matematyka wg. Kiełbasy a matura rozszerzona

0

Witam
Mam zamiar zdawać maturę z matematyki rozszerzonej, co prawda jestem dopiero w drugiej klasie (LO) ale już podjąłem tą decyzję. Z matematyki jestem dobry (tak mi się wydaje) ale wolałbym się zacząć solidnie przygotowywać już teraz. Tu pojawia się problem. Nie wiem jaką książkę kupić. "Śledzę" to forum już od kilku miesięcy i kilka razy przewijało się nazwisko Kiełbasa. To w końcu dobre są te zbiory p. Andrzeja czy nie? Jak tak to jaki poziom kupić i jaki rok wydania. Jak nie to jakie inne polecacie.
Pozdrawiam

0

Po co ta liczba mnoga? Jak na razie jedna mi wystarcza. ;)

0

Moim zdaniem są bardzo dobre. Ja osobiście korzystałem z tego wydania:
http://allegro.pl/matura-z-matematyki-a-kielbasa-cz-i-ii-gratis-i1226732707.html
Nie wiem jak wyglądają te nowsze, pewnie są bardziej okrojone (brak zadań z podstaw analizy -> granic, pochodnych).
Zadań jest tam dużo (ok 2 tysięcy) więc warto zainteresować sie tym wcześniej, bo potem zwyczajnie nie wyrobisz ;] Zadania (przynajmniej część) są trudniejsze niż te na maturze, dzięki czemu na samej maturze będziesz mial psychiczny komfort że zadania są łatwe. To tylko moja opinia, ale moim zdaniem jak zrobisz samodzielnie wszystkie zadania to >90% z matury masz pewne.

0

Na nauke przyjdzie czas.
Lepiej za dziewczynami sie rozejrzyj ;-P

Nie wiem czy to byl zart czy nie bo nie znam usera i nie znam jego sposobu ironizacji ale 2 klasa liceum to czas najwyzszy na przygotowywanie.
Pozniej mozna za pozno otworzyc oczy przyjdzie matura z polskiego bedziesz trzeba pisac prace przygotowac sie na jezyki obce etc.

co do ksiazki polecam ta :
http://www.wysylkowo.pl/product_info.php?products_id=169930-testy-maturalne-matematyka-2010-2011-poziom-podstawowy-aksjomat

poziom rozszerzony zapewne tez jest.
Ksiazka ma w sobie te zadania ktore naprawde na maturze sa. Nauczyciele ktorzy pracuja na douczaniu odplatnym korzystaja z tej ksiazki. Zadania proste i trudne, wszystko tak jak na prawdziwej maturze. Ksiazka dodatkowo tania dosc.

takze polecam. takze z tego wzgledu ze gdy ja zdawalem mature wlasnie uczono mnie z tego podrecznika :)

0

przerobilem znaczną wiekszosc zadan ze zbiorów Kiełbasy i moge powiedziec ze sie oplacilo i warto. niektore pojedyncze zadania są trudniejsze niz te ktore mozna spotkac na maturze rozszerzonej ale 'uczą' innego spojrzenia na określone problemy ktore na pewno sie kiedys przyda (jak nie na maturze to na studiach)

0

Polaczek napisal:

Nie wiem czy to byl zart czy nie bo nie znam usera i nie znam jego sposobu ironizacji ale 2 klasa liceum to czas najwyzszy na przygotowywanie.
Pozniej mozna za pozno otworzyc oczy przyjdzie matura z polskiego bedziesz trzeba pisac prace przygotowac sie na jezyki obce etc.
Sporo zalezy od tego na jakim poziomie jestes... Ja chodzilem do niezlego lodzkiego liceum, z matmy i fizyki mialem 3/4(zwykle 3 na semestr i 4 na koniec) i do matury(rozszerzonej oczywiscie) zaczalem sie przygotowywac duuuuzo pozniej i zdalem ja naprawde dobrze... Nie ma sie co napinac rok czy 2 przed matura i juz ostro zakuwac. Jezeli dobrze sie uczysz i masz te przedmioty na dobrym poziomie w szkole, to naprawde nie ma co przesadzac z iloscia nauki. Chyba, ze jestes cepem, ktory nie rozumie z czego wynika wzor na pole kwadratu, no to wtedy rzeczywiscie trzeba duuuzo czasu posiwecic na nauke.

Co do tematu - Kielbasa(czesc zadan jest trudniejsza niz na maturze, ale mimo wszystko warto je zrobic) + http://allegro.pl/matematyka-probne-arkusze-maturalne-kurczab-i1217533305.html + (koniecznie!) matury z poprzednich lat. Zasada jest prosta - jak czegos nie umiesz/nie rozumiesz - czytasz w ksiazce/necie i wracasz do zadania. Prosty i sprawdzony sposob, bez zadnych dodatkowych kursow/korepetycji/wtf.

0

Ja się z kiełbasą za późno obudziłem( miech przed maturą ). Do tego czasu ściągnąłem sobie paczkę zestawów maturalnych. Robiłem prawie cały rok szkolny. Wynik z matmy - w miarę.
Książkę polecam.

0

Taak, u nas w liceum to zbiorek Kiełbasy był najważniejszą rzeczą, którą się posiadało.. :P Sam nigdy nie posiadłem, bo nie lubię matmy, aczkolwiek mam do sprzedania teraz (hehe).
Co do opcji: nauka vs. dziewczyny, wybieraj śmiało to drugie, ja tak zrobiłem, i wiem, że zakuwania to bym żałował, a tak to przeżyłem najpiękniejsze chwile w życiu, prezentację na maturę z polskiego zrobiłem 4 dni przed i zdałem pięknie, anglika rozszerzonego w piśmie i mowie, matmę podstawową i informatykę. Potem prywatna uczelnia zaocznie (własny wybór, miałem iść na politechnikę, ale jak spotkałem tam w laboratorium jakaś Panią wykładającą, która mówiła o uczelni bez przekonania, a dodatkowo sama zdawała się nie wiedzieć czego tam uczą - to zrezygnowałem), pół roku na uczelni i praca z 1,6k na rękę (co jest chyba dużą kwotą jak dla kogoś po lo praktycznie - przynajmniej tutaj gdzie mieszkam), teraz zaczynam trzeci rok, w ciągu najbliższego roku zamierzam otworzyć własną działalność, generalnie żyć nie umierać.
A jakbym zakuwał matmę, poszedł potem na politechnikę dziennie (albo coś "lepszego"), żulił alkohol przez 5 lat to nie wiem czy byłoby tak fajnie :P

W sumie trochę nie o Kiełbasie mój post, ale wszystko jedno, masz poradę ogólną ^^

0

@up

Bo na studia można iść studiować albo się uczyć, zależy od Ciebie. Wszystko na ostatnią chwilę, nie ma to jak dobra porada ogólna...

@topic

Nie używałem tego zbioru zadań Kiełbasy, chciałem sle w sumie za późno się obudziłem. Za to 2 miesiące przed maturą zacząłem robić matury z poprzednich lat, (te z 2005 i wstecz są ciekawe), robiłem je po pare razy, bo i tak nigdy nie pamiętałem jak rozwiązać dane zadanie... Początkowo szło słabo z nimi wyciągałem jakieś 40-50%, ale na maturze oficjalnej efekt był zadowalający, prawie 80% i uważam, że w tych wszystkich maturach jest jakiś schemat jeśli chodzi o zadania, np. zawsze jest zadanie z wartością bezwzględna (prościzna) ale też inne rzeczy... Nie mogę teraz dokładnie określić jakie, ale uwierz mi, warto byo je porobić także. Jeśli masz jeszcze tyle czasu, to możesz przerobić Kiełbasę przedtem, na pewno coś Ci to da.

0
gosciu_ napisał(a)

Po co ta liczba mnoga? Jak na razie jedna mi wystarcza. ;)

Impotent [rotfl]

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1