Jakie studia wybrać

0

Hej, mam dosyć nietypowe pytanie odnośnie wyboru studiów. Mam do wyboru informatykę na KULu i UMCS i nie wiem co wybrać. Ogólnie UMCS jest lepszy niż KUL ale z drugiej strony zabierze także więcej czasu do nauki. W pierwszym roku na pewno nie będę pracował (może jakieś korepetycje dorywczo) i tu moje pytanie co byście wybrali: lepszą uczelnię zakładając że ogarnięcie rzeczy zabierze mi więcej czasu który mógłbym poświęcić na samodzielną naukę czy gorszą uczelnię lecz więcej nauki w domu? Zakładając że uczelnia + nauka może zająć w dni robocze 12h. Nie wiem czy kiedyś takie pytanie było bo jest dosyć specyficzne a samemu ciężko mi podjąć decyzję.

PS: Zdaję sobie sprawę że obie uczelnie nie są jakieś najlepsze

1

A skąd pomysł, że na lepszej uczelni będzie trzeba poświęcić więcej czasu? Kiepskie uczelnie uzupełniają punkty ECTS tym, co mają czyli zwykle przedmiodami, które są mało przydatne w zawodzie.

5

Hej, mam dosyć nietypowe pytanie odnośnie wyboru studiów

XD
Twoje pytanie jest typowe w 100%

PS: przeciez UMCS to jest ta uczelnia, ktora sie rozwaza jako ta z kategorii "mniej nauki i lzej". Wiec no. Jak tak bardzo nie chcesz nic robic na studiach to idz do pracy zamiast studiowac.

1

Nie mam już 20 lat i już jestem trochę czasu po studiach, ale gdybym drugi raz wybierał to z całą pewnością nie szedłbym na żadne dobre, prestiżowe studia z wysokim poziomem nauczania. Niestety, na studiach przynajmniej 90% materiału, którego ciebie uczą jest kompletnie nieprzydatne i są to często głupie pierdoły. Ze studiów najlepiej wspominam logikę, analizę matematyczną, programowanie, bazy danych i sieci komputerowe. I chyba nic więcej - reszta to było niepotrzebne zawracanie głowy.
Inna sprawa to to, że studia bardzo mocno wielu ludziom betonują umysł - jeżeli jesteś fanem matematyki wiesz, że chcesz całe życie się tym zajmować to spoko, ale w moim przypadku jest kilka dziedzin wśród moich pasji i zainteresowań i nie wyobrażam sobie być wykutym inżynierem po studiach, który niczym innym się nie zajmuje. A szkoła wbrew pozorom wszechstronności nie uczy w ogóle.
Gdybym dzisiaj miał 20 lat to poszedłbym na studia lekkie, łatwe i przyjemne, które dawałyby mi dużą ilość wolnego czasu, a w międzyczasie uczyłbym się programowania, języków obcych, pisałbym bloga i rozwijał swój własny biznes. Ale mając 20 lat nie mogłem tego wszystkiego wiedzieć :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1