Jak zacząc stawiac pierwsze kroki w IT i czy w ogole jeszcze warto?

0

Mam 19lat, powoli stawiam pierwsze kroki w branży gastronomicznej ale zastanawiam się nad działem IT. Nie wiem czy warto próbować skoro nie miałem wcześniej z tym styczności, jedynie w liceum ale to pisanie kalulatora.
Dlatego tu pojawia się pytanie: warto się w tym kierunku szkolić? A jeśli tak to od czego zacząć?
Oferta doszkalająca na rynku jest ogromna od szkół policealnych po pojedyncze kursy na konkretną kwalifikacje. Może ktoś mógłby mi doradzić co z tego warto wybrać (o ile cokolwiek)? Jaki dział jest również warty szczególnej uwagi? (W pewien sposób najprostszy zeby zacząc przygodę z IT)
Liczę na pomoc.
Pozdrawiam Bartosz

1

Mam 19lat, powoli stawiam pierwsze kroki w branży gastronomicznej ale zastanawiam się nad działem IT.

Branżą IT ogólnie, czy chcesz się dostać do działu IT w branży gastronomicznej (w końcu aplikacje typu Uber Eats też ktoś musi robić)?

Oferta doszkalająca na rynku jest ogromna od szkół policealnych po pojedyncze kursy
na konkretną kwalifikacje. Może ktoś mógłby mi doradzić co z tego warto wybrać (o ile cokolwiek)?

Po prostu otwierasz komputer, szukasz samouczków w necie i uczysz się tego, czego chcesz.

Jaki dział jest również warty szczególnej uwagi? (W pewien sposób najprostszy zeby zacząc przygodę z IT)

Te 2 działy są mega:

  • umiejętność wyszukiwania rzeczy w internecie
  • język angielski

wystarczy je opanować i można spokojnie jechać dalej.
:)

0

Warto mieć plan "B" na życie, bo obecnie bardzo mało jest ofert stażowych i prac dla juniorów entry level i nie prędko to się zmieni.

Jeżeli potrafisz być lepszy od 200 innych kandydatów i sprawić, aby twoje CV przeszło 1 etap rekrutacji to jasne, warto, ucz się i aplikuj. Musisz wziąć pod uwagę, że takich osób jak ty są teraz tysiące, codziennie 5 innych osób w całej Polsce zaczyna naukę programowania. Większość podda się po miesiącu/kilku miesiącach, a inni będą walczyć do końca i błagać o przyjęcie do pracy w zamian za 3 miesiące bez wypłaty. Są samoucy, studenci oraz masa bootcampowiczów, a z dnia na dzień osób chętnych do pracy przybywa, oferty jeśli się pojawiają to znikają po tygodniu, bo HRy tyle CV dostają.

Tak więc jeżeli masz masę czasu na naukę, jesteś dobry z angielskiego i masz predyspozycje intelektualne(logiczne myślenie, rozbijanie dużych problemów na mniejsze, szybko "kumasz" nowe rzeczy) to warto.

W przeciwnym wypadku możesz stracić masę czasu i pieniędzy, dlatego warto mieć plan "B".

0

Myślałem nad tworzeniem stron ale nie wiem czy jest to pożądana i poszukiwana przez pracodawców umiejętność. Angielski mam na poziomie B2 więc tu bez problemu mogę stawiać pierwsze kroki.

0

Rynek juniorski jest przesycony i powinieneś odpuścić. Piszę to całkiem serio

0

Myślałem nad tworzeniem stron ale nie wiem czy jest to pożądana i poszukiwana przez pracodawców umiejętność.

To wchodzisz na te strony:
Indeed
Justjoin.it
Nofluffjobs
Pracuj.pl

i sprawdzasz co piszą w ofertach, ile jest tych ofert itp.

Przeszukanie forów (takie jak to, z tym, że nie trzeba nowego identycznego jak inne wątku zakładać, wystarczy poszukać wcześniejszych) i grup na FB też jest przydatne, bo tu ludzie piszą czasem co robią w pracy, czy robią webówkę, mobilki, ile zarabiają, jakie mają problemy itp. czy mogą znaleźć pracę itp.

0
Bartoszz napisał(a):

Mam 19lat, powoli stawiam pierwsze kroki w branży gastronomicznej ale zastanawiam się nad działem IT. Nie wiem czy warto próbować skoro nie miałem wcześniej z tym styczności, jedynie w liceum ale to pisanie kalulatora.

Programowanie to nie skoki narciarskie, nie musisz zaczynać w wieku 8-10 lat, by mieć szansę z tego wyżyć :)

Praktycznie każdy (no, może z wyjątkiem jakichś geniuszy, ale to taka trochę jakby mniejszość) zaczynał od prostych rzeczy. Najważniejsze, to na prostych rzeczach nie poprzestawać - pytanie, czy znajdziesz czas, siłę i chęci, by się dużo uczyć i czy złapiesz bakcyla. Swoją drogą, maturę jak rozumiem masz zdaną? Nie rozważałeś jakichś studiów - jeśli nie informatycznych, to jakichś ścisłych/technicznych, choćby zaocznie? Sytuacja na rynku trochę się komplikuje i posiadanie statusu studenta może znacząco pomóc w szukaniu pierwszej pracy.

Dlatego tu pojawia się pytanie: warto się w tym kierunku szkolić? A jeśli tak to od czego zacząć?
Jaki dział jest również warty szczególnej uwagi? (W pewien sposób najprostszy zeby zacząc przygodę z IT)

Dla każdego co innego jest proste, jeden lubi się babrać ze stylowaniem stronek czy ogólnie jakąś grafiką etc. etc., dla innego to będzie mordęga. Ogólnie dużo ludzi (w tym ja) popełniło w życiu duży błąd zaczynając od C++, ale stanowczo odradzam - ma za dużo różnych niuansów i trochę mało przyjazne użytkownikowi środowisko pracy (C++ - owcy mogą mnie zechcieć w tej chwili zjeść na surowo, ale moim zdaniem w niewielu mainstreamowych językach jest tyle cackania się, żeby np. zainstalować i dołączyć do aplikacji bibliotekę).

Możesz np. na początek spróbować sił z Pythonem - ma bardzo niski próg wejścia, dużo dość przystępnie napisanych materiałów w sieci, można w nim stosunkowo łatwo sklecić coś działającego. Możesz w nim pisać np. skrypty i narzędzia systemowe, backend dla aplikacji webowej czy np. zainwestować w Raspberry Pi i pobawić się na styku programowania i elektroniki, klecąc jakieś urządzonka w stylu stacja pogodowa, a potem rozbudowywać je np. o własny interfejs webowy itp. Różnej maści bibliotek i modułów jest po prostu multum.

vendie napisał(a):

Rynek juniorski jest przesycony i powinieneś odpuścić. Piszę to całkiem serio

Nie jest przesycony, tylko jest od zaje.... znaczy, od groma wannabe-juniorów którzy każdą otwartą rekrutację wprost szturmują i zasypują swoimi CV. Robi się taka lekka paranoja, bo firmy potrzebują obiecujących kandydatów, ale ciężko im ich wyłowić z tych hord, a z drugiej strony obiecującym kandydatom trudno jest nie utonąć w całej tej hordzie ludzi, którzy z kalkulatorem skleconym na kolanie liczą na dostanie pracy i może jeszcze mitycznych 15k.

Także jeśli bardzo Ci zależy, to możesz próbować, ale tak jak ktoś już wspomniał miej w zanadrzu jakiś plan B, bo może być ciężko ze znalezieniem czegoś - szczególnie jeśli faktycznie zamierzasz "tworzyć strony" bo to jest chyba najbardziej szturmowany kierunek ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1