Cześć wszystkim
Dzisiaj doszła mnie szokująca wiadomość od nauczyciela. Mamy 3 lutego, ostateczne deklaracje maturalne można oddać do 7 i potem koniec. Dzisiaj już je wypełnialiśmy i oddaliśmy, no ale na zmiany wciąż jest szansa do siódmego jak już mówiłem.
Od 2 klasy nam nauczycielka programowania wpajała, że na maturze z informatyki to tylko C/C++, bo do Javy jest tylko notatnik i nie ma kompilatora (!?). Java była poniewierana przez te 3 lata, wpajali nam, że nie w Javie nie ma co pisać, bo to tamto siamto. Jako, że ja w Javie pisałem hobbystycznie to akurat ten język by mi pasował, co mnie wtedy bardzo zmartwiło.
Dzisiejsza wiadomość: do javy jest normalnie jdk6+ i eclipse 3.6+ (+ czyli "lub większa").
ECLIPSE!? przecież było mówione, że jest notatanik.. i że nie ma jdk :|
Teraz na zajęciach to co może się pojawić przerabiamy w C/C++, nastawiłem się już na C/C++, poświęciłem troche czasu na to i zawsze w nim robiłem matury jak robiliśmy z zeszłych lat.
Obecnie mam 4 dni do ostatecznej decyzji, poszedłem do naszego administratora i mówił, że może nam po instalować co potrzeba i żeby przyjść i z nim ustalić, pokazać co i jak i tak jak chcemy stanowisko tak dostaniemy. (czyli np instalacja eclipse + jdk8, albo Visual Studio Ultimate - którym również szkoła dysponuje na maturę, tylko chyba zapomnieli nam o tym przez 4 lata powiedzieć)
Nie wiem czy gwałtownie przenieść się na Jave, w której czuje się na pewno lepiej niż w C, czy dać sobie spokój i kontynuować C.
Ze środowisk do C/C++ mamy devc++, code::blocks i visual studio ultimate.
Liczę na trochę zrozumienia i pomocną radę co z tematem zrobić :)
małe wyjaśnienie:
jak wiemy na maturze, nawet rozszerzonej, algorytmy nie są jakieś hiper trudne, no ale wiecie, stres i te sprawy i można wiele zapomnieć, dlatego chciałbym dobrze wybrać