Osobiście uważam, że jest wręcz przeciwnie i w porównaniu do innych początkujących, których mam możliwość tu i w innych miejscach spotykać - błyszczysz. Stosujesz się do rad, przychodzisz z rzeczywistymi problemami (a nie "zróbcie za mnie"), albo nawet wadliwymi, choć działającymi rozwiązaniami. No i zdajesz się nie mieć kurzej pamięci, porady sprzed kilku tematów traktujesz wciąż jako aktualne.
Angielski to konieczność, ale próg wejścia do sprawnego czytania dokumentacji nie jest aż taki wysoki imo. Prędzej czy później wyrobisz sobie znajomość podstawowych zwrotów, nawet jeśli będziesz je rozumieć wyłącznie w kontekście programowania, a nie dla całości j. ang.
Problemy z poznaniem czegoś nowego występują u każdego, a newbie mają podwójnie trudno, bo uczą się programowania oraz konkretnego języka/frameworka, więc naprawdę nie masz się czym przejmować. Przynajmniej tak długo jak widzisz postępy ;)
Kurde, ale laurka wyszła.