- Na UJ występują też studia o nazwie "Informatyka analityczna", czym różnią się od zwykłej informatyki?
Jeśli Ci się wydaje, że dasz radę, to polecam. Dużo łebskich osób tam idzie (takie osoby typu tych z JSIM, ale nie trzeba być finalistą, łatwo się dostać, ale naprawdę ciężko utrzymać). Różni się tym od zwykłej, że jest po prostu wyśróbowany poziom.
Masz naprawdę wysoki poziom z programowania, algorytmiki i matematyki. Ogólnie każdy przedmiot ma wysoki poziom, chociaż jak to wszędzie bywa różnie z przekazywaniem wiedzy, ale generalnie jak nadążasz (jest dużo trudnego materiału i szybko omawiany) to najczęściej jest wystarczająco wytłumaczone. Generalnie na tych studiach ludzie muszą wklepać bardzo dużą ilość zadań programistycznych (np. na Programowaniu Obiektowym, Niskopoziomowym, Mobilnym, Sieciowym, Współbieżnym, Funkcyjnym, w logice - to są generalnie mniej-więcej nazwy przedmiotów) i algorytmicznych (Metody Programowania, ASD 1 i 2, Tekstowe, Aproksymacyjne, Grafowe, Teorioliczbowe, Geometryczne, Probablistyczne), które w większości są sprawdzane na systemie podobnym do spoj czy SIO (oprócz tego jest sprawdzarka dla Inżynierii Danych, Modeli Obliczeń, Metod Numerycznych i Systemów Rozproszonych), na niektórych przedmiotach służy to tylko do wysyłania i prowadzący sam sprawdza, ale zdecydowana większość to automatyczne sprawdzanie submitów. Do tego jest dużo projektów, na każdym możliwym przedmiocie, a do tego oczywiście mocna dawka teorii (w końcu jest to prowadzone przez Theoretical Computer Science, ale jak napisałem wcześniej, generalnie licencjat polega na pisaniu bardzo dużej ilości kodu, a trzeba jeszcze opanować teorię).
Jest to jeden kierunek, ale zapewniam, że pracy jest tyle jak na 2-3 i słyszałem to stwierdzenie również od osoby, która jedzie na wysokich ocenach. Ja byłem, starałem się, ale w końcu mi się odechciało - jak nie jesteś już mocny, to nie znajdujesz czasu na inne rzeczy, czy własne projekty, jeśli chcesz pozaliczać. Z moich znajomych na 2 roku nikt jeszcze nie pracował podczas studiów, bo te raczej nie dawały takiej możliwości (no jedna osoba ponoć, ale olewał nawet ćwiczenia), a ponoć na wielu uczelniach już trochę takich osób wtedy jest. Mimo wszystko jeśli dasz radę to polecam, ludzie chwalą. Wiele osób dostaje pracę w firmach o których napisałeś wyżej i to już po licencjacie (sporo osób rok temu skończyło edukację na licencjacie bo się podostawało do najlepszych firm, wiem, że przynajmniej 2 z tych osób są w facebooku). Wiem, że przynajmniej 6 osób z 2 roku jest na stażu w facebooku, 1 w google, 1 w microsofcie. Ale polityka tych firm jest taka, że połowa tych osób to dziewczyny, więc też bym się tak nie napalał :D. Mam też znajomych, których już google poodrzucał (na staż), a imponują wiedzą.
Dodam, że wiąże swoją karierę ze stanowiskiem Programisty(Algorytmik - praca typu Google, facebook, itp.)
Z tego co wiem to większość osób w tych firmach ma dosyć zwykła pracę w której się klepie kod, ale to zależy od projektu przy jakim się robi. Podejrzewam więc, że można wybrać bardziej algorytmiczne, ale jednak pomimo tego, że podczas rekrutacji wymagają algorytmiki w niemałych ilościach chyba od każdego, to jednak wiele osób z tak dużą wiedzą nie robi nic ciekawszego (w końcu zatrudniają samych rozkminiaczy, a ktoś musi odwalać nudniejszą robotę), ale za to płacą dużo i mają znakomite warunki pracy.