Wypelnianie obszaru CANVAS

Witam,
jestem chory i dość słabo myślę, a chciałbym napisać w miare szybko taką funkcję. Chodzi mi o wypełnianie danego obszaru kolorem, odpowiednik FloodFill w Canvas (zaczynając od jednego piksela bada wszystkie sąsiadujące i te o danych parametrach zostają przebarwione). Mam tu niestety pewien problem. Wyskakują mi co chwila Stack Overflow'y. Pytanie moje brzmi jak moją procedure zmodyfikować najlepiej do repeat until itd.

procedure .. .Click(X, Y: Integer; C: TColor);
begin
if PtInRect(Point(X, Y), Image.ClientRect) then
if Image.Canvas.Pixels[x, Y] = clRed then
begin
Image.Canvas.Pixels[x, y] := C;
Click(X-1, Y, C);
Click(X+1, Y, C);
Click(X, Y-1, C);
Click(X, Y+1, C);

end;
end;

Kod może mieć błędy, napisałem go z pamięci, by pokazać idee. Procedura wysypuje się oczywiście przy większych połaciach - odwołuje się zbyt wiele razy sama do siebie i dochodzi do przepełnienia. Próbowałem szukać jakichś algorytmów nic niestety nie znalazłem, proszę o pomoc gdyż zależy mi na czasie anie bardzo myślę.

Zastanawiałem się w sumie by wykorzystać mechanizm, z którego korzystałem przy pisaniu języka skryptowego - nałożyć zakładek (label) i się odwoływać do nich zapisując każde odwołanie - na pewno prędkość działania bardzo spadnie ale algorytm będzie niezawodny. Macie może jednak bardziej "cywilizowane" pomysly?
Pozdrawiam, Patryk K.

Na pierwszy rzut oka ta procedura nie ma "punktu stopu", dlatego wywołania rekurencyjne idę w nieskończoność aż się stos przepełnia. Po prostu zamieniasz jeden kolor na inny i dalej ją wywołujesz BEZ PRZERWY. Idea jest taka, żeby ograniczyć obszar jakimś jednakowym kolorem i sprawdzać na początku procedury czy punkt jest brzegowy (o tym kolorze) i wtedy natychmiast kończyć procedurę (punkt stopu).

A nie, przepraszam, wygląda że jest dobrze. Może po prostu zwiększ stos (dla procedur rekurencyjnych) dyrektywą kompilatora {$MAXSTACKSIZE number}

http://en.wikipedia.org/wiki/Flood_fill

Dziekuje za zainteresowanie tematem. Procedura oczywiście ma punkt stopu jeżeli C <> clRed - sama się zakończy. Zwiększę zaraz stos, mam nadzieję, że to mi pomoże (
niestety tylko w ograniczonym stopniu - próbując zamalowywać zdjęcia wielkości bilboardów oczywiście się i tak wysypie ;) ).
Co do informacji nt FloodFill na angielskiej wikipedii dokładnie ją przestudiuję, aczkolwiek wydaje mi się, że jest to oparte o rekurencję, której szczerze mówiąc chciałbym unikać.
Pozdrawiam, potestuje i zdam relacje ;))
Patryk

Patryk napisał(a)

wydaje mi się, że jest to oparte o rekurencję, której szczerze mówiąc chciałbym unikać.

a czego niby używasz w kodzie, który podałeś???

Punkt stopu jest, tyle że nie ma ograniczenia obszaru jednokolorowym pierścieniem i nie ma kontroli tego. Procedura sprawdza więc całą bitmapę i zamienia jeden kolor na inny. Czy tego chcesz? Jeśli tak, to nie trzeba rekurencji, wystarczy przelecieć wszystkie piksele podwójną pętlą iteracyjną.

Scanline nigdy osobiście nie próbowałem. Optymalizacja prędkości przydaje się wtedy, gdy faktycznie aplikacja działa za wolno (takie są zalecenia, żeby nie tracić czasu na przeróbki kodu na bardziej skomplikowany i mniej czytelny). Więc jeśli tych zamian koloru trzeba robić bardzo dużo (na przykład tysiące zdjęć z bazy danych), to wtedy scanline powinno bardzo przyspieszyć.

Tu jest niezły artykulik o scanline:
http://www.efg2.com/Lab/ImageProcessing/Scanline.htm