Czy ciezko sie dostac na studia?

Chcialbym sie dowiedziec jak wyglada trudnosc z dostaniem sie na studia. Planuje isc na UMK w toruniu na informatyke stosowana po mojej maturze w 2025. Zastanawiam sie, czy musze miec wysokie wyniki z matematyki rozszerzonej i czy moj wynik z angielskiego i rozszerzenia angielskiego ma znaczenie. Na stronie z punktacja pisze ze potrzebuje 20pkt a punkty sa liczone na Matematyke i matematyke rozszerzona. Oznacza to ze wynik z np. angielskiego nie ma znaczenia?
Plus chcialbym wiedziec czy jak bede mial np 20% z rozszerzenia z matmy to Od razu jestem skreslony? Wiem ze zmienili mi przepisy i musze zdac rozszerzenie aby zdac mature, ale jak zdam (30+%)rozszerzenie z angola, ale nie dostane 30% z matmy roz to nie jest ona brana pod uwage do studiow? z gory dziekuje za info

sorry jak wyszlo maslo maslane

Ciężko

Łatwo.

Do uczelni, do której aplikuje dużo ludzi musisz się jakoś wśród nich wyróżniać, żeby znaleźć się w grupie przyjętych.
Jak wszędzie, gdzie jest ograniczona ilość miejsc i instytucja ma w czym wybierać.

Mniej popularne uczelnie spokojnie przyjmują przeciętniaków. Jeszcze gorsi tam aplikują i to oni nawet tam się nie dostają.

Najlepiej złóż papiery na 3 uczelnie. Jedna w dużym mieście, druga w średnim, trzecia w jakiejś pipidówie...
Jak ktoś się nie kwalifikuje do państwowej uczelni w dużym mieście, a bardzo mu zależy, to i tak może studiować w dużym mieście, nadrabiając kasą - na prywatnej uczelni.

Zdaje się, że mówisz o tym: https://www.umk.pl/kandydaci/rekrutacja-2024-25/US.31.2023_-_zal._3_WFAiIS.pdf

Nic nie ma o angielskim, więc się nie liczy. Wygląda na to, że matematyka liczy się podwójnie o ile taki jest najoptymalniejszy wynik dla kandydata. Czyli jak będziesz miał 30% z matemayki rozszerzonej to masz 30 punktów, ale jak oprócz tego masz też 40% z informatyki/fizyki rozszerzonej to wychodzi 35. Te 20 pkt to jest minimalny próg w ogóle, czyli możesz mieć więcej i się nie dostać jak będzie dużo chętnych. Poszukaj w necie progów z poprzednich lat.

Nie wiem jakie są zasady zdania teraz, ale jeśli nie zdasz matury to nie możesz aplikować na studia, nawet jeśli masz ponad 30% z przedmiotów, które liczą przy rekrutacji. To się na pewno nie zmieniło.

Samemu nie rozumiem takich pytań. To nie lepiej zapytać ludzi tam w dziekanacie co pracują?
Myślicie że ludzie z dziekanatu to są co - ci co trzymają tajemnicę, ludzi klasy wyższej czy coś.
Najlepiej pytać u źródła - choć zaraz zaraz -ja nawet nie rozumiem takich pytań co do sensowności.
Co ci to da -> Trudno - Łatwo - jak złożysz papierki to się dowiesz. A czy Trudno lub Łatwo - zmieni twoje plany? To jakiś absurd.

Oczywiście rozumiem że jesteś osobą młodą i inaczej patrzysz na świat, jeszcze nie z wyluzowaniem i z spięciem.

Dam Tobie radę wartą miliony - mniej wyjeb...ne. Rób co uważasz że warto bez obaw i stresów, uda się OK - nie wyjdzie to nic się nie stało wyjdzie gdzie indziej.

To tak jak głupie pytania ludzi z uczelni co pamiętam - ktoś wychodzi z egzaminu ustnego i pozostali pytają go jakie były pytania - i co douczą się nagle, co im to da jakie? Nic.

Nie idź na studia, zmarnujesz 5 lat.

Jak się dostaniesz, to łatwo. A jak nie, to trudno.

nie wiem co to za studia ale mi na moje latwo bylo sie dostac. Trudno to bylo je skonczyc XD

Będzie ciężko się dostać jak będziesz szukał informacji na tym forum

Za moich czasów (2010 rok), żeby dostać się na informatykę na UMK wystarczyło mieć 58% z podstawowej matematyki i 0% z podstawy. Konkurencja była żadna, więc wystarczyło przekroczyć oficjalny próg 20 punktów.

Plus chcialbym wiedziec czy jak bede mial np 20% z rozszerzenia z matmy to Od razu jestem skreslony?

Sprójrzmy, co jest na stronie:

Czyli tak:

1. Matematyka
   1. Jak masz zdaną matematykę rozszerzoną, to brany jest wynik z podstawy razy 0.5. Czyli 100% z rozszerzenia daje 50 punktów na rekrutację.
   2. Jak nie masz rozszerzonej, brany jest wynik z podstawy, pomnożony razy 0.35. Czyli 100% z podstawy daje 50% punktów na rekrutacji.
   3. Z tych dwóch, wzięty będzie lepszy wynik.
2. Przedmioty dodatkowe
   1. Jeżeli masz na maturze rozszerzoną matkę, fizykę, fizykę/astronomię lub informatykę, możesz za to dostać kolejne 100% * 0.5 = 50 punktów.
   2. Jeżeli masz któryś z powyższych w wersji podstawowej, możesz dostać 100% * 0.35 = 35 punktów.
   3. Jeżeli masz rozszerzoną chemię albo biologię, możesz dostać 100% * 0.35 = 35 punktów.
   4. Jeżeli masz podstawową chemię albo biologię, możesz dostać 100% * 0.25 = 25 punktów.
   5. Z tych czterech opcji, brana jest najlepsza dla ciebie (z zastrzeżeniem, że nie może to być ten sam przedmiot, co w punkcie pierwszym).

Więc tak, wynik z angielskiego się nie liczy. 20% z matury skutkuje niezdaniem przedmiotu, albo mówiąc inaczej - na potrzeby rekrutacji na studia, wszystko poniżej 30% liczy się jako 0%.

JacobsssPro napisał(a):

Chcialbym sie dowiedziec jak wyglada trudnosc z dostaniem sie na studia.

A jakie masz referencje? Bo wyniki z testów to każdy jakieś ma.

Riddle napisał(a):

Nie idź na studia, zmarnujesz 5 lat.

Czy aby na pewno? Dobrych sommelierów ciężko dzisiaj znaleźć a najlepiej się człowiek uczy poprzez zabawę...

Dziś dostanie się na uczelnie wyższą nie jest jakimś wielkim wyzwaniem. O wiele ważniejsze jest właściwe spożytkowanie czasu na uczelni. Do matematyki moim zdaniem warto się przykładać na każdym etapie. Tak samo do języka angielskiego który jest właściwie standardem w tej branży.

JacobsssPro napisał(a):

Chcialbym sie dowiedziec jak wyglada trudnosc z dostaniem sie na studia.

Skoro ponad 50% polaków w tym wieku kończy (a nawet nie, że się dostaje) na "stÓdia" to bardzo łatwo.

na niektore kierunki sie latwo dostac na niektore trudno

tak samo z uczelniami