Siemka,
zacznę od początku. Mam 17 lat (2 klasa liceum). Zainteresowałem się programowaniem rok temu. Przez ten rok bardzo mocno zmienił się mój sposób patrzenia na pewne sprawy. Nigdy nie miałem problemów z nauką. Średnie w granicach 5.4 - 5.6 standard. Jestem nauczony, że ciężką pracą można osiągnąć wszystko.
Tak też, zacząłem kodzić. Łyknąłem HTML, css, potem przyszła kolej na PHP i bazy danych. Zrozumiałem Symfony2, ale odłożyłem to, bo w moim mieście nie ma firm programistycznych, a sam bez pomocy innych nie będę robił dużych postępów (wyłapywanie błędów, różne tricki itp.). Na tym etapie nauki nie posiadam za dużej wiedzy algorytmicznej, dlatego też zwróciłem się w stronę C++ i uczę się do OI. Byłem na jednym z obozów przygotowujących do tego konkursu. Jestem głodny wiedzy.
Zaczął się rok szkolny. Klasa 2 mat-fiz-ang. Pierwsze rozszerzenia i wnioski. Fizyki nie będę zdawał na maturze, lepszy wynik da mi infa, nie potrzebuję, ale będę się uczył. Wiadomo, to przydatny przedmiot. Informatyki nie mam, bo nauczyciel nie posiada wystarczającej wiedzy. Zostaje matma, z angielskim nie będzie problemu.
Czy jest jakiś sposób, żeby się samemu uczyć i zdać jakiś egzamin ? Żebym nie musiał marnować tyle czasu w szkole, gdy mogę go spożytkować dużo lepiej. Chciałbym w tym lub następnym roku zostać lco najmniej finalistą. Jako powód mógłbym wpisać, że tworzę zlecenia lub pracuję. Niedługo skończę 18 i będę myślał nad własną firmą, więc to też może jakiś powód. Miał ktoś z was podobny problem ?
PS czytałem na indywidualnym toku nauki, ale nie były to sprecyzowane informację.