Witam, potrzebuje pomocy w wyborze studiów. Jako że matura z informatyki poszła mi bardzo dobrze to wybór w uczelniach mam duży i ciężko się zdecydować. Na ten moment dostałem się już na informatykę na uj, uwr i politechnikę gdańską, informatykę stosowaną na pwr i informartyke i systemy inteligentne na agh. Którą z tych uczelni byście polecili? Może są tu absolwenci lub studenci tych instytucji i mogą się wypowiedzieć. Interesuje mnie głównie programowanie, wolałbym uniknąć, albo w znacznym stopniu ograniczyć fizykę i elektronikę (z tego co widziałem to na pwr i agh na sys. inteligentnych jest jej mało co jest dużym plusem) słyszałem że politechnika uczy przydatniejszych rzeczy a na uniwerkach się mocno teoretyzuje. Z jednej strony znając dużo teorii łatwiej przejść do praktyki i nauka nowych rzeczy może być dużo prostsza, z drugiej zaś może być to zbędne i nie przydatne. Zdaję sobie sprawę, że studia nie zrobią ze mnie programisty jednak chciałbym posiąść również wiedzę ogólno informatyczną i lepiej zrozumieć jak to wszystko działa od środka.
A z jakiego miasta klikasz?
uj, uwr i politechnikę gdańską,
Kraków, Wrocław i Gdańsk to niezły rozstrzał pod kątem geograficznym. Pytanie też, co ci najwygodniej pod kątem lokalizacji. O ile ma to dla ciebie znaczenie w ogóle (bo może nie ma, nie wiem).
Tom33k napisał(a):
Zdaję sobie sprawę, że studia nie zrobią ze mnie programisty jednak chciałbym posiąść również wiedzę ogólno informatyczną i lepiej zrozumieć jak to wszystko działa od środka.
Wg mnie UWr zrobił ze mnie programistę, przyszedłem na studia bez wiedzy, a umiejętności potrzebne do pierwszej pracy zdobyłem głównie na studiach. Poszedłbym drugi raz i polecam.
Fizyki nie ma, elektroniki też nie, chyba, że lubisz to jest kilka przedmiotów obieralnych do wyboru z dziedziny.
LukeJL napisał(a):
A z jakiego miasta klikasz?
uj, uwr i politechnikę gdańską,
Kraków, Wrocław i Gdańsk to niezły rozstrzał pod kątem geograficznym. Pytanie też, co ci najwygodniej pod kątem lokalizacji. O ile ma to dla ciebie znaczenie w ogóle (bo może nie ma, nie wiem).
Lokalizacja bez znaczenia jestem w stanie się dostosować pod tym względem. Najwygodniejszy byłby dla mnie Gdańsk, ale trochę przeraża mnie ilość elektronicznych przedmiotów
Sprecyzuj - chcesz wiedzieć jak działa karta graficzna to będziesz potrzebował algebry i elektroniki.
Chcesz wiedzieć jak działa hardware zapewniający sprzętowe szyfrowanie to będziesz potrzebował analizy matematycznej i elektroniki.
Co do samej elektroniki to tam chyba najcięższe są zabawy w układy analogowe czy teorię obwodów bo sporo liczenia. Układy cyfrowe to już bliskie logice wykorzystywanej w programowaniu rejony. No chyba, że chcesz schodzić jeszcze na poziom projektowania chipów na którym trzeba się bawić w uwzględnianie jakich zjawisk fizycznych.
Chcesz wiedzieć jak działa system operacyjny to tutaj już luźniej jeśli chodzi o matematykę i elektronikę. Chyba, że to systemy operacyjne czasu rzeczywistego dla jakichś robotów i temu podobne klimaty to tam w pracy się zahaczy o elektronikę przynajmniej przez ryzyko konieczności pracy z oscyloskopem czytesterem stanów logicznych.
Systemy operacyjne dla komputerów domowych czy serwerów - tam już ryzyko takich zabaw jest sporo mniejsze.
Na uniwerku będą jakieś podstawy logiki cyfrowej. Możliwe też że nawet dadzą ci chociaż raz dotknąć oscyloskopu. Jednak by budować jakiś "homebrew computer" po tym będziesz musiał to i owo przyswoić samodzielnie. Trafiają się programy gdzie uczą cię o podstawaach elektroniki cyfrowej i o systemach operacyjnych, ale nie porusza się już tematu jak konkretne architektury bootują systemy operacyjne i gadają z innnymi układami.
Chcesz wiedzieć jak działają sieci - tam bardziej zaawansowana matematyka pojawia się raptem w kilku punktach około szyfrowania czy korekcji błędów. Elektroniki można zasadniczo prawie nie tykać, o ile nie schodzi się na poziom typu "jak dokładnie działa router i jego firmware".
Chcesz wiedzieć jak działają bazy danych, systemy algebry komputerowej, arkusze kalkulacyjne, edytory tekstu, pakiety do obliczeń geodezyjnych, edytory grafiki wektorowej, edytory zdjęć - tutaj bardzo dużo algorytmiki i struktur danych oraz tam gdzie to dziedzinowo potrzbne również matematyki (algebra, analiza matematyczna).
Oczywiście można chcieć wiedzieć jak wszystko to działa, tylko wtedy raczej jedna uczelnia nie zaspokoi potrzeb i trzeba się samemu dokształcać. Jest to jak najbardziej możliwe.
Ja bym wybrał UWr, bo możesz wybrać sobie większość przedmiotów, nigdzie więcej nie wybierzesz tyle co tam. Sam tam nie poszedłem, bo miałem daleko, dojazd 12h z mojego zadupia, ale są miejsca lepiej skomunikowane nawet z Gdańskiem i Krakowiem/Wrocławiem, a to przecież północ i południe Polski.
Nie mam zbyt aktualnej wiedzy na temat uczelni. Wówczas studiowałem na politechnice w Pozqu. Mieliśmy kilka matematyk, fizykę, elekronikę. Na którymś roku dla chętnych był blok z elementami auomatyki, teorią sterowania, systemami mikroprocesorowymi. Jak widzisz siebie w obszarach około sprzętowych to jest sens w to brnąć. Z tego co kojarzę to ludzie na uniwerku mieli więcej matematyki, szybciej dotykali kwestii związanych z programowaniem.
Wówczas angażowałem się w jakiś inicjatywy studenckie. Mieliśmy współpracę z uniwerkiem warszawskim, politechniką wrocławską. Obie uczelnie wydawały mi się parę lat świetlnych do przodu w porównaniu z nami. Tam pracownicy naukowi bardzo często działałi w firmach, wyjeżdżali na staże, prowadzili badania międzynarodowe, było więcej współpracy z biznesem.
Ostatnie dwa lata studiów musiałem zamienić na zaoczne. Było ciężko. Właściwie to musisz sobie sam radzić z wszystkimi kwestiami, sam musisz odpowiadać sobie na wszelkie pytania. Najgorsze były tematy projektowe. Z kumplem dostaliśmy do zrobienia system mikroprocesorowy. Po nocach siedziałem nad elektroniką, on nad oprogramowaniem, w tygodniu braliśmy wolne aby to poskładać co nie było wcale takie proste. Przed jakimiś egzaminami braliśmy wolne aby cały tydzień ogarnąć to, czego nawet nie dotknęliśmy na zajęciach.
Co do prywatnych uczelni... sam próbowałem swych sił na podyplomówce i zrezygnowałem. Prowadzący zajęcia traktowali nas bardzo transakcyjnie.
Uczelnie informatyczne w PL o których wiem, że są dobre to:
- AGH
- UW
O UJ różnie słyszałem, ale może da on jakiś handicap w kwestii zaproszenia na rekru.
Podobno jeszcze PWr i UG, ale to nie gadałem z nikim stamtąd.