Inżynier budownictwa na podyplomówke z programowania?

0

Chciałem was zapytać jak pracodawcy patrzą na osoby które nie mają zasadniczego informatycznego wykształcenia inżynierskiego.

Jestem po studiach inżynierskich z budownictwa, w trakcie studiów magisterskich. Niestety sytuacja na rynku jest taka a nie inna, a ja chciałbym się przekwalifikować.

Nie jest oczywiście tak że jestem komputerowym analfabetą. Ukończyłem technikum informatyczne oraz potrafię programować C/C++ (nie na poziomie technikum).

Znalazłem ciekawe studia podyplomowe, mianowicie Metody wytwarzania oprogramowania na AGH. Koszt 5400 PLN. Dlatego tworzę cały ten wątek, aby zapytać kogoś kompetentnego, czy taka podyplomówka będzie miała sens czy też będzie wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Czy studia podyplomowe to już wyższe wykształcenie kierunkowe czy nie?

Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi.

0

Jeśli będziesz dobry to kierunek studiów jest nie istotny. Istotne jest m.in to na jakiego człowieka z HR trafisz ;)

1

wedlug mnie jesli chcesz zrobic te studia tylko po to by miec wyksztalcenie "informatyczne" to jest to kasa wyrzucona w bloto, jesli potrafisz programowac to nie bedziesz mial problemu ze znalezieniem pracy jako programista mimo iz jestes po budownictwie, dolacz do cv jakies swoje projekty i powinno byc ok ;) Dla HRow bardziej istotne sa keywordy w postaci technologii, frameworkow jakie znasz niz to czy skonczyles studia stricte informatyczne (tym bardziej ze masz wyksztalcenie techniczne)

5

Dodatkowo, mając wiedzę z budownictwa możesz uderzać do firm produkujących oprogramowanie dla tej branży. Twoje wykształcenie w takim przypadku może być cennym atutem.

0
Rafał Kostrzycki napisał(a):

Nie jest oczywiście tak że jestem komputerowym analfabetą. Ukończyłem technikum informatyczne oraz potrafię programować C/C++ (nie na poziomie technikum).

Tzn. że na poziomie niższym, czy wyższym?

Nieraz w tej branży ludzie w ogóle nie mają wykształcenia wyższego. Jeśli masz czym poprzeć swoje doświadczenie w programowaniu (nawet niekomercyjne, własne projekty), to wpisz to w CV i może uda Ci się znaleźć jakąś robotę.

0

Dzięki za odpowiedzi,

przyznam że są jeszcze pozytywniejsze niż się spodziewałem i tylko motywują do pracy w tym temacie.

Pozdrawiam.

0

Myślałem o tym samym, jestem w identycznej sytuacji. Pisałem magisterke w C++, program obliczeniowy na MMiKB. Jakbyś Rafał mógł podać kontakt do siebie to chętnie zadzwonie wymienimy się spostrzeżeniami. Z góry powodzenia :)

0

Jestem w podobnej sytuacji jak autor. Też skończyłem bud. ale nie szukam pracy stricte w nim. Z tego co widzę to studia podyplomowe nie są jakoś specjalnie potrzebne. Trzeba po prostu mieć jakieś swoje projekty którymi możesz się pochwalić. Lepsze od studiów jest samodzielne siedzenie i nauka poprzez tworzenie czegoś. Jeśli jesteś z Krakowa to masz sądzę że masz dość dobrą sytuację - jest mnóstwo firm związanych z oprogramowaniem dla budownictwa.

0

Witajcie!
Temat nadal otwarty? Pisze, ponieważ również jestem w kropce odnośnie swojej branży zawodowej i liczę, że ktoś mi może podpowie.
Aktualnie jestem na 5-tym roku, budownictwo, PK, MMiKB. Co raz częściej przychodzi mi do głowy nauka programowania (JAVA), ponieważ kumple z informatyki strasznie mnie do tego zachęcają a sam powiem szczerze, że budownictwo nie do końca mnie jara.
Jakie są Wasze doświadczenia w podejmowaniu takich decyzji? Warto spróbować nauki JAVY? Ile czasu na to trzeba przeznaczyć?
Znalazłem fajny kurs (http://javastart.pl/enrol/index.php?id=6) i zmotywowany chce sobie go wykupić.
Pozdrawiam wszystkich!

0

Zamiast jechać od razu jak po psie poleciłbyś coś skoro już tak napisałeś. Nie jest to żadna reklama serwisu bo stronę zobaczyłem dzisiaj pierwszy raz na oczy.
Nie wszyscy są zwolennikami klepania książek po "nnn" stron tylko właśnie wolą taki rodzaj nauki więc zanim napiszesz kolejny taki post sam użyj mózgu albo daj napisać coś innym (bardziej pomocnym i życzliwym ludziom).

1

Jak tak dalej pójdzie to więcej budowlańców przekwalifikuje sie na programistów, niż zostanie w budownictwie ;-) A potem znowu zaczna trabić jak to brakuje kadr w budownictwie. ;-)

0

Skoro jesteś świeżo po budownictwie, masz zacięcie do programowania, doszkalasz się z inżynierii oprogramowania na AGH (Kraków).
To zdecydowanie próbuj szczęścia w firmie Robobat.

Tylko zanim zaczniesz tam aplikować, potrenuj rozmowy kwalifikacyjne na innych firmach.

1
W2K napisał(a):

Jak tak dalej pójdzie to więcej budowlańców przekwalifikuje sie na programistów, niż zostanie w budownictwie ;-) A potem znowu zaczna trabić jak to brakuje kadr w budownictwie. ;-)

A kiedykolwiek w Polsce brakowało inżynierów budownictwa? Jak już to rąk do pracy. Budowlanka to taka działka gdzie na 100 robotników potrzeba jednego inż, a obecnie tyle ich jest, że chyba lepiej skończyć filozofię.

1

Zglasza się kolejny student budownictwa, ktory zamienia się w programistę :) jestem na 4 roku, odstrasza zapaść na rynku pracy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1