizował największy na świecie projekt irygacji ? Great Manmade River (Wielka Ludzką Ręką Uczynioną Rzekę) ? w celu zapewnienia dostaw wody pustynnemu krajowi.

I teraz zadajcie sobie pytanie, jaki był przykładowo interes usa w tym aby to dyktatura Kadafiego upadła. Ja w bajeczki typu "walka o demokrację" nie wierzę, jeśli kraje takie usa postanowiły poprzeć jedną ze stron konfliktu to na pewno nie z powodu chęci szerzenia demokracji w Libii, tylko z całkiem innych pobudek.

Poza tym: demokracja - najlepszy ustrój? Wolność? Więc dlaczego to kraje arabskie są najbogatsze, czemu w Chinach nie ma kryzysu?

0
othello napisał(a)

Więc dlaczego to kraje arabskie są najbogatsze, czemu w Chinach nie ma kryzysu?

To dlatego, że tam nie rządzi PO.

0
othello napisał(a)

I teraz zadajcie sobie pytanie, jaki był przykładowo interes usa w tym aby to dyktatura Kadafiego upadła.

Z tego, co zauważyłem, to głównie Francja tam mieszała. A teraz będzie tam zupełny burdel i bieda, mimo że ludzie ponoć cieszą się jakąś "wolnością"...

Więc dlaczego to kraje arabskie są najbogatsze

Bo mają coś, co mogą sprzedać innym - ropę naftową. Bogactwa naturalne nie mają za bardzo związku z ustrojem, więc wprowadzenie w Polsce islamu i monarchii nie za bardzo pomoże naszej gospodarce, trzeba obmyślać bardziej realne scenariusze.
Chiny tez mają coś, co mogą sprzedać innym państwom - tanią siłę roboczą.

Ale w sumie, to jestem za wysłaniem PO do Chin, mogę się nawet zrzucić na bilet dla Tuska.

0

@somekind
Tusk nie wyjedzie, ale na osłodę będziesz mieć pomnik św. Lecha Kaczyńskiego przed ratuszem w Wołominie - będziesz mógł iść złożyć pokłon.

0

Porcja teorii spiskowych, mniej lub bardziej prawdziwych:
Czekam na komentarz maszyny-Z.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1