Hej
Zastanawiam się czy jest różnica na jaką pójdę uczelnię, jeśli chcę studiować zaocznie? Lepiej iść na taką gdzie jest łatwiej, bezstresowo i uczyć się tego co mnie interesuje czy wybrać jakiś AGH?
+Studenci zaoczni mogą mieszkać w akademikach? :D
Pozdrawiam!
P.S. Żeby nie było, że jestem jakimś strasznym ignorantem, chodzi mi mniej więcej o to, że jeśli interesują mnie np.systemy operacyjne, to chętnie posłucham na wykładach, porobię ćwiczenia i zgłębię to w tygodniu, poza zajęciami, ale niekoniecznie chcę tracić czas na te technologie, które mnie nie interesują i usatysfakcjonuje mnie 3.0 niskim nakładem pracy - wystarczy taka ogólna wiedza. Na lepszej uczelni mogą więcej wymagać i bardziej męczyć o głupoty, też nawet jeśli coś jest interesujące, mogą uczyć starych / złych praktyk no i tutaj znowu dochodzi kwestia straty czasu.
Jeśli to istotne, to interesują mnie okolice sysadmin / bezpieczeństwo.