Krzyż 2.0

0

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/walka-o-krzyz/nowy-krzyz-stanal-przed-palacem,1,3743576,wiadomosc.html

Ja od początku wiedziałem że sprawa nie skończy się na wyniesieniu krzyża... Mohery znów mają zabawę :D .

0

Przyglądała się temu kilkunastoosobowa grupka młodych ludzi - do żadnych incydentów nie doszło. Przechodnie reagowali obojętnie. W pogotowiu pozostawało kilkunastu funkcjonariuszy policji i straży miejskiej.

Szczególnie cieszy mnie zdanie Przechodnie reagowali obojętnie. Z nimi trzeba jak z dziećmi w podstawówce, jak nie będziesz zwracał uwagi to przestaną się popisywać..

0

No nie wiem... Popis to jedno, a drugie że to fanatycy. Jakby ich całkowicie ignorować to by dopiero wsiedli na głowę... Ale generalnie cała afera zaczęła już się robić męcząca. Więc mam nadzieję że a tym 2 krzyżu się skończy i mohery się kulturalnie wyniosą w terminie o którym napisali.

Chociaż.. Może fajnie byłoby mieć kolejny pomnik ;P

0

Kulturalnie, to będą co roku pielgrzymki pod pałac robic. W końcu ten cyrk stanie sie naszą tradycją narodową. "obrońcy krzyża" Jak to brzmi w ogóle..

0

[CIACH!] Czy koło odnowy w duchu świętym przestanie robić sobie wreszcie jaja z tego krzyża? To już przestaje być śmieszne po kilku miesiącach... Dał im ktoś w ogóle prawo żeby sobie tam krzyż stawiali? Spałować wszystkich za stawianie oporu i nielegalne manifestacje - będzie spokój. Krzyż 1.0 przenieść wreszcie tam gdzie powinien stać (czyli w kościele) i dać sobie z tym wszystkim spokój.

No ale oczywiście trzeba robić burdel, Kaczyński musi narzucać Komorowskiemu swoje warunki, a potem znowu żalić się że prezydent jest pierwszym wrogiem PiSu bo szuka kompromisu zamiast ulegać jego idiotycznym szantażom. Te dziadki które biegają pod krzyżem - założę się że pierwsza grupa inwalidzka, a pół świata to objeździ, ludziom d**y na zawraca i wróci do sanatorium...

0

Jak mówił Kaczanow, 11 listopada krzyż ma zostać zabrany na łódź motorową i Wisłą popłynie do Gdańska. Miniatury tego krzyża, z napisami "Wytrwamy" i "Polsko, obudź się

Dlaczego nikt tych biednych ludzi nie wy*bie gdzieś w kosmos bliżej Pana Boga.
http://demotywatory.pl/1990602/Panowie

0

no kuźwa.. :(
na pierwszej stronie Flame'u tylko jeden NIE jest polityczny.
My tu programiści czy co jesteśmy?

Nawiązując do demotywatora z posta dzejo - w końcu 4p zmieni logo z 4p na jakieś antyPiS_vs_(anty)PO i nazwę na 4PO (tudzież 4PiS)

0
dzejo napisał(a)

http://demotywatory.pl/1990602/Panowie
Niezłe... A co do moherów: pozostaje mieć nadzieję że jeśli ci się wyniosą to nie przyjdą inni.

Ale ja się pytam: jakim prawem? To nie ich teren, dodatkowo siedziba głowy państwa więc nie powinno być tam żadnych symboli religijnych (kościół mógł sobie rządzić i palić wiedźmy na stosie w średniowieczu). A tu przychodzi banda popaprańców i nie można nic zrobić? Jakby chuligani chcili zrobić grafitti na pałacu to chwila moment by ich już nie było... To każdego przestępce można spałować, ale starowinki która jest przestępcą nie można?? (no może przesadzam z tym przestępstwem ale...). WTF?

0

oni robią manifestację przed siedzibą prezydenta, nie można im tego zabronić
jak pielęgniary zrobiły białe miasteczko przed sejmem to jakoś wam nie przeszkadzało [!!!]

0

no kuźwa..
na pierwszej stronie Flame'u tylko jeden NIE jest polityczny.

W końcu polska polityka to język nienawiści :) Idealnie nadaje się do Flame.

0
piechnat napisał(a)

oni robią manifestację przed siedzibą prezydenta, nie można im tego zabronić
jak pielęgniary zrobiły białe miasteczko przed sejmem to jakoś wam nie przeszkadzało
Mów za SIEBIE. Ja się wypowiem jako autor tematu - mi to PRZESZKADZAŁO. Tylko nikt się wtedy nie śmiał - dlaczego? Bo to był normalny strajk. Obie strony miały racjonalne i mocne argumenty. A tutaj - mamy kółko różańcowe wokół krzyża. Trafiłem niedawno gdzieś na dobre porównanie: "Jeśli ktoś zgine w wypadku, to należy postawić krzyż na miejscu wypadku czy w jego domu?"

0
piechnat napisał(a)

oni robią manifestację przed siedzibą prezydenta, nie można im tego zabronić
jak pielęgniary zrobiły białe miasteczko przed sejmem to jakoś wam nie przeszkadzało [!!!]

Na manifestacje trzeba mieć zezwolenie. Mają?
Poza tym popieram przedmówcę - mi tam wszystkie strajki uszami wyłażą. Nie cierpię ludzi, którzy wychodzą na ulicę "bo im się należy". Tak samo nie cierpię marszów wolności, miłości, czy nawet procesji w Boże Ciało. Nawet kiedy popieram daną sprawę, nie lubię, gdy wynosi się ją na ulicę. Takie rzeczy można załatwiać zgodnie z prawem, lud w naszej kochanej demokracji ma moc ustawodawczą, jak się komuś czegoś chce - to do roboty i walczyć o to (legalnymi drogami).
Takie marsze i manifestacje to walka jedynie o rozgłos.

0

No bez przesady, procesji i pielgrzymek się nie czepiaj... Ale co do reszty to się zgadzam.

0
olo16 napisał(a)

Trafiłem niedawno gdzieś na dobre porównanie: "Jeśli ktoś zgine w wypadku, to należy postawić krzyż na miejscu wypadku czy w jego domu?"
Na cmentarzu, przy jego nagrobku - jeśli był katolikiem.
W domu też można, jeśli rodzina sobie tego życzy (Pałac Prezydencki nie jest domem prywatnym prezydenta). W domu można sobie postawić słonia na uszach, jeśli taka wola mieszkańców i słoń na tym nie ucierpi.

0
olo16 napisał(a)

No bez przesady, procesji i pielgrzymek się nie czepiaj... Ale co do reszty to się zgadzam.

Przyznaję, że procesje to oddzielna historia i nie powinnam ich do tego samego wora wrzucać.
Mnie osobiście przeszkadzają niestety bardzo, bo mieszkam tuż pod samym kościołem, na wysokości kurantów. W Boże Ciało wybywam za miasto, bo inaczej by mnie zadzwonili na śmierć. I tak awersja się zaczyna. Ale to OT.

0
Marooned napisał(a)
olo16 napisał(a)

Trafiłem niedawno gdzieś na dobre porównanie: "Jeśli ktoś zgine w wypadku, to należy postawić krzyż na miejscu wypadku czy w jego domu?"
Na cmentarzu, przy jego nagrobku - jeśli był katolikiem.
W domu też można, jeśli rodzina sobie tego życzy (Pałac Prezydencki nie jest domem prywatnym prezydenta). W domu można sobie postawić słonia na uszach, jeśli taka wola mieszkańców i słoń na tym nie ucierpi.
Owszem, ale tu chodziło o coś innego. Czasem stawia się krzyż przy drodze - przeważnie i tak zbyt długo się nie utrzyma. Ale widziałeś krzyż w domu? Może jeszcze nagrobek? A pałac prywatnym domem nie jest, więc tym bardziej... Krzyż powinien być w Smoleńsku, tam nikt nie będzie robił problemu.

0

Jakby to powiedział Pawlak w "Sami swoi"

"toż to SIOK* !"

*) Społeczna Inicjatywa Obrońców Krzyża.
0

Krzyż powinien być w Smoleńsku, tam nikt nie będzie robił problemu.

Babcie by zbankrutowały przez bilety :P Teraz to przynajmniej kasa za wycieczki idzie do krajowych przewoźników :D

0
olo16 napisał(a)

Owszem, ale tu chodziło o coś innego. Czasem stawia się krzyż przy drodze - przeważnie i tak zbyt długo się nie utrzyma. Ale widziałeś krzyż w domu? Może jeszcze nagrobek? A pałac prywatnym domem nie jest, więc tym bardziej... Krzyż powinien być w Smoleńsku, tam nikt nie będzie robił problemu.

Ale trochę nie wyczuwacie intencji krzyżowców. Oni nie wybrali tego krzyża, bo jest domem zmarłego albo miejscem pracy lub wypadku. Oni tam stoją, bo mają najbardziej medialne miejsce demonstracji i mogą jak najbardziej denerwować nowe władze. Ponad to jak już zauważyliśmy, największym życzeniem Komorowskiego było zaprzestanie rozpamiętywania poprzedniego prezydenta, dlatego pierwsze, co ogłosił po wygranych wyborach to, że usunie krzyż z pod pałacu. Tym właśnie gestem zjednał sobie taką sympatię katolików i osób, które ceniły Lecha Kaczyńskiego. To jest bardzo istotne. Oni tam głównie stoją na złość Komorowskiemu, a inne powody mają mniejsze znaczenie. Dla mnie również prezydent zachował się jak skończony buc. Gdyby nie ta głupia decyzja to pod krzyżem, raz na dwa dni, ktoś by zapalił znicz lub położył kwiatki i nic by się nie działo. A tak ma to, na co sobie zasłużył. Powtarzam po raz ostatni, tu chodzi o wrażliwość i gest. Całe to medialne gamzanie o tym gdzie jest miejsce krzyża zostało rozpętane tylko po to, żeby odwrócić uwagę od tego, że nowy prezydent wykazał się maksymalnym brakiem taktu. Proszę sobie darować komentarze na temat tego, co gdzie powinno wisieć czy stać.

0

największym życzeniem Komorowskiego było zaprzestanie rozpamiętywania poprzedniego prezydenta

Kolejny Pis-o fanatyk. Po pierwsze, nie ma tu czego rozpamiętywać, po drugie rozpamiętywać można ale nie w ten sposób. Niech postawią sobie krzyż w kosciele i tam rozpamiętują - nikt tego nie zabrania. Krzyze powinny stać w kościołach - tam jest miejsce na modlitwy i rozpamiętywanie.

pierwsze, co ogłosił po wygranych wyborach to, że usunie krzyż <ort>z pod </ort> pałacu.

I bardzo dobrze zrobił. Pałac prezydencki to nie miejsce dla krzyża. To może postawmy jeszcze 10 krzyży - po jednym dla każdego prezydenta Polski który nie żyje. Obstawmy najlepiej całe miasto krzyżami, czemu tylko przy pałacu prezydenckim.

Oni tam stoją, bo mają najbardziej medialne miejsce demonstracji i mogą jak najbardziej denerwować nowe władze.

Wreszcie jakiś PIS-owiec to przyznał. Cała wasza metoda - denerwować nowe władze, innych celów za bardzo nie ma. Od początku wiedziałem, że nie chodzi tutaj o upamiętnienie ofiar tragedii, tylko o medialny szum i jątrzenie.

0
othello napisał(a)

<font size="3">Kolejny Pis-o fanatyk.</span>

uważaj na słowa gówniarzu [!!!]

Krzyze powinny stać w kościołach - tam jest miejsce na modlitwy i rozpamiętywanie.

<font size="2">Powtarzam po raz ostatni, tu chodzi o wrażliwość i gest. Całe to medialne gamzanie o tym gdzie jest miejsce krzyża zostało rozpętane tylko po to, żeby odwrócić uwagę od tego, że nowy prezydent wykazał się maksymalnym brakiem taktu. Proszę sobie darować komentarze na temat tego, co gdzie powinno wisieć czy stać.</span>

I bardzo dobrze zrobił.

dzięki temu podku**ił sporą część społeczeństwa, bo nie jest prezydentem wszystkich polaków tylko karłem z PO i mam nadzieje, że będą tam stali do końca jego kadencji, to On zaczął od gestu nienawiści [!!!]

Wreszcie jakiś PIS-owiec to przyznał. Cała wasza metoda - denerwować nowe władze, innych celów za bardzo nie ma. Od początku wiedziałem, że nie chodzi tutaj o upamiętnienie ofiar tragedii, tylko o medialny szum i jątrzenie.

Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. To było miejsce pamięci zanim rząd postanowił je zlikwidować. Od tego momentu stało się miejscem walki politycznej.

0

piechnat - ale taka jest prawda, że symbole religijne w państwie świeckim nie powinny zajmować przestrzeni publicznej. Co więcej, przestrzeń przed istotnymi budynkami administracji powinna być szczególniej chroniona. Jeśli wjadę betoniarą przed Pałac Prezydencki i ulepię z betonu wielki posąg Latającego Potwora Spaghetti to czy to będzie w porządku? Nie.

Stała się tragedia, ale nie można wpadać w histerię z jej powodu. Ok, postawili krzyż w spontanicznym kroku. Spoko. Ale minął pewien czas i symbol powinien zniknąć lub zostać przeniesiony. Zauważ, że na przeniesienie zgodziły się 3 zainteresowane strony: obecna władza, harcerze (podobno to oni postawili krzyż) i władza kościelna, która ów symbol przygarnąć w godne miejsce chciała. Brzmi jak ostateczne rozwiązanie zadowalające każdą ze stron. To powinien być koniec tej historii.

Moim zdaniem jedyny błąd Komorowskiego to zbyt późne przesunięcie krzyża. Władza zrobiła błąd, że uległa presji garstce krzykaczy mimo, iż termin przenosin był ustalony przez wspomniane wyżej strony.

Ustalmy istotny fakt. Pałac prezydencki nie był miejscem pamięci, a na pewno nim być nie powinien. Pamiętajmy, że poza parą prezydencką zginęło ponad 90 osób, które nie miały związku z tym miejscem. Może dla kraju prezydent z tej ekipy był najważniejszy, ale jako ludzie wszyscy byli równi. Uważam, że opłakiwanie 2 osób gdy zginęła prawie setka jest nie na miejscu.

0

No to powiedzcie, [CIACH!] co chcecie osiągnąć. Krzyż tam wróci - zechcecie pomnika. Pomnik stanie - będzie za mały, bo dalej będziecie chcieli drażnić władze.

Może potem zamach stanu i przejęcie władzy? Wtedy obstawicie krzyżami i pomnikami prezydenta wszystkie ulice

0

Zgadzam się, ja tylko tłumaczę motywy krzyżowców.

Marooned napisał(a)

Moim zdaniem jedyny błąd Komorowskiego to zbyt późne przesunięcie krzyża. Władza zrobiła błąd, że uległa presji garstce krzykaczy mimo, iż termin przenosin był ustalony przez wspomniane wyżej strony.

Może zbyt późne, może zbyt wczesne. Na pewno pierwszy dzień po wygranych wyborach, był nie odpowiedni. Ja to osobiście odebrałem jako gest buty i arogancji. Mimo, że przeniesienie krzyża było planowane wcześniej to nie wszyscy o tym wiedzieli. Ja dowiedziałem się z ust prezydenta i akurat w tym momencie zabrzmiało to, jak by chciał powiedzieć gdzie ma pamięć o tragedii i o Lechu Kaczyńskim, gdzie ma wyborców PiS i gdzie ma chrześcijańskie wartości. Wyglądało to jakby był jedynym inicjatorem tej akcji. Taki pokaz władzy w pierwszych dniach prezydentury.

0
Marooned napisał(a)

Może dla kraju prezydent z tej ekipy był najważniejszy
Na pewnie nie TEN prezydent. Oczywiście z czysto formalnego punktu widzenia to prezydent był najważniejszy, ale prezydent prezydentowi nie równy. Było tam wiele ludzi którzy zrobili dużo więcej dla Polski, ale w tym co powiedziałeś jest racja: gbydy wypadak był za rok i zginąłby Komorowski to jego by opłakiwali. Opłakiwali przezydenta RP, a nie człowieka który zrobił coś dla tego kraju. I to jest najgorsze.

0

piechnat:
Tak się teraz chwilę zastanowiłem i w sumie dla mnie też to wygląda na fanatyzm. Szczery czy nie, ale fanatyzm (zapewne sztucznie podsycany przez frakcje polityczne dla skuteczniejszych manipulacji).

Nie przypominam sobie, aby Kaczor wykazał się jakąś wielką odwagą czy patriotyzmem (gadanie może sobie w d*pę wsadzić) albo szczególnymi zasługami dla ojczyzny. Tymczasem nie dość że dostał miejscówkę na Wawelu to jeszcze miesiącami ludzie pielgrzymują w jego intencji. Jeszcze się okaże że będzie więcej pielgrzymek do Kaczora niż do naszego śp papieża.

symbole religijne w państwie świeckim nie powinny zajmować przestrzeni publicznej

Około 90% Polaków to katolicy, a w d**okracji "większość" ma "rację". Poza tym nawet nasza Konstytucja odwołuje się do Boga.
W Polsce mamy wolność religijną, a nie zakaz praktykowania wszelkich religii - szczęśliwie takiego totalitaryzmu teraz nie ma.

Pajacujący pod Krzyżem krzykami jednak godności Kaczorowi nie zapewnią, co najwyżej mogą go ośmieszyć. Moim zdaniem ta szopka powinna się zakończyć miesiąc po wypadku i koniec. Zapewne jednak ktoś ma w tym interes, żeby to ciągnąć.

0
donkey7 napisał(a)

Około 90% Polaków to katolicy
Błąd. 90% Polaków ma chrzest. Mam nadzieję, że widzisz różnicę.

I nikomu nie zakazuję praktykowania religii. Ale też praktykujący nie mają prawa narzucać swojej religii innym.

0

Od roku 2005 r. stacja TVN, oraz inne stacje korporacji medialnej ITI aktywnie włączyła się w walkę polityczną w Polsce i niestety nie w charakterze recenzenta politycznych wydarzeń, ale jako strona...
http://www.kaszebskorewolucejo.yoyo.pl/news.php?id=226

[dopisane]

Cejrowski o Komorowskim i Tusku
http://www.youtube.com/watch?v=d3IH9opS1tc

0

Dlaczego Katolicy tak się rzucają ? To jest dyskryminacja. Nikt nie ma takich praw jak Katolicy a oni chcą więcej. Ja bym te prawa uciął. Dlaczego skoro tak domagają się państwa z wolnością manifestacji religi nie pozwalają na budowę meczetu ? Dlaczego na żydów patrzy się jak na wrogów ? Dlaczego to sekciarskie zgromadzenie religii Judaistycznej wyzywa inne religie od sekt ? Każdy wie, że Bóg domniemanie jest jeden, to dlaczego mówią "Wasz B(b)óg jest fałszywy " ? Tym samym przyznają się do złamania zasady Boga trój jedynego. Fanatycznie odprawiali rytuały pod krzyżem manifestując swoją przynależność do swojej grupy i hermetyczność. Czy tak powinien postępować miłosierny katolik ?

To nie czasy gdzie za przystąpienie do ślubu kościelnego traciło się pracę, czy za posłanie dziecka do komuni było się degradowanym w rangach wojskowych. Katolicy teraz uciskają reszte Polski mimo, że mają swobodę. Co to ma być ? Zemsta ?

Jestem bardzo ciekaw co by było jakby muzułmanie pod pałacem oddawali pokłony Bogu ( Allachowi), żydzi zaczeli modlić się do Boga ( Elochim, El, JHWH, Jehowa, Jahwe - brzmi znajomo ? ) a Waisznawowie zaczeli jeździć w koło ratha yatrą ku czci Boga ( Wisznu, Sri Krsna, Govinda , JHWH ? ) . Ciekawe czy Katolicy i wtedy bronili by krzyża.

Uszanujcie, że wszyscy inni wyznawcy nie przeszkadzają w życiu, nie sprzeciwiają się Katolikom. Skoro Bóg jest jeden to co wam przeszkadza, żeby czcić go w domu i każdy innaczej go nazywał ? Zatrzymaliście się na poziomie przedszkola, gdzie pani katechetka nie wytłumaczyła wam, ze Boga można nazywać dowolnie bo i tak wie ,że od niego mówicie ....

Tolerujemy pielgrzymki, procesje na Boże Ciało, baby modlące się grupkami przy leśnych figurach, rathe yatre, bhadziane ,prasdam itd. mimo ze występuje to w strefie publicznej, ponieważ sie szanujemy i potrafimy zrozumieć krótki rytuał, jednak ciągłe okupowanie placu przed pałacem i tego typu rzeczy to utrudnianie życia. Jeśli Waisznawowie zaczeli by dbać o krowy zagradzające drogę i sie nie ruszali zostali by usunięci , czy jakby punki zaczeli rozkręcaj korbole przy Kościele zostali by wsadzeni, więc nie widzę powodu dlaczego Katolicy mają mieć prawo burzyć ład dobrze działającego systemu społecznego i przeszkadzać innym utrudniając im żyć i wciskając na siłe ich religie zarazem ich krzywdząc.

Dlaczego nie zgromadzić się w Kościele i nie śpiewać jak to miało miejsce w paru parafiach w Halloween ? Można tak było, a jednak gro robiło jakies manifestacje bo to ICH ŚWIĘTO ZMARŁYCH JEST PRAWDZIWE I WY NIE MACIE PRAWA W TEN DIZEN PRZEBIERAC SIE I TANCZYC TECHNO. wtf ?
Ludzi obraża, zawieszenie na ścianie innych niż krzyż symboli, a nas może obrażać ten krzyż, więc jeśli chodzi o przestrzen publiczną niech pozostanie czysta. Każdy w domu może powiesić sobie kupe makaronu pod sufitem i nikt z tego powodu mi nic nie zrobi. Jakaś szkoła zdjeła krzyże. Katolickie władze odmówiły tam nauczania religii - cóż tak powinna wyglądać świecka szkoła - zatrudniają etyków.

Faszyzm jest zakazany bo prowadzi do zła i cierpienia ludzi. Czy uciskanie innych religi i ateistów przez katolików nie jest faszyzmem ?

Dlaczego kobiety słyszące moje rozmowy z przyjaciółmi paczą na mnie ze złością, bo rozmawiam nie o doktrynie którą Ona wyznaje. Dlaczego wchodząc do szpitala jestem bombardowany nie swoją religią ? Dlaczego mój znajomy kleryk gdy rozmawiałem z nim o tłumaczeniu bibli i rozszerzeniu duchowości do innych religi ( nie, nie new age ) uciął rozmowe tym, że wszystko poza katolictwem to sekta , ze nie będę zbawiony a jak zobaczy mnie w kościele to powie "Persona non grata" i mnie wskaże.

Chce żyć w kraju wolnym z neutralnym sektorem publicznym. Chcę móc porozmawiać o bogu z kim zechce i nie chcę być obrażany.Chce mieć prawo niesłuchania o innych religiach, nie chce mieć ani nie chce żeby inni mieli prawo obrażania innych, wciskania tego czego oni nie chcą, dominowania na jakimś sektorze i ustanawiania swoich praw.

Jesteśmy równi a człowiek jest człowiekiem.

0

Jak dla mnie katole to watykanska agentura, komuchy byly ruska agentura, katole sa watykanska. W Polsce po 1989 po prostu wymieniono czerwone na czarne. Ta sama polityka rabowania kraju. Tylko ze jak rusy rabowaly to najwyzej zajumali pare tysiecy pociagow z weglem a czarni wywoza czysta gotowke. Rzygac sie chce.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1