Który kierunek lepszy

0

Witam
Niedługo wyniki matur a w z wiązku z tym rekrutacja na studia. W pierwszej kolejności będe próbował się dostać na informatykę, ale wiadomo, dużo osób chce też tam iść bo modny kierunek, więc istnieje możliwość, że się ne dostanę. I teraz zastanawiam się, który kierunek będzie bardziej nadawał się dla programisty z zamiłowania: elektronika czy automatyka i robotyka? Gdzie się więcej programuje i jakiego typu to jest programowanie? Po którym kierunku jest większa szansa na znalezienie pracy w Polsce i zagranicą?

0

był taki temat dwa czy trzy tygodnie temu, poszukaj. zresztą takich tematów są tu dziesiątki, więc zamiast pytać kolejny raz o to samo, użyj wyszukiwarki!

0

hmm tematu porównującego automatykę i robotykę oraz elektronikę nie znalazłem. Może Ci się pomyliło z innym, podobnym tematem?

0

To moze ja pomoge paroma slowami, bo skonczylem informatyke, a teraz koncze elektornike.
Powiem tak, nie da sie tego ni jak porownac. na elektronice zajmujesz sie tym z czego zbudowany jest komputer i jak dzialaja poszczegolne elementy, ktore sie na niego skladaja. Na informatyce, uczysz sie co zrobic, zeby to sensownie dzialalo, a nie tylko migalo led'ami ;)
Z informatycznych rzeczy, na elektornice masz Pascala, ale moim zdaniem to lizniecie tematu, zeby wiedziec co to petla i czym to sie je :) No i oczywiscie wszelkie odmiany asemblera, ale raczej zorientowanego na mikrokontrolery. Sa tez metody numeryczne (na informatyce tez mialem), zeby wiedziec jak zmusic komputer do w miare dokladnego policzenia trudnych zadan ;)
No i bylo tez cos takiego jak Systemy komputerowe i mikroprocesorowe. Ale tam glownie zagadnienie pokazne z punktu widzenia elektorniki.
Podsumowujac, to jest tak ze elektronika jest niby bardzo blisko informatyki (i vice versa), ale w rzeczywistosci ociera sie glownie o informatyke i kroczy wlasna sciezka :)
Jak masz wiecej pytan, to nie krepuj sie i wal smialo.

0

Dzięki za odpowiedź Nigel :)
A trzeba się uczy dużo fizyki na elektronice ?? Wiadomo, że prąd teorie obwodów itd, ale mi chodzi o taką czystą fizykę typy termodynamika, mechanika kwantowa, itp?

0
rtp napisał(a)

dużo osób chce też tam iść bo modny kierunek, więc istnieje możliwość, że się ne dostanę.

Hehe, przejedz sie na PWr na IZtke i zobacz jaka jest kolejka ludzi skladajacych papiery na zarzadzanie i marketing a jaka na infe :)

0
rtp napisał(a)

Dzięki za odpowiedź Nigel :)
A trzeba się uczy dużo fizyki na elektronice ?? Wiadomo, że prąd teorie obwodów itd, ale mi chodzi o taką czystą fizykę typy termodynamika, mechanika kwantowa, itp?

Ja aktualnie studiuję elektronikę na AGH, a dokładniej mój kierunek przez pierwsze 2 lata naywał się Elektronika i Telekomunikacja, a po 2 roku nastąpił podział na te 2 specjalności. Jeżeli chodzi o programowanie to na telekomunikacji jest go całkiem sporo, na elektronice nieco mniej i bardziej specjalistycznie, jak to napisał Nigel. Jeżeli więc miałbyś zdawac na EiT pod kątem programowania to nastaw się na telekomunikację. Temat fizyki na EiT przedstawia sie następująco: 1 semestr to powtórzenie wybranych pod kątem elekroniki wiadomości z liceum - głównie ruchy, praca, moc, energia, oddziaływania elektryczne i magnetyczne; 2 semestr - fizyka ciała stałego, czyli fizyka kwantowa, wstęp do zasad działania półprzewodników, budowy złącza p-n, nadprzewodnictwo itp.; 3 semestr to Przyrządy Półprzewodnikowe czyli wszystko o fizycznych zasadach działania diod, tranzystorów i innego półprzewodnikowego badziewia; 4 semestr - Elektrodynamika Falowa czyli fizyka pola elektromagnetycznego (chyba najtrudniejszy przedmiot fizyczny) i Optoelektronika; potem na kolejnych semestrach rozwinięcie elektrodynamiki w podejściu elektronicznym czyli Technika Mikrofalowa i Podstawy Radiokomunikacji. Co do konieczności nauki ww. przedmiotów wspomnę tylko że każdy oprócz Elektrodynamiki i Optoelektroniki kończy się egzaminem... Ale da się przez to przejść :).

0

Pozwole sobie wkleic:
http://sun.iinf.polsl.gliwice.pl/przedmioty/inf/index.html
spis przedmiotw na polsl ;)

0

Witam!
Jestem obecnie studentem 4 roku na telekomunikacji na Politechnice Warszawskiej i musze powiedziec jedno - na lepszey kierunek nie moglem trafic. Moze jest to spowodowane tym ze "czyste" programowanie, ktore zawsze wydawalo mi sie interesujace jest na dluzsza mete (dla mnie) nuuudne (siedz sobie ok 8 h dziennie klepiac kod to sie przekonasz) (zreszta mimo ze nie jestem na profilu informatycznym pracuje jako programista, wiec nie jest to zadne ograniczenie), a z elektroniki bylem noga :] Teoria Obwodow i tym podobne przedmioty byly dla mnie postrachem, a nauka na duzo wyzszym poziomie abstrakcji - przyjemnoscia.
Telekomunikacjia to niesamowicie rozwijajacy sie rynek, mozesz pod nia podpiac wszsytko co jest zwiazane z komunikacja i zdobywaniem informacji na odleglosc.. radary, radio, telefonia stacjonarna, telefonia mobilna (GSM, UMTS i nastepne...), VoIP, WiFi, WiMax, sieci, Internet i wiele innych.. i to na kazdym poziomie jaki cie interesuje. Np. sieci - pod tym siedzi Ci okablowanie, caly stosik protokolow, aplikacje uzytkowe..
Jezeli nie wiesz co DOKLADNIE chcialbys robic idz w miejsce gdzie bedziesz mogl miec szeroki wybor dalszych specjalizacji. Swoj wydzial (Elektroniki i Technik Informacyjnych), jak najbardziej pod tym wzgledem polecam.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1