Witam, jestem w symfonii c++ na rozdziale wskaznikow, nic z nich na teraz nie rozumiem ale nie o tym ten temat. Jak mozna sie domyslic jestem bardzo poczatkujacy, nie wiem na czym sie skupic tak by mozliwie jak najszybciej nauczyc sie programowac(ucze sie teraz c++ ale chcialbym rozumiec programowanie w takim stopniu bym w razie co w przyszlosci mogl np. przejsc na pythona jezeli zajdzie taka potrzeba). Oczywiscie jak najszybciej mam na mysli jak to tylko mozliwe, nie oczekuje ze po pol roku bede mogl sie brac za pisanie jakiejs wiekszej gry czy aplikacji ale chcialbym te droge skrocic jak najbardziej to mozliwe do minimum. Jak wspomnialem w symfonii jestem na etapie wskaznikow, ale nic z tego nie moge zrozumiec(w sensie sama idee wskaznikow), jednoczesnie czytam tez kurs xion'a (do pisania gry kolko i krzyzyk przyznam szczerze ze wszystko rozumialem ale gdy tylko zaczal to omawiac to zbladlem).
Dzisiaj zastanawialem sie co w tym kierunku zrobic, no i na zastanawianiu sie skonczylo... po grze kolko i krzyzyk xion leci z obiektowoscia, kiedy nie do konca umiem programowanie strukturalne, za to w symfonii sa te cale wskazniki, ktore zajmuja bardzo duza czesc pierwszego tomu wiec pominac ich nie sposob (jezeli ktos rozumie o co mi chodzi, nie chce zostawiac sobie dziur) a ja nie widze potrzeby ich uczenia sie(na moim etapie nauki).
Co byscie mi radzili sie w pierwszej kolejnosci uczyc? obiektowosci a potem zwiazanych z nia zagadnien czy raczej pisac programy strukturalnie (bron boze nie sugeruje tutaj ze umiem, powiem ze cos umiem jak nie bede mial problemu z napisaniem np. jakiejs bardziej zaawansowanej gry). A moze klepac jakies czysto matematyczne programy? (jezeli tak to skad wziac przykladowe zadania do takich?)
Mam nadzieje ze ktos mnie zrozumial