Prawda i gówno.

0

Temat tak stary jak filozofia.
Na pochybel debilom!!!

http://wiadomosci.onet.pl/2104314,12,wlochy_nowa_grypa_to_blef,item.html

0

Egon ameryki nie odkryłeś - każdy trzeźwo myślący doszedł do podobnych wniosków parę miesięcy temu...

0

Kur*a a jak pisalem o szczepionkach to mnie wysmiewano -_-

a teraz sami widzicie...

0
polaczek17 napisał(a)

Kur*a a jak pisalem o szczepionkach to mnie wysmiewano -_-

[rotfl]

0

No i znow cie wysmiewaja....

0

wysmiewano ciebei z tego pwoodu ze piszesz gluptoy

0

czuje sie nie rozumiany i czuje ze mnie nie rozumiecie xD coz... :)

0
polaczek17 napisał(a)

czuje sie nie rozumiany i czuje ze mnie nie rozumiecie xD coz... :)

Napisz do Kasi.

0

Tej margaryny?

0

Kasia jest tylko jedna:

0
Marooned napisał(a)

Tej margaryny?

Tej z Bravo Girl.

0

Kasia jest tylko jedna:

Ta Kasia by mnie pocieszyła bardzo szybko :P

0
polaczek17 napisał(a)

Kasia jest tylko jedna:

Ta Kasia by mnie pocieszyła bardzo szybko :P

Cuchnie to pedofilią...

0

Cuchnie to pedofilią...

Czemu ?
Kasia to dojrzała kobitka już przecież :P pamietac jedynie nalezy ze "przyjemnosci po programie" :P

0
polaczek17 napisał(a)

Cuchnie to pedofilią...

Czemu ?
Kasia to dojrzała kobitka już przecież :P pamietac jedynie nalezy ze "przyjemnosci po programie" :P

  1. Dla ciebie Pani Kasia.
  2. Nie o Pani Kasi tu mowa.
0

Kto mieczem wojuje, od miecza ginie mości Egonie :]

0
  1. Dla ciebie Pani Kasia.

A dla Ciebie nie ? Pozwol ze zacytuje :

Napisz do Kasi.

  1. Nie o Pani Kasi tu mowa.

A o kim przepraszam :) ? ( nim odpowiesz przeczytaj co to pedofilia :) )

0

Osobiście uważam, że rządy większości krajów (z wyjątkiem np. Polski) postąpiły bardzo słusznie kupując i rozprowadzając tę szczepionkę. Z następujących powodów:

  1. Grypa jest chorobą dość poważną, (10 lat temu miałem, i po tym doświadczeniu nigdy więcej nie chcę, od tego czasu szczepię się corocznie), w niektórych grupach wiekowych bywa śmiertelna.

  2. Nowy wirus na początku wydawał się bardziej niebezpieczny od "sezonowego", Meksyk zgłaszał stosunkowo duży procent zgonów. Decyzje o produkcji szczepionek trzeba było podjąć zanim H1N1 okazała się stosunkowo niegroźna, i przy dostępnych wówczas informacjach było to zdecydowanie najlepsze wyjście.

  3. Wirus grypy jest potencjalnie bardzo niebezpiecznym wirusem.

Po pierwsze, jak każdy wirus RNA, stosunkowo łatwo mutuje, dlatego co i rusz pojawiają się nowe jego odmiany. Mogą być bardziej niebezpieczne, często zmieniają się powierzchniowe białka hemaglutynina i neuraminidaza. Te białka są "widziane" przez system immunologiczny, po zmianie może przestać je widzieć - dlatego szczepionki przeciw grypie są sezonowe.

Po drugie, unikalną właściwością wirusa grypy jest to, że jego genom jest podzielony na 8 oddzielnych cząsteczek. Jeżeli człowiek (a częściej zwierzę, zwykle świnia lub ptak) zostanie zarażony jednocześnie dwoma różnymi wirusami grypy, może powstać wirus będący zupełnie nową kombinacją, możliwe, że znacznie bardziej niebezpieczną. Dlatego naukowcy i lekarze tak obawiają się ptasiej grypy - jest ona bardzo niebezpieczna dla ptaków, jednak bardzo rzadko zakaża ludzi. Jednak w wynika procesu jaki opisałem wyżej (reasortacja genomu to się nazywa), może dojść do połączenia pochodzących z ludzkiego wirusa genów powodujących szybkie i łatwe zakażanie ludzi, z genami grypy ptasiej warunkującymi ciężki przebieg i dużą śmiertelność. I wtedy mamy błyskawicznie rozprzestrzeniającego się wśród ludzi wirusa powodującego dużo ofiar śmiertelnych. Przypomina, że grypa "hiszpanka" z początku XX wieku zabiła co najmniej kilkadziesiąt milionów ludzi. I to w czasach, gdy znacznie mniej podróżowano, więc rozprzestrzenianie się epidemii było naturalnie ograniczone. Istniało niemałe prawdopodobieństwo, że "świńska" zachowa się podobnie (ale dzięki samolotom rozjedzie się poświecie znacznie szybciej), i globalna akcja szczepionkowa była całkiem na miejscu.

  1. Choć grypa H1N1 okazała się stosunkowo mało groźna, było jednak nie tak mało ofiar śmiertelnych - w dodatku zaskakująco dużo wśród ludzi młodych.

  2. Niektórzy argumentują, że szczepionki na grypę są niepotrzebne, bo są lekarstwa na grypę. Są, ale występuje też oporność wirusa na wiele z nich, kuracja jest droższa niż szczepionka, a co najważniejsze - leki te, zwłaszcza starsze (rimantadyna, amantadyna) ale i nowsze (oseltamiwir, zanamiwir) mają działania uboczne znacznie częstsze i poważniejsze niż szczepionka. Szczepionki są stosunkowo tanie i bardzo bezpieczne. Nie słuchajcie pierdoł o rtęci w szczepionkach, jakie w TVN24 opowiada niejako prof. Majewska. Część szczepionek przeciw grypie nie ma wcale rtęci, inne mają dawkę podobną jak jednak kanapka z tuńczykiem. W dodatku związek rtęci spotykany w tuńczykach (metylek rtęci) jest bardziej potencjalnie niebezpieczny niż ten w szczepionkach (etylek rtęci), bo metylek może się kumulować w organizmie, a etylek nie. Nigdy nie wykazano związku między etylkiem rtęci w szczepionkach a jakimikolwiek problemami. Publikacja o związku etylku rtęci z autyzmem która narobiła swego czasu tyle szumu, okazała się być przekłamana

  3. Warto pamiętać, że choć dla większości populacji grypa nie jest specjalnie groźna, to jednak wyłącza człowieka z aktywnego życia na jakiś tydzień. Prawdopodobny scenariusz dużej epidemii grypy przy braku szczepień jest taki, że stosunkowo nieliczni pacjenci przechodzący ją ciężko trafiają do szpitali i zarażają personel medyczny. Personel medyczny zaczyna chorować, i nie ma komu leczyć pacjentów. To się może dość szybko rozkręcić do stanu katastrofalnego. Dlatego rozsądne kraje najpierw szczepiły służbę zdrowia, często obowiązkowo.

  4. Jest jeszcze jeden aspekt globalnej akcji szczepionkowej przeciw H1N1. Gdyby pojawiła się ciężka i silnie zakaźna grypa w rodzaju hiszpanki (a należy przypuszczać, że prędzej czy później się pojawi), będzie potrzeba możliwie szybko wyprodukować setki milionów, może kilka miliardów szczepionek. Akcja przeciw H1N1 pokazała, że nie było to możliwe, było mnóstwo opóźnień. Widać, że tu potrzebne są istotne inwestycje, w szczególności przejście w większym stopniu ze szczepionek hodowanych w jajach kurzych (jak to się przeważnie robi obecnie) do hodowanych na hodowlach tkankowych. Te drugie są znacznie łatwiejsze do szybkiego rozkręcenia na dużą skalę, ale wymagają dużych inwestycji w park maszynowy zawczasu.

Podsumowując, jestem niesłychanie zadowolony że miałem możliwość zaszczepienia się przeciwko obu tegorocznym rodzajom grypy, a Polsce gratuluję jak zwykle krańcowo niekompetentnych polityków.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1