Witam.
Planuję w tym roku rozpocząć studiowanie informatyki w Krakowie. Maturę napisałem z wynikiem niekoniecznie mnie satysfakcjonującym: Ang PR i PP +/- 95%, Matma PP 100% i PR +/- 65%. Najbardziej interesuje mnie AGH, lecz nie dostanę się na prestiżowe wydziały. Obawiam się, że na czystą informatykę na PK również mogę się nie dostać. Stąd rodzą się moje pytania: Co najlepiej zrobić w moim przypadku?
1.Studiować informatykę stosowaną na AGH na wydziałach typu IMiIP, GGiOŚ.
2.Studiować informatykę stosowaną na PK na wydziale Mechanicznym.
3.Wybrać inną uczelnie typu UP,UEK,UJ. (wolałbym bardziej techniczną uczelnię)
4.coś innego?
Jakie mogą być w tym roku progi w porównaniu do poprzednich? (może nie potrzebnie się obawiam i dostanę się na czystą informatykę...)
Ad. 4.
Studiować informatykę stosowaną na wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej na AGH.
Te prestiżowe wydziały to trochę pic na wodę fotomontaż xd Jak będziesz ogarnięty to nauczysz się wszystkiego. Idź na jakąś infe stosowana właśnie np na wydział fizyki i będzie git
GazzyGarcia napisał(a):
Co najlepiej zrobić w moim przypadku?
Aplikować gdzie się da, na wszelki wypadek :P
1.Studiować informatykę stosowaną na AGH na wydziałach typu IMiIP, GGiOŚ.
Z dostaniem się raczej nie powinno być problemów, zakładając że będziesz mieć te 800 punktów albo więcej.
Co do poziomu na tych wydziałach - niskie progi przyciągają sporo ludzi z poważnym niedoborem ambicji i zdrowego rozsądku.
Na IMiIP część przedmiotów jest niestety dostosowana do audiencji, część na szczęście nie - także po roku-dwóch jest już trochę lepiej, bo spora część takich gwiazd odpada. Nad niektórymi będziesz się załamywać do końca studiów. Kadra z KISiM w większości całkiem spoko, działa też dość aktywnie koło naukowe - na geoinformatyce to nawet nie wiem, czy jest jakiekolwiek. Może jest - ale to inny pion (AGH ma dwa - górniczy i hutniczy) i nie mieliśmy z nimi za bardzo styczności na żadnych konferencjach.
2.Studiować informatykę stosowaną na PK na wydziale Mechanicznym.
Nie pamiętam na którym wydziale na PK studiowali moi znajomi (to był WMI albo mechaniczny) ale poziomem nauczania na inż. raczej nie byli szczególnie zachwyceni. Znajoma z roku która po inż. na IMiIP poszła na jakieś magisterskie na PK porównywała nowe studia do przedszkola.
3.Wybrać inną uczelnie typu UP,UEK,UJ. (wolałbym bardziej techniczną uczelnię)
Próbować nie zaszkodzi - najwyżej stracisz te parę dyszek od uczelni za opłatę rekrutacyjną. Ale na UJ nie robiłbym sobie jakichś wielkich nadziei, z kolei na UEK poziom nauczania jest powiedzmy... mocno dyskusyjny :D o informatyce na UP nie wiem nic.
4.coś innego?
Jeśli zdawałeś dodatkowe przedmioty i w grę wchodzą inne miasta, to możesz się zorientować czy nie zapunktowałbyś tym na innych uczelniach, choćby na PWr. Z punktami z dwóch przedmiotów (np. matematyka + informatyka) może będą większe szanse, niż tylko z matematyką.
Jakie mogą być w tym roku progi w porównaniu do poprzednich? (może nie potrzebnie się obawiam i dostanę się na czystą informatykę...)
Wątpię, nawet mając 100% z angielskiego PP i PR szanse na dostanie się na czystą informatykę są znikome jeśli z matematyki PR będziesz mieć 60-70% - każdym razie na AGH. Na PK raczej też, chyba że biorą pod uwagę język obcy - jak dobrze pamiętam kiedyś nie brali.
A co do przewidywanych progów - moja szklana kula nic nie wie na ten temat, nawet bez pandemii ciężko jest je przewidzieć :P
Na AGH możesz iść na jakiś wydział pokrewny gdzie nie będzie takiego obładowania i po roku starać się o przeniesienie tam gdzie chcesz.
superdurszlak napisał(a):
Nie pamiętam na którym wydziale na PK studiowali moi znajomi (to był WMI albo mechaniczny) ale poziomem nauczania na inż. raczej nie byli szczególnie zachwyceni. Znajoma z roku która po inż. na IMiIP poszła na jakieś magisterskie na PK porównywała nowe studia do przedszkola.
Znajomy na PK tam jest, chce szybko inżynierkę dokończyć i o magisterce tam nawet nie myśli ;p
Co do OPa - wydaje mi się, że masz dość mylne wrażenie jak studia wyglądają :D Nie przejmuj się, że będziesz na stosowanej xD Jeżeli stwierdzisz, że interesujący Cię temat jest słabo wyjaśniony to przecież możesz douczyć się z materiałów z neta... Możesz kupić sobie też jakąś obszerną książkę, opcji jest mnóstwo :)
Na IMiIP masz nowy syllabus po tej reformie szkolnictwa i chyba nie jest już tak tragicznie jak było 