uzycie petli for lub innej w delphi w oparciu o dane z pol edit

0

witam .... potrzebuje napisac pętle która będzie działała w taki sposób, że warunkiem zakończenia jest iloraz dwóch wartości z pól edit...dodatkowo jeśli ten iloraz jest ułamkiem to musi zaokrąglić ją w góre....czyli jesli edit1 ma wpisane 7 a edit2 3 to iloraz jest 2,..czyli musi zaokrąglić do 3.

cos w stylu

Begin
ilosc:= (strtofloat(Form2.Edit2.Text))
for licznik:=1 to ilosc +IntToStr(licznik)do

memo1.Lines.Add('N'+inttostr((memo1.Lines.Count)*10)+' G01 X'+floattostr(strtofloat(Form2.Edit1.Text)));
memo1.Lines.Add('N'+inttostr((memo1.Lines.Count)*10)+' G01 Y'+floattostr(strtofloat(Form7.Edit1.Text)));
memo1.Lines.Add('N'+inttostr((memo1.Lines.Count)*10)+' G01 X-'+floattostr(strtofloat(Form2.Edit1.Text)));

tylko ze jeszcze ta zmienna ilosc powinna byc tym szukanym ilorazem dwoch pol edit

0

Jeżeli dobrze zrozumiałem to:

var
  i, ilosc: Integer;
begin
  ilosc:= Ceil(StrToInt(Edit1.Text) / StrToInt(Edit2.Text));
  for i:=1 to ilosc do
  begin
    //to co w petli
  end;
end;

ewentualnie:

var
  i, ilosc: Integer;
begin
  ilosc:= Ceil(StrToFloat(Edit1.Text) / StrToFloat(Edit2.Text));
  for i:=1 to ilosc do
  begin
    //to co w petli
  end;
end;

do uses dodaj Math

Oczywiście w praktyce kod powinien być idiotoodporny czyli mieć zabezpieczenia przed wpisaniem nieprawidłowych wartości w edit ale to przykład.

0

z tego co wklepalem na szybko wyglada na to ze frezuje tak jak powinno z malym bledem ale to juz w srodku petli mam jedna linijke za malo :) serdeczne dzieki za pomoc....bede meczyl program dalej bo ogolnie to ma byc dosc rozbudowane wiec pewnie sie jeszcze odezwe z podobnie prostymi :( pytaniami....pozdrawiam

1

bede meczyl program dalej bo ogolnie to ma byc dosc rozbudowane wiec pewnie sie jeszcze odezwe z podobnie prostymi pytaniami

Bo jesteś leniem i nic nie umiesz? Tylko nie próbuj się tłumaczyć w stylu 'się uczę' bo się nie uczysz skoro prosisz innych o odwalenie roboty za ciebie.

@kAzek , za mnie też program napiszesz? Zamiast uczyć innych rozwiązujesz za nich zadania ucząc wklejania kodu i zadawania debilnych pytań na forum a oduczasz googlowania, myślenia, debuggowania, eksperymentowania. Może się nie znam ale to czego oduczasz to cechy prawdziwego programisty.

0

Przesadzasz to tylko prosty kawałek kodu nie cały program

Najpierw to się tak wydaje, potem wychodzą z tego całe programy. I nawet jeżeli mu to niewiele daje, to tym mniej mu pomagasz. Nie dość że go nie uczysz rozwiązywania problemów to gotowca też nie dajesz.

gdyby wszyscy odpowiadali jak ty to nie było by za czym googlować bo można by znaleźć tylko odpowiedzi typu "poszukaj w Google".

Są tematy które w google są słabo opisane. Poza tym nie wszystkie błędy i problemy są w googlach. Ja wiem że w googlach da się znaleźć prawie wszystko, ale podstawy są tak dobrze udokumentowane że nie ma możliwości żeby ich szybciej nie znaleźć i żeby były gorszej jakości niż odpowiedź na forum.

To że nie jestem informatykiem a dostałem taki temat jakoś mnie w naszym kraju nie dziwi...

Ale czy to ciebie usprawiedliwia? Wybór jest prosty: albo się tego uczysz albo nie...

a wyzywanie kogoś od lenia nic o nim nie wiedząc nie jest fer. ja przynajmniej umiem sie zachować

Ale słuchaj, mnie nie interesuje powód dla którego się lenisz. Ja rozumiem doskonale że każdy leń ma 1000 powodów żeby czegoś nie robić. Niemniej ja jedyną drogę do programowania uważam za programowanie. I możesz mówić że ci się to nie przyda, że cośtam, jednak moim zdaniem należy szanować pracę i albo się tego samemu nauczyć albo komuś to zlecić.
Ja również umiem się zachować i (nie) grzecznie tobie pokazać że się mylisz. Nie będę pseudouprzejmy. Nie lubię ludzi którzy bawią się ludzką dobrotliwością. Szukasz sposobu na dostanie programu za darmo i bez nauki. Nie toleruję tego.

0

ma racje bo jak potrzebowałem nieraz kodów, objaśnień czy pluginów do AMXX to pierwsze 30 kart to było "pomocy w..." i albo bez odpowiedzi albo poszukaj w google i jak metoda prób i błędów nie ogarnęło to nie dałem rady zrobić i coraz więcej takich gówien i żadnej odpowiedzi...

To znaczy że nie umiesz dobrze googla spytać albo google nie wie. Tylko czy jak znalazłeś odpowiedź to Od razu napisałeś o tym art? nie. No właśnie.

zobacz na jego kod on nie ma pojęcia o optymalizacji kodu za każdym razem wartości chce pobierać z editów i konwertować a w większych aplikacjach to zamula wiem bo sam tak kiedyś robiłem bo nikt mi nie pokazał jak powinno być i czemu bo były odpowiedzi w twoim stylu "Głupi jesteś, podstawy"itd

Ale się dowiedziałeś nie tylko że tak powinno być, ale też dlaczego i czym objawia się to. Dowiedziałeś się też jak znaleźć rozwiązanie. Nie wszystko jest w googlu, a myślenie to podstawa.
Popatrzmy na dwa modele programistów:
A.Nigdy nie otrzymał na forum odpowiedzi, wszystko znalazł w googlu albo wymyślił.
B.Zawsze otrzymywał pomocne informacje na forum, patrzył również na google i na dokumentacje.

Teraz załóżmy że obaj mają problem z błędem kompilatora który jest ciężki do wykrycia i objawia się runtime (ostatnio miałem taki problem)
Programista A pomyśli, poeksperymentuje i znajdzie rozwiązanie.
Programista B poszuka, zapyta i nikt nie będzie znać odpowiedzi.

Nie żebym negował fakt że forum jest po to żeby pomagać, ale moim zdaniem należy liczyć na siebie, nie na innych.

2

-123oho odpowiedz mi na fundamentalne pytanie co tu robisz?

0
szopenfx napisał(a):

-123oho odpowiedz mi na fundamentalne pytanie co tu robisz?

Usiłuję nauczyć myślenia logicznego, rozwiązywania problemów na własną rękę etc.
No, i szukam inteligentnych pytań w których potrafię pomóc, ale takich tutaj brakuje (ale to akurat przyznam że było całkiem mądre :P ).

0

To bardzo mnie cieszy

Co takiego? Może się razem pocieszymy? o_O

ale nie bluzgaj (w inteligentny sposób) po każdym kto się pomyli/zada pytanie na niskim poziomi.

O, czas na kolejną anegdotkę, tym razem już o mnie.
Kiedyś, gdy byłem trochę głupszy, uważałem dosyć podobnie jak ty.
Wszedłem sobie pewnego pięknego dnia na kanał pomocy #fpc. Ponieważ nie chciałem pytać na głównym kanale (bo uznałem moje pytanie za mało ważne) zadałem pytanie na priv paru osobom. Jedna z tych osób zaczęła się wobec mnie zachowywać bardzo nieładnie, najpierw na priv, a potem na kanale. Gdy zapytałem o co jej chodzi, odpowiedziała mi że chodzi o to że nie pyta się przypadkowych osób na priv. Od tego czasu nigdy już w ten sposób nie pytałem.
Pokazuje to dwie rzeczy:

  • Jeżeli pokażemy błąd publicznie, bez pseudouprzejmego stylu, to szansa że ktoś go powtórzy jest mała
  • Nie należy zaczepiać przypadkowych osób na ircu :P

Kolega napisał 2 posty i się zarejestrował 4h teamu, można mu wybaczyć kilka wpadek i odpowiedzieć na głupie pytanie i dać pouczenie a nie "idź się uczyć, szukaj w google" :D

Moim zdaniem nie, nie należy traktować nowych jako kogoś gorszego, głupszego. Należy ich traktować tak jak każdego, żeby mogli się nimi stać.
Ja rozumiem też to, jak się czuje osoba która zostanie w taki sposób uświadomiona że robi źle. Jak pokazałem wyżej, odczułem to na własnej skórze. Nie mniej uważam to za bardzo mądry sposób pouczania bo jest efektywny, a nie miły. Nie o miłość tu chodzi, ale o efektywność w pomaganiu.

A jaki to ma związek z tym tematem? Taki że tego typu pytania marnują nasz czas, mimo że pytający niewiele czasu poświęcił na jego rozwiązanie. To nieładnie tak marnować czas innych nie marnując najpierw swojego. Jestem pewien że gdyby pytający poszukał w googlach, to by znalazł.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1